przez arturros (papo) » poniedziałek 04 października 2004, 20:16
przez rybka » poniedziałek 04 października 2004, 21:06
przez scorpio44 » poniedziałek 04 października 2004, 21:40
przez ella » poniedziałek 04 października 2004, 21:49
Za rozmawianiem przez telefon podczas jazdy tez nie jestem.
przez Sławek_18 » poniedziałek 04 października 2004, 21:49
przez mostom » wtorek 05 października 2004, 08:05
bialy napisał(a):A to ze mozesz papieros wsadzic w gębe i jechać lub trzymac go w reku i krecic kierownica - kwestia wprawy, a rozmawianie przez telefon wymaga podzielnosci uwagi (rozmawianie i kierowanie),
Nie wybuch a pożar, taka drobna uwaga
przez mostom » wtorek 05 października 2004, 08:14
miros napisał(a):sam wiem ze swojego doswiadczenia ze nawet rozmawiajac przez zestaw glosnomowiacy jest sie mniej skoncentrowanym na drodze, niz jesli rozmawiamy z pasazerem.
mostom, nie wiem czy palisz ale jesli tak i jesli tego nie robisz w samochodzie to twoja sprawa, ale jesli nie palisz to nie mow innym kiedy moga palic a kiedy nie.
ja juz powiedzialem ze jak komus nie odpowiada dym w moim samochodzie to moge nie palic jadac z taka osoba. ale jesli nikomu to nie przeszkadza to nie mam zamiaru sie ograniczac bo nic zlego mi sie nie stalo podczas palenia w samochodzie i dla mnie palenie nie stwarza zadnych problemow jesli chodzi o panowanie nad autem.
przez scorpio44 » wtorek 05 października 2004, 09:53
mostom napisał(a):A ja nie jestem mniej skoncentrowany na drodze jak rozmawiam przez komórę
przez rybka » wtorek 05 października 2004, 15:03
Nie pali, nie rozmawia, nie je
przez scorpio44 » wtorek 05 października 2004, 15:21
przez ella » wtorek 05 października 2004, 15:35
A przeciez prowadzenie samochodu to nie jest zabawa, bo na drodze sa jeszcze inni ludzie!
Ja chciałbym jeszcze zrozumieć, dlaczego na przykład kierowcy autobusu nie wolno palić ani jeść, a kierowcy osobowego wolno.
przez scorpio44 » wtorek 05 października 2004, 15:39
przez ella » wtorek 05 października 2004, 15:46
scorpio44 napisał(a):Nie sądzę, żeby ustawodawcy chodziło tutaj o kulturę...
PS: A kierowcy autobusu i tak częściej jedzą i palą za kółkiem, niż zwykli kierowcy. :D
Ale nie mowie, zeby odrazu tego zakazac! Jesli komus to nie utrudnia jazdy - prosze bardzo!
A przeciez prowadzenie samochodu to nie jest zabawa, bo na drodze sa jeszcze inni ludzie! Na pustkowiu prosze bardzo - jedzcie, pijcie, palcie i rozmawiajcie w tym samym momencie...
przez bialy » wtorek 05 października 2004, 16:45
mostom napisał(a):bialy napisał(a):A to ze mozesz papieros wsadzic w gębe i jechać lub trzymac go w reku i krecic kierownica - kwestia wprawy, a rozmawianie przez telefon wymaga podzielnosci uwagi (rozmawianie i kierowanie),
Kwestia wprawy :D !
przez scorpio44 » wtorek 05 października 2004, 17:00
ella napisał(a):Pewnie, że jedzą za kółkiem na pętli autobusowej :D :D