Zlocik/spotkanie Częstochowa 2006-propozycje

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Agawa » środa 12 kwietnia 2006, 10:04

Agawa daj na looz.

Bodek ja sie wcale nie denerwuję i nie muszę dawać na looz ale nie pozwole aby ktoś do mnie mówił ze jestem burakiem, no daj spokój.....
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » środa 12 kwietnia 2006, 10:05

Oczywiście Bodka w sporym stopniu tłumaczy ta chora noga, przez którą raczej nie wchodziło w rachubę bieganie po mieście i załatwianie czegokolwiek. No ale trzeba po prostu stwierdzić fakt, że gdyby nie Paweu_ek, to zlotu praktycznie by nie było! Najpierw zastanawialiśmybyśmy się przez 2 h, dokąd iść, i i tak nie znaleźlibyśmy tak fajnego miejsca, w jakim byliśmy. Później zostalibyśmy bez noclegów, bo nikt nie miałby pojęcia, gdzie można takowy znaleźć. No i tak dalej, i tak dalej. I dlatego naprawdę nie można pominąć roli Paweu_eka w tym całym zamieszaniu. Zwłaszcza, że on tak naprawdę robił wszystko na żywca, z marszu. Przeczytał na forum, że jest zlot forumowiczów, i przyszedł - tak naprawdę niezorientowany i niewdający się wcześniej w żadne szczegóły. A okazał się najbardziej pomocną osobą ze wszystkich.
No ale Bodek był fizycznie pokrzywdzony przez los i widać było, że się męczy biedak z tą nogą, tak więc w tych okolicznościach nie podejmę się oceniania jego jako organizatora.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez scorpio44 » środa 12 kwietnia 2006, 10:07

Co do Cappriciowego zniknięcia chwilę przed zlotem i nagłym powrocie chwilę po, to też wydaje mi się to cokolwiek podejrzane, tak jak Agawie. ;) Zwłaszcza że za dobrze to znamy. (Agawa, ale z tymi burakami to to jednak był ironiczny żart, a nie złośliwość ;). Przynajmniej moim zdaniem).

No ale zdecydowanie bardziej popisał się Polonez. :D Co do którego już dawno wiedzieliśmy, że nie ma zamiaru być, tylko z niewiadomych przyczyn nie chce powiedzieć tego wprost, i w Częstochowie się śmialiśmy z jego rzekomo uszkodzonego samochodu - wracamy do domów, wchodzimy na forum, a tam post Poloneza z dnia zlotu czy dnia po o tym, jak to jechał sobie samochodem i miał taką a taką sytuację. :D :D :D Nie ma to jak nieumiejętna ściema i niekonsekwencja.
Polonez, a co do Twojego argumentu finansowego, to z Pablem wyliczyliśmy, że podróż pociągiem w dwie strony z przesiadkami kosztowałby Cię niezły majątek, bo aż 20 zł. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

:)

Postprzez Polonez » środa 12 kwietnia 2006, 10:49

A weż się ode mnie odczep. Zgadza się wszystko . Przyszłem z praktyk 8 godzin dupania na budowie o godzinie 17.30 patrze Tata przed blokkiem auto na lewarku - aha trzeba coś zjeść znowu skoczyć w robocze ciuchy i ponownie do roboty :evil: Z wymienieniem sworznia oraz gałki w lewym kole zeszło nam do 19.30. Rano znowu pobudka i wymiana sworznia w prawym kole no to tylko godzinka. Takze już w sobote autem jeżdziłem :!: :!: O 11.00 było już sprawne !! Ale nie takie miałem z Ojcem plany ponieważ ten remont miał zacząć się własnie w sobote. A co do kosztów - to za częsci zapałciiliśmy 35zł tak więc zamiast 20stu na pociąg daliśmy na częsci i jeszcze zostało :twisted: :twisted: Wcale a wcale nie chciałoby mi się jechać samemu pociągiem i nawet mnie to nie interesuje ile tu musiałeś pokonoć kilometrów SAM :evil: Aha i jeszcze jedno : Napewno nie widze potrzeby abym miał się przed Tobą tłumaczyć - moge przed innymi - którzy nie robią innym docinków a już swoje powiedziałem i wszystko jest OK tylko Ty masz zawsze jakieś "ale" ZONK :evil:
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez ella » środa 12 kwietnia 2006, 10:55

miros napisał(a):czyli co? masz nas wszystkich w glebokim powazaniu?

Nie wszystkich. Czytaj uwaznie. Tylko Ciebie i Scorpia.
I chyba nie tylko ja bo znam jeszcze trzy osoby ktore z tego samego powodu nie pojechaly. W tym dwie sa z Czestochowy.
Tyle z mojej strony w tym temacie.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: :)

Postprzez scorpio44 » środa 12 kwietnia 2006, 11:21

Polonez napisał(a):Wcale a wcale nie chciałoby mi się jechać samemu pociągiem i nawet mnie to nie interesuje ile tu musiałeś pokonoć kilometrów SAM :evil:

A nie mogłeś od razu powiedzieć, że Ci się nie chce jechać pociągiem? Wtedy nie byłoby żadnej rozmowy. A Ty podawałeś kilka różnych argumentów. Że Cię starzy nie puszczą na dwa dni i dlatego jeżeli miałbyś jechać, to musisz jechać z mamą samochodem. Że na PKP Ci kasy szkoda. Itp. itd. I ze wszystkiego, co mówiłeś, już dawno dało się wywnioskować, że Cię nie będzie, bo tak naprawdę wcale nie chcesz tam być, tylko z niewiadomych przyczyn - zgodnie z praktyką wielu osób z przeszłości - nie mogłeś tego powiedzieć wprost. To nie jest żadna złośliwość, tylko stwierdzenie faktu.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

:)

Postprzez Polonez » środa 12 kwietnia 2006, 11:32

Z mojej strony temat uważam za zamknięty ;)
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez bodek541 » środa 12 kwietnia 2006, 13:12

Scorpio troche przesadziłeś bo jakbymbył zdrowy to by było całkiem inaczej. Jedyne do czego sie moge przyznać to fakt zawaliłem z noclegami ale mirosowi dałem telefony smsem i nawet do domu pielgrzyma nie zadzwonił bo paweu_ek musiał. Jak to sobie wyobrażasz,żebym z kulą chodził.Najważniejsze,że byłem na zlocie. Ela Ty tak napisałaś jakbyś wszystkich nas miałą gdzieś. Scorpio czy miros są jacy są ale jakoś było spokojnie i nic sie takiego nie działo
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Sławek_18 » środa 12 kwietnia 2006, 14:23

Damian sprawa wyjasniona, Ella przeciez napisala, ze nie wszystkich ma "gdzies" Twoja organizacjazostała potraktowana z ulga z racji, Twojej niedyspozycji. Miros mowil, ze dzwonil do do hoteli i po pierwszych tel. zrezygnowal bo go zaszczelili cenami (5 gwiazdek 160/osoba za noc) Wazne, ze bylo gicior. Nie marudzic mi tutaj, wierze, ze jakby Bodek byly full sprawny dalby rade wsio pozołatwiac.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Agawa » środa 12 kwietnia 2006, 14:50

Sławek ma rację, nie ma co sobie wypominac co było a co nie było....najwazniejsze że było super i ja juz sie pisze na nastepny zlocik a plany sa aby odbył sie on w Warszawie.
Ze smiesznych rzeczy, które były na zlocie to przypomniało mi sie kilka rzeczy jak np. to ze zaraz po wejściu do Cafe Spoko i scorpio rozsmieszony przez Thomassa opluł mnie pianka ze swojego piwa :rotfl: oraz bodziu grajacy na swojej kuli jak na gitarze(co jest zreszta uwiecznione na zdjeciach) :lol: czy Sławek_18, który w noc przed zlotem nie mógł spac bo sniły mu sie koszmary z powodu tego, że miał wieźć do Częstochowy ludzi których w życiu na oczy nie widział :lol:

Aha, jeszcze jedno pytanie...kto był w koncu tym skarbnikiem i komu nalezało dac te przysłowiowe 5 zł :?:
I kto zachachmycił 1,70 zł (resztę z pizzy) ze stolika w Cafe Spoko, przyznac się :> :lol2:
Ostatnio zmieniony środa 12 kwietnia 2006, 14:53 przez Agawa, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cappricio » środa 12 kwietnia 2006, 14:51

nie bede tutaj zamieszczac skanów skierowania do szpitala, ani wypisu, ani recept. nie chcesz wierzyc, Agawa, to nie. nie wszyscy sa oszustami na tym swiecie ;) a jak jestes taka sprytna to zatrudnij detektywa, niech sprawdzi kiedy zniknelam i kiedy wrociłam. ale z gory mowie: strata pieniedzy.
za buraka przepraszam, ale tak to jest jak sie ktos nie zna na zartach. szukasz sobie kolejnej ofiary do obgadywania? to powodzenia.

edit:
o ile sobie dobrze przypominam to tez kiedys wystawilas forumowiczow nie przyjezdzając na zlocik :] i pewnie nie byłas wtedy w szpitalu :]
a wypadki sie ludziom zdarzaja.
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Agawa » środa 12 kwietnia 2006, 14:58

cappricio napisał(a):nie bede tutaj zamieszczac skanów skierowania do szpitala, ani wypisu, ani recept. nie chcesz wierzyc, Agawa, to nie. nie wszyscy sa oszustami na tym swiecie ;) a jak jestes taka sprytna to zatrudnij detektywa, niech sprawdzi kiedy zniknelam i kiedy wrociłam. ale z gory mowie: strata pieniedzy.
za buraka przepraszam, ale tak to jest jak sie ktos nie zna na zartach. szukasz sobie kolejnej ofiary do obgadywania? to powodzenia.

Co Ty pierniczysz za przeproszeniem cappricio.Chciałam Ci przypomniec żebyś nie wypisywała takich głupot bo przypomniało mi sie własnie jak bardzo nie lubiłas Velli i jak strasznie ja obgadywałas, wiec przyganiał kocioł garnkowi.Ja nie mam sobie nic do zarzucenia...nikogo nie obgaduje i nie szukam żadnej kolejnej ofiary.Zastanów sie dwa razy kobieto zanim powypisujesz takie dyrdymały.
A co do buraków to żartem by było jakbyś na końcu tej wypowiedzi dała jakąś smieszna emotke a nie :evil:

Koniec.Kropka.
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cappricio » środa 12 kwietnia 2006, 15:00

alez czy ja sie kiedys wyparłam niezbyt wielkiej sympatii z vellą? nie przypominam sobie.
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Agawa » środa 12 kwietnia 2006, 15:03

cappricio napisał(a):alez czy ja sie kiedys wyparłam niezbyt wielkiej sympatii z vellą? nie przypominam sobie.

ja Ci tylko przypaminam bo twierdzisz, że to ja sobie szukam kolejnej ofiary.Więc jak jestes o tym swięcie przekonana to wymien chodź jedna ofiare moich złowrogich, niszczycielskich knowań :lol2:
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cappricio » środa 12 kwietnia 2006, 15:08

ehh glupia gadka, ktora i tak pojdzie do kosza.
nawet jak powiem kogo to tak nie lubisz i kto taki wredny i zlosliwy jest to i tak sie przeciez nie przyznasz, wiec po co to? :]
milego dnia, Agawuś.
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości