Forum Chat #1

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Forum Chat #1

Postprzez szerszon » wtorek 15 października 2013, 06:59

W sumie chyba tutaj...tak w temacie wyroków sądowych, gdzie jednak tak różowo nie jest i sędzia nie jest ekspertem od wszystkiego

http://czestochowa.gazeta.pl/czestoc....html#TRrelSST

Quote: W częstochowskiej prokuraturze przecierali oczy ze zdumienia na świadectwa zdrowia kierowcy, który przed siedmiu laty wjechał mercedesem na przejście dla pieszych i potrącił trzy osoby, w efekcie czego jedna z nich zmarła. - Waldemar M., oczyszczony z winy za spowodowanie tragedii z powodu udaru mózgu, jest zupełnie zdrowy - orzekli lekarze z Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Łodzi.

Historia Waldemara M. to świadectwo, że cudowne ozdrowienia nie zdarzają się tylko na Jasnej Górze. O wypadku, który wstrząsnął Częstochową, jego skutkach, a potem długim śledztwie i procesie zakończonym wyrokiem uniewinniającym "Gazeta" pisała wielokrotnie. 16 maja 2006 roku mercedes prowadzony przez 57-letniego wówczas Waldemara M. spod Radomska przejechał ponad 100 metrów chodnikiem wzdłuż al. Jana Pawła II i na przejściu dla pieszych w al. AK rozjechał trzy osoby. Najciężej ranny mężczyzna zmarł, a 15-letnia gimnazjalistka i 66-letnia kobieta z ciężkimi obrażeniami trafiły do szpitala. Przeżyły, 66-latka na trwale została inwalidką. Waldemar M. trafił na niemal pół roku do aresztu. Z początku tłumaczył się, że samochód samoczynnie przyspieszał, a hamulce i układ kierowniczy nie działały. Dopiero po opuszczeniu aresztu tymczasowego M. zaczął się upierać, że tuż przed wypadkiem miał zanik pamięci, że "zatkała mu się żyła w mózgu". Co prawda nie stwierdzili tego biegli badający go na polecenie prokuratury, ale Sąd Rejonowy w Częstochowie, przed którym toczył się proces, na wniosek obrońców powołał nowych ekspertów.

Po trzech latach od tragedii specjaliści z zakresu neurologii, psychiatrii i psychologii - Wiesław Spilit, Antoni Florkowski i Sławomir Szubert z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi - uznali, że tuż przed wypadkiem M. mógł mieć chwilowy udar mózgu, a tym samym zanik pamięci. Ta opinia zaważyła, sąd uznał niepoczytalność sprawcy i umorzył proces. Oddalił też powództwo cywilne o odszkodowanie, którego domagała się wdowa po zmarłym mężczyźnie. Wyrok został podtrzymany prawomocnie przez Sąd Okręgowy w Częstochowie.

Potem Waldemar M. - już jako niewinny człowiek - procesował się o odszkodowanie za niesłuszny areszt. Przekonywał sędziów, że on był ofiarą tragedii. I wygrał - nieco ponad 40 tys. zł. Nawet nie ukrywał, że nadal siada za kierownicą, choć biegli uznali, że "choroby, na które cierpi M., potęgują ryzyko wystąpienia incydentu udarowego".

Opinii biegłych profesorów z Łodzi przyjrzała się wnikliwie częstochowska Prokuratura Okręgowa.

- Lekarze wskazali na liczne choroby i ryzyko z tym związane. Chcieliśmy mieć pewność, że dziś 65-letni kierowca w takim stanie zdrowia nie stanowi zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego i znów na jakiejś drodze nie powtórzy się u niego zanik pamięci - tłumaczy rzecznik prokuratury Romuald Basiński.

Na początku tego roku za pośrednictwem starosty radomszczańskiego, który wydał stosowną decyzję administracyjną, prokuratura wysłała Waldemara M. na specjalistyczne badania dla kierowców. Przeprowadzono je w marcu tego roku w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy w Łodzi.

Wyniki przysłane bezpośrednio do Prokuratury Okręgowej wprawiły w zdumienie wszystkich, którzy je poznali. W opinii stoi czarno na białym, że Waldemar M. jest osobą całkowicie zdrową, nie cierpi na żadne przewlekłe, ryzykowne dla kierowców schorzenia i nie ma najmniejszych podstaw, by kwestionować jego zdolności do kierowania pojazdami. Następne badanie kontrolne łódzki Ośrodek Medycyny Pracy wyznaczył Waldemarowi M. na... 2028 rok. Kierowca będzie wówczas dobijał 80 wiosen.

- Początkowo myślałem, że ktoś wpisując termin kontroli za 15 lat, najzwyczajniej się pomylił. Okazuje się jednak, że nie. Możemy to tylko przyjąć z niekłamanym zdumieniem, bo środki prawne zostały przez nas wyczerpane - podsumowuje prok. Basiński.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Forum Chat #1

Postprzez mk61 » poniedziałek 21 października 2013, 14:38

Jednak Straż Miejska to stan umysłu. Przyszło mi zdjęcie za +12km/h. :roll:
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: Forum Chat #1

Postprzez lith » poniedziałek 21 października 2013, 15:36

Phi, ja dostałęm fotę za + 11... których jestem na 100% pewny, że nie miałem, ale to inna sprawa :P Miałem max +6 ale fotoradar lepiej wiedział.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Forum Chat #1

Postprzez szerszon » poniedziałek 21 października 2013, 15:50

Czyj fotoradar ? może za mało łapali, albo kwoty były za niskie ? :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Forum Chat #1

Postprzez lith » poniedziałek 21 października 2013, 16:42

Jakiś strażomiejski/wiejski.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Forum Chat #1

Postprzez mk61 » poniedziałek 28 października 2013, 20:50

Czy jakiś akt prawny reguluje obecność i stan drzew przy drogach? Dziś w trasie przejechałem chyba ze 4 gałęzie i parę razy dostałem w dach. Jutro przy dziennym świetle sprawdzę, czy nie ma żadnych uszkodzeń. :roll:
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: Forum Chat #1

Postprzez szerszon » wtorek 29 października 2013, 23:18

szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Forum Chat #1

Postprzez taik » środa 30 października 2013, 18:07

Takie filmy powinni pokazywać codziennie przed wiadomościami, może kierowcy by się trochę opamiętali.
Swoją drogą, bezwładność potrąconego nieszczęśnika jest wręcz niebywała.
[*] RIP
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Forum Chat #1

Postprzez szerszon » środa 30 października 2013, 18:47

Jeszcze wpadł pod autobus i go chyba pociagnęło...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Forum Chat #1

Postprzez szerszon » piątek 01 listopada 2013, 12:38

:)
Policjanci z ruchu drogowego wspólnie z artystami z kabaretu ANI MRU MRU przeprowadzili akcję, której celem jest uświadomienie kierujących, jak niebezpieczne są rozmowy prowadzone przez telefon, a w szczególności pisanie sms-ów podczas prowadzenia samochodu. Za zgodą kierujących artyści wystąpili w charakterze średniowiecznych egzekutorów prawa i wymierzali kierowcom symboliczne kary, zakuwając ich w dyby. Akcja rozpoczęła się tuż po godz. 14.00 na ul. Jana Pawła II w Lublinie. W ciągu zaledwie kilkunastu minut “wpadło” kilkunastu kierowców, którzy telefon komórkowy trzymali przy uchu. Ty razem mogli liczyć na surowe pouczenie. Zamiast 200 złotych mandatu i 5 pkt karnych trafiali w ręce średniowiecznych egzekutorów prawa. Artyści z kabaretu pouczali kierowców o zagrożeniach wynikających z rozmów telefonicznych w czasie jazdy samochodem i wymierzali im symboliczne kary. Przez organizowane takich właśnie akcji lubelscy policjanci chcą dotrzeć do świadomości kierujących i przestrzec ich przed zagrożeniami wynikającymi z niebezpiecznych zachowań na drodze. To już kolejna akcja prowadzona z artystami z lubelskiego kabaretu związana z bezpieczeństwem na drogach. Nasi artyści zapowiadają stałą współpracę, której celem będzie edukacja kierowców.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Forum Chat #1

Postprzez lith » sobota 02 listopada 2013, 12:42

Zabronili trzymać tel przy uchu i sie dziwią, że ludzie smsy piszą :D
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Forum Chat #1

Postprzez taik » sobota 02 listopada 2013, 17:38

Komedyja z tym MRU MRU.
Może jeszcze piwko, chipsy i paluszki.

Czasami zastanawiam się, czy my chcemy poprawić bezpieczeństwo w tym kraju, czy robić teatrzyki (były już motywy z księżmi, artystami, ulotkami, filmami na DVD).

Co to, kierowca to małe dziecko w przedszkolu, nie wie co jest zabronione na drodze? Treści ustawy prawo o ruchu drogowym by porozdawali z zakładką w formie mandaciku, ponieważ większość nigdy nie widziała tekstu PRD na oczy, nie mówiąc już o przyswojeniu treści tam zawartych.

Pełen cyrk, nie powiem...
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Forum Chat #1

Postprzez szerszon » niedziela 03 listopada 2013, 12:58

szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Forum Chat #1

Postprzez szerszon » wtorek 05 listopada 2013, 23:13

szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Forum Chat #1

Postprzez szerszon » poniedziałek 18 listopada 2013, 08:16

szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości