Własna nauka jazdy - kokosy ?!

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez polasati » sobota 31 maja 2008, 12:23

zeby uczyc potrzebne sa jakies srodki dydaktyczne...ksiazki (mozna wypozyczac kursantom), tablice, filmy, testy...potrzebujesz dodatkowo jakies komputery, nawet jeden i oprogramowanie zeby kursanci mogli sobie cwiczyc robienie testow jak na egzaminie
i chyba zeby na poczatku zdobyc nawet tych 4 kursantow to cena kursu musi byc w jakis sposob konkurencyjna...1400 zl to troche duzo jak na nowa szkole
dalej...nie uwzgledniles kosztow wymienionych na poczatku ulotek i plakatow
polasati
 
Posty: 72
Dołączył(a): czwartek 30 sierpnia 2007, 13:43
Lokalizacja: Monachium

Postprzez ella » sobota 31 maja 2008, 12:33

Co miesiac przyjmuje 10 osob (czyli co miesiac zostawiaja u mnie 14 000 zł), ale ich jazdy rozbijam na 3-4 miesiace.

Pierwszego miesiąca 10 osób które szkolą się załóżmy 3 miesiące.
Drugiego miesiąca 10 osób kkóre czekają na jazdy 3 miesiące aż wyszkolisz tamte no bo nie masz miejsca. Albo te drugie będą jeździły a te pierwsze dostaną jazdy raz na dwa tygodnie. Czyli pierwsze osoby ukończą kurs za pół roku.
Trzeciego miesiąca następne 10 osób które czekają.....nokto wie ile? Ja zakładam, że one szybko zmienią szkołę i pójdą tam gdzie jazdy będą szybciej. Szkoła zyska złą opinię. Kursant chce szybko. A szybko to znaczy bierzesz na raz mniej osób. Zysk już mniejszy.

Widzę, że załozyłeś, że wszyscy na dzień dobry zapłacą od razu za cały kurs. A tak w rzeczywistości nie jest.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kwito » sobota 31 maja 2008, 12:37

policzyłem sobie trochę te godziny pracy i wyszło mi, że skoro instruktor może jeździć 8 godz dziennie, to zakładając 6 dni pracy w tygodniu daje nam:
8x25 = 200godz / m-c
jeśli jeden kursant uczy się 4 m-ce to z jego 30 godzin jazd przypada po 7,5h/m-c czyli możesz mieć w jednym miesiącu 26 kursantów, zatem miesięcznie możesz przyjmować 6-7 osób (jak zresztą tristan już pisał)
od 7 do 15 jeździsz z kursantami, potem przerwa na obiad, od 17 do 19:30 3 razy w tyodniu prowadzisz po 3 godzinki wykładu z rzędu i w zasadzie jest to już jaknajbardziej wykonalne dla jednej osoby, 30 godzin wykładów zrobisz w ok 3 tygodnie, więc w ostatnim tygodniu miesiąca możesz po jazdach siedzieć w biurze i przyjmować zapisy od nowych kursantów...
Jedyny problem jak się auto posypie i będzie trzeba je do warsztatu odstawić na dzień, czy dwa, albo jak ktoś zechce się na dodatkowe jazdy zapisać :P

edit: nawiązując do tego co ella napisała w takim przypadku kursant ma ~2 jazd w tygodniu co i tak nie jest złym wynikiem,
tam gdzie ja się uczyłem czasem miało się 1 godz na tydzień, albo 1 na dwa tygodnie, ale instruktor był bardzo dobry i mimo to miał wielu klientów...
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez tom9 » sobota 31 maja 2008, 12:58

hm no to możliwe, że nie damy rady przyjąć 10 osób.
poprawie swoje obliczenia, przyjmujac ze przyjme 7 osob na miesiac.
polasati - dobra uwaga uwzglednie to w poprawkach.
ciesze sie ze cos ruszylo w tym temacie i jestem bogatszy o pare informacji/wyliczeń.

Pozdrawiam
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez bruno666 » sobota 31 maja 2008, 14:02

Przyjmij 6 nowych osób w miesiącu.

6 x 30 = 180 godzin + 30 godzin teorii = 210 godzin pracy w miesiącu.
Trochę czasu jeszcze poświęcisz na biuro i inne czynności.

W pierwszym miesiącu będzie tylko trochę inaczej, a potem już idzie tak, ze z jedną grupą zaczynasz jeździć, a z kolejną rozpoczynasz teorię.

To bardziej realne.
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez cfk » sobota 31 maja 2008, 21:22

duża eksplatacja pojazdu, ew. stłuczki też wypadaloby wliczyć w koszty.
Uprawnienie na kat: B
w planach: A, C, C+E =)
cfk
 
Posty: 99
Dołączył(a): wtorek 04 września 2007, 15:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez And1@ » sobota 31 maja 2008, 22:13

Jak już mamy byc tacy dokładni to dolicz telefon ( u Ciebie 50 zł) mało realne. Odwoływanie jazd, szukanie nowej osoby na jazdę itp :wink:
Avatar użytkownika
And1@
 
Posty: 128
Dołączył(a): wtorek 05 grudnia 2006, 17:16
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cfk » niedziela 01 czerwca 2008, 12:18

a tak poważnie co do liczby godzin teori. Kto odsiedział na kursie bite 30h? ja miałem k. 18 godzin i większość moich znajomych też kończy mniej więcej po tylu godzinach teorie.
tak sie zapytałem tylko, bo pare postów ktoś napisał że 30h teorii w miesiącu :P
ale jak wiadomo teoria od praktyki sie różni.
Uprawnienie na kat: B
w planach: A, C, C+E =)
cfk
 
Posty: 99
Dołączył(a): wtorek 04 września 2007, 15:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez qwer0 » niedziela 01 czerwca 2008, 13:42

- 10 kursantow miesiecznie zostawiaja 1400 zł

Tak jak ktos juz wspomnial - u mnie w miescie kurs kosztuje ok. 1000zl.
Od 700 cos zl w ZDZ'cie, do 1050 w jakichs malo znanych szkolkach.
Wiec nie wiem czemu ktos by chcial placic 1400zl??
Inna sprawa. Piszesz, ze kurs bedzie rozpisany na 3-4 miesiace.
Mi osobiscie pasowalo jak najszybciej, calosc zrobilem w ok. miesiac, a jakby nie szkola, to wyjezdzilbym jazdy jeszce szybciej.
Watpie, zeby ktos chcial tyle czekac, jeszcze za taka kase.

Na takim OSK sa kokosy, ale to trzeba zdecydowanie inaczej zaczac.
IMHO start z 5 autami i do tego 5 instruktorow.
"wlasciciel" zajmowal by sie wykladaniem teorii oraz prowadzeniem biura itd.
Za auta calej sumy z gory przeciez placic nie bedziesz, jak mozna sobie ladnie rozlozyc.
I wtedy zyski byly by mozliwe.
Aha.. i oczywiscie to nie przy reklamie za 200zl... Bez przesady.
Conajmniej jedno zero bym do tego jeszcze dodal - ok. 2000zl.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cfk » niedziela 01 czerwca 2008, 14:41

w Warszawie obecnie w przeciętnej szkole kosztuje ok 1200-1300
Uprawnienie na kat: B
w planach: A, C, C+E =)
cfk
 
Posty: 99
Dołączył(a): wtorek 04 września 2007, 15:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » niedziela 01 czerwca 2008, 16:05

tom9 napisał(a):Czyli od kwoty 1400 zł, muszę odjąć -19% i -22% dobrze mówie ?

Niezupełnie, odliczasz tylko 19%, bo szkolenie z VAT'u jest zwolnione, jak zresztą pisał tristan. Co jednak wcale nie oznacza, że nie możesz odliczać VAT'u od zakupów - jak najbardziej możesz, tyle że płacony przy zakupach VAT będzie Ci zwracany dopiero po paru miesiącach.

tom9 napisał(a):cman, z tego co wiem jezdzisz na L, nie wiem czy prywatnej, czy firmowej. Powiedz mi, co jaki czas zmieniasz sprzegło, opony, oleje, klocki hamulcowe itp. Bo to mam kłopot się dowiedzieć.
Oraz czy suma ubezpieczenia OC i AC - 2500 zł nie jest za niska.

Jeżdżę w małym, dwuosobowym OSK. W Chevrolecie Aveo (straszny złom), od nowości do teraz (czyli przez 220 tys. km), sprzęgło było wymieniane 6 razy, z czego 2 razy były zamienniki, które błyskawicznie padały. Opony, oleje, klocki - trudno mi powiedzieć, ale wbrew pozorom wcale nie tak często. W czasie, w którym tam jeżdżę, czyli prawie dokładnie rok, były tylko wymieniane tylne amortyzatory. Oprócz tego oczywiście olej jak zaleca producent i kilkanaście rzeczy, które się zepsuły, ze względu na żenującą jakość "Cheroleta".
OC i AC normalnie na nauce jazdy wyjdzie raczej dużo więcej, ale będąc w małopolskim stowarzyszeniu OSK, które wynegocjowało znaczne zniżki, ubezpieczenia kosztują zaledwie kilka stówek.

bruno666 napisał(a):Pewnie, że się da. Pytanie tylko czy on pracuje żeby żyć, czy żyje żeby pracować. :D

Co racja, to racja.

tristan napisał(a):Tego momentu nie rozumiem, jak obniżyłeś ZUS o połowę?

W tym momencie, nie zatrudniając pracowników i nie płacąc dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, ZUS wynosi ok. 685 zł. Ok. 210 zł z tego, to ubezpieczenie zdrowotne, które w 86% odlicza się od podatku (nie w koszty), resztę wlicza się w koszty. Czyli zdrowotnego płaci się tak naprawdę ok. 29 zł, a od reszty, czyli ok. 475 zł odejmuje się 19%, co daje ok. 385 zł, co generuje łączną należność ok. 415 zł.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez tristan » niedziela 01 czerwca 2008, 19:30

cman napisał(a):
tom9 napisał(a):Czyli od kwoty 1400 zł, muszę odjąć -19% i -22% dobrze mówie ?

Niezupełnie, odliczasz tylko 19%, bo szkolenie z VAT'u jest zwolnione, jak zresztą pisał tristan. Co jednak wcale nie oznacza, że nie możesz odliczać VAT'u od zakupów - jak najbardziej możesz, tyle że płacony przy zakupach VAT będzie Ci zwracany dopiero po paru miesiącach.


Rozumiem, że poza kreatywną moralnością i kreatywną praworządnością promujesz również kreatywną księgowość. Jednak mógłbyś to oznaczać jasno w tekście? Możliwe, że ktoś zechce jednak prowadzić przedsiębiorstwo zgodnie z prawem, a wtedy VAT od KUP na ZW nie jest zwracany, zaś cała kwota brutto stanowi KUP.

To o czym piszesz, ma miejsce w przypadku VAT 0%, a to nie to samo!
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez cman » niedziela 01 czerwca 2008, 20:11

Nie wiem, może i tak, nie bawię się w jakieś zwolnienia podatkowe, więc nie mam praktycznych doświadczeń.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Flisak » niedziela 01 czerwca 2008, 20:44

Sprzeglo w ASO bedzie kosztowac duzo wiecej, oczywiscie jesli chcesz zachowac gwarancje na samochod.
The government has this car, and it runs on water, man.
Avatar użytkownika
Flisak
 
Posty: 158
Dołączył(a): piątek 26 października 2007, 19:42
Lokalizacja: Lublin

Postprzez kamiles » niedziela 01 czerwca 2008, 21:06

cfk napisał(a):a tak poważnie co do liczby godzin teori. Kto odsiedział na kursie bite 30h?

chociażby ja - w porządnym OSK tyle trwa teoria!
Zresztą w porządnych OSK jest również kurs pierwszej pomocy, więc należałoby doliczyć opłatę za przeprowadzenie takiego kursu dla ratownika/ów medycznego (no chyba, że będzie to OSK-lipa i zamiast kursu - film do obejrzenia :evil: )
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości