Forum Chat #1

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez VladimirDebish » środa 17 marca 2010, 18:18

Mi się chce płakać jak słyszę pseudo propagandowe komentarze w programie uwaga pirat dotyczące przykładowo: "szaleńca który pędził z zawrotną prędkością 160 km/h po autostradzie [...] na szczęście dzielni policjanci udaremnili tę wręcz prawie samobójczą jazdę"
Policja podwyższa statystykę załapanych 10 - punktowców jeżdżąc w kółko po autostradzie zamiast po miejscach w których rzeczywiście dochodzi do sytuacji niebezpiecznych.

Khay napisał(a):Wisłostradą/ Puławską na odcinkach z Vmax 50 (rotfl) jadą 70-80

Pewnie drogowcy się boją, że jak podwyższą prędkość do 70-80 to każdy będzie jechał 110-120 i robi się trochę błędne koło.
To tak jak z jazdą na czerwonym. Masa samochodów wjeżdża na "wczesnym" czerwonym bo jest pewna, że fizycznie jeszcze ze 2 - 3 samochody są w stanie przejechać przez to skrzyżowanie za nimi, zanim zaświeci się zielone dla ruchu poprzecznego. W praktyce, tak jak często bezsensowne ograniczenia tak i to uczy lekceważenia przepisów.
VladimirDebish
 
Posty: 148
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 00:00

Postprzez VladimirDebish » poniedziałek 22 marca 2010, 01:39

http://www.piraci-drogowi.pl/index.php?strona=entries

Pierwszy wpis z brzegu:

"Jechałem spokojnie lewym pasem moim matizem i nagle z tyłu nadjechał ten gość. Skoro w miescie jest ograniczenie do 50 a tyle jechałem, nie będę mu zjeżdżał. Przed tunelem mrygnął długimi, więc wrzuciłem kierunkowskaz i zacząłem zjeżdżać na środkowy pas i kiedy był juz tuż za mną zwolniłem i odbiłem znowu na lewy - ale miał hamowanie :D No a potem mnie wyprzedził zatrzymał się i wysiadł...."

drugi:

"użytkownik tej hondy civic nigdy nie zapina pasów bezpieczeństwa,i zabiera dziewczyny na dyskotekę,notorycznie jeżdżąc bez zapiętych pasów."

Ależ to pirat ;)

Sporo tam jest podobnych. Ogólnie, można się trochę pośmiać.
VladimirDebish
 
Posty: 148
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 00:00

Postprzez mk61 » poniedziałek 22 marca 2010, 10:13

VladimirDebish napisał(a):"Jechałem spokojnie lewym pasem moim matizem i nagle z tyłu nadjechał ten gość. Skoro w miescie jest ograniczenie do 50 a tyle jechałem, nie będę mu zjeżdżał. Przed tunelem mrygnął długimi, więc wrzuciłem kierunkowskaz i zacząłem zjeżdżać na środkowy pas i kiedy był juz tuż za mną zwolniłem i odbiłem znowu na lewy - ale miał hamowanie :D No a potem mnie wyprzedził zatrzymał się i wysiadł...."

Łeb bym urwał panu z Matiza. Kuźwa mać, chyba coś mu się pomyliło, jeśli myśli, że będzie wymierzał sprawiedliwość na drodze.
Cały te portal tylko o kant d... rozbić, bo jednego denerwuje, że ktoś z piskiem opon ruszył ze skrzyżowania, a drugiego denerwuje to, że nie podoba mu się jakiś samochód.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez piotrekbdg » poniedziałek 22 marca 2010, 11:42

Przejrzałem pobieżnie wpisy na tym portalu i zauważyłem że większosć ludzi jest tam zbulwersowana faktem, że jechała sobie ładnie 70 km/h lewym pasem i ktoś ich otrąbił albo zwyzywał bo chciał jechać 90 km/h. Większość z nich powinna się iść przebadać i wpisać tam swoje numery blach, bo szybko zapominają żę w Polsce jest ruch prawostronny i to pas prawy jest tym nominalnym dla tych kierowców co nie chcą jechać zbyt szybko.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Pawlisko7 » poniedziałek 22 marca 2010, 22:18

piotrekbdg napisał(a):Przejrzałem pobieżnie wpisy na tym portalu i zauważyłem że większosć ludzi jest tam zbulwersowana faktem, że jechała sobie ładnie 70 km/h lewym pasem i ktoś ich otrąbił albo zwyzywał bo chciał jechać 90 km/h. Większość z nich powinna się iść przebadać i wpisać tam swoje numery blach, bo szybko zapominają żę w Polsce jest ruch prawostronny i to pas prawy jest tym nominalnym dla tych kierowców co nie chcą jechać zbyt szybko.


A ci którzy trąbią też powinni iść się przebadać, bo zapominają że w mieście jest ograniczenie do 50 km/h i chcą jechać 90 km/h.
Avatar użytkownika
Pawlisko7
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2009, 08:10
Lokalizacja: Wielkopolska

Postprzez cman » poniedziałek 22 marca 2010, 23:10

Czemu zaraz przebadać? Dlatego, że chcą po prostu jechać normalnie?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Pawlisko7 » poniedziałek 22 marca 2010, 23:17

Normalnie czyli o 40 km/h więcej niż jest dopuszczalne. Albo szanujemy całe prawo, albo go nie szanujemy, bo jeśli zaczniemy sobie mówić że to lub tamto ograniczenie jest bez sensu to takie podejście nie prowadzi do niczego dobrego. Dura lex, sed lex.
Avatar użytkownika
Pawlisko7
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2009, 08:10
Lokalizacja: Wielkopolska

Postprzez lith » poniedziałek 22 marca 2010, 23:24

Nie... jeżeli ograniczenie jest bez sensu to takie ograniczenie nie prowadzi do niczego dobrego :) Bo ludzie to nie roboty, że zeskanuje ograniczenie i będzie się bezmyślnie do wszystkiego stosował. Jakby jazda autkiem polegał tylko na stosowaniu sie do przepisów i takich prostych algorytmach to by dawno juz autopiloty prowadziły :)... problem w tym, że póki co włąśnie każdy swój rozum musi mieć.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Khay » wtorek 23 marca 2010, 08:47

Pawlisko7 napisał(a):Albo szanujemy całe prawo, albo go nie szanujemy, bo jeśli zaczniemy sobie mówić że to lub tamto ograniczenie jest bez sensu to takie podejście nie prowadzi do niczego dobrego. Dura lex, sed lex.


No i? Jedni łamią prawo sunąc lewym pasem kompletnie bez przyczyny, inni przekraczają prędkość. Rzecz w tym, że to właśnie ci pierwsi uważają, że robią wszystko OK. W zacytowanym fragmencie jeszcze dodatkowo powodują REALNE zagrożenie na drodze. I jeszcze patrzą z góry na tych łamiących prawo piratów. Takie jednostki powinno się izolować.
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Pawlisko7 » wtorek 23 marca 2010, 09:35

lith napisał(a):Nie... jeżeli ograniczenie jest bez sensu


Jedni uważają że stosowanie się do ograniczenia prędkości jest bez sensu, inni że zatrzymywanie się na strzałkach warunkowych jest bez sensu, jeszcze inni że znak stop jest bez sensu. Na tym forum mam wrażenie że większość jest mądrzejsza od tych którzy ustanawiają przepisy. Ja nie rozgraniczam jak większość tutaj, że jazda lewym pasem jest okropnym, strasznym i niesamowicie złym postępowaniem, a przekraczanie prędkości o 40 km/h już nie. Dla mnie jedni i drudzy łamią przepisy i powinno się ich zachowanie piętnować.

Khay napisał(a):No i? Jedni łamią prawo sunąc lewym pasem kompletnie bez przyczyny, inni przekraczają prędkość. Rzecz w tym, że to właśnie ci pierwsi uważają, że robią wszystko OK.


Wybacz, ale z niektórych wypowiedzi na tym forum można wywnioskować, że ci którzy przekraczają prędkość także uważają, że robią wszystko ok.
Avatar użytkownika
Pawlisko7
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2009, 08:10
Lokalizacja: Wielkopolska

Postprzez mk61 » wtorek 23 marca 2010, 10:13

Więc twierdzisz, że jazda lewym pasem jest w porządku?
Bo ja twierdzę, że nie. Jeśli ktoś ma ochotę jechać szybciej, to Ty jesteś ostatnią osobą, która mogłaby "wymierzać sprawiedliwość". Niech sobie jedzie przed siebie, a dzięki tobie osoba przekraczająca prędkość może spowodować jeszcze większe zagrożenie.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez piotrekbdg » wtorek 23 marca 2010, 10:15

Pawlisko a Ty zawsze jeździsz zgodnie z literą prawa? Jest 50 to zawsze 50? Jakby każdy jeździł tylko tyle ile znaki pokazują i przestzregał wszystkich 40-stek i 30-stek to powrót z pracy do domu dla niektórych kierowców zostałby przedłużony z jakiś 30 min do 1,5 godz. Ograniczenia są niejednokrotnie ustawione bardzo rygorystycznie, czasem prędkość bezpieczna może być naprawdę wyższa. Czasem jak jadę sobie, szczególnie za miastem to widzę że wielu kierowców porusza się z prędkością sporo wyższą od mojej choć wydaje mi się że sam jadę dość żwawo. Pewnie mają większe doświadczenie jako kierowcy, lepsze samochody i tak wyceniają swoje możliwości. Nie zamierzam ich za to krytykować, nie będe też mojej prędkośćiu zwiększał, skoro ta aktualna jest dla mnie odpowiednia. Ale przede wszystkim nie będe zajmował lewego pasa i zmuszał wszystkich za mną by jechali tak jak ja uważam za słuszne, bo to już nie jest kwestia przepisów nawet, ale drogowa nieuprzejmość i egoizm.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Pawlisko7 » wtorek 23 marca 2010, 10:21

mk61 napisał(a):Więc twierdzisz, że jazda lewym pasem jest w porządku?


Polecam jeszcze raz przeczytać moją wypowiedź, a zwłaszcza pogrubiony fragment.

Pawlisko7 napisał(a):Ja nie rozgraniczam jak większość tutaj, że jazda lewym pasem jest okropnym, strasznym i niesamowicie złym postępowaniem, a przekraczanie prędkości o 40 km/h już nie. Dla mnie jedni i drudzy łamią przepisy i powinno się ich zachowanie piętnować.


mk61 napisał(a):Jeśli ktoś ma ochotę jechać szybciej, to Ty jesteś ostatnią osobą, która mogłaby "wymierzać sprawiedliwość". Niech sobie jedzie przed siebie, a dzięki tobie osoba przekraczająca prędkość może spowodować jeszcze większe zagrożenie.


Nie wiem gdzie w mojej wypowiedzi widziałeś, że jeżdżę lewym pasem. To, że piętnuje przekraczanie prędkości nie znaczy od razu że sam jeżdżę lewym pasem, chociaż dla Ciebie nie jest to niestety jasne.

piotrekbdg napisał(a):Pawlisko a Ty zawsze jeździsz zgodnie z literą prawa? Jest 50 to zawsze 50?


Ja również przekraczam prędkość, ale staram się żeby nie było to więcej niż 20 km/h. Natomiast irytują mnie ludzie którzy jeżdżą po mieście ponad 100 km/h. Nie szkodzi, że oni uważają że to bezpieczna prędkość i że są dobrymi kierowcami. Dla mnie łamią przepisy i będę takie zachowanie piętnował.
Zgadzam się z wami, że jazda lewym pasem jest niewłaściwym zachowaniem tylko jakoś drażni mnie to, że na forum wszyscy w kółko uwzięli się na to, a na solidne przekraczanie prędkości w mieście panuje jakieś takie ogólne przyzwolenie. I jeśli ja skrytykuję to przekraczanie prędkości to od razu jestem traktowany jakbym jeździł po lewym pasie i go blokował.
Avatar użytkownika
Pawlisko7
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2009, 08:10
Lokalizacja: Wielkopolska

Postprzez cman » wtorek 23 marca 2010, 11:12

Pawlisko7 napisał(a):...że zatrzymywanie się na strzałkach warunkowych jest bez sensu...

Oczywiście, że jest bez sensu. Jeżeli zwolnię do 3 km/h trzymając cały czas nogę nad hamulcem, przy ograniczonej widoczności przejścia dla pieszych, to jest to w zupełności wystarczające, żebym mógł się upewnić, że żadnemu pieszemu nie utrudnię ruchu. W jakim celu, poza ideologicznym, miałbym się całkowicie zatrzymać? Tym bardziej po co miałbym się zatrzymywać, jeżeli bym miał akurat bardzo dobrą widoczność?
Niebezpieczeństwo w takich przypadkach powodują nie ci, którzy się nie zatrzymują (czyli prawie wszyscy), tylko ci, którzy przejeżdżają tam ze zbyt dużą prędkością, bo, albo zapominają o pieszych, albo mają ich w dupie - tyle tylko, że tacy będą tak postępować niezależnie od tego jak będzie brzmiał przepis.

Pawlisko7 napisał(a):...że znak stop jest bez sensu.

Sam znak nie, ale bezwzględne zatrzymywanie się, tylko dlatego, że jest znak - tak. Taki znak jest dobrą informacją, że widoczność jest bardziej ograniczona niż zazwyczaj i że wskazane jest zatrzymanie, ale nie zmienia to faktu, że zwolnienie do 4 km/h może w zupełności wystarczyć do prawidłowej oceny sytuacji. Więc znowu, w jakim celu, oprócz ideologicznego, zawsze i bezwzględnie zatrzymywać się tylko dlatego, że stoi ten znak?

Pawlisko7 napisał(a):Na tym forum mam wrażenie że większość jest mądrzejsza od tych którzy ustanawiają przepisy.

Bo niestety tak jest. A wiesz z czego to wynika?
To jest tak jak z instrukcjami do różnych urządzeń. Wiele zapisów z instrukcji (na przykład tych dotyczących bezpieczeństwa użytkowania) jest dla wielu ludzi oczywistych i również wielu ludzi może świadomie niektóre zalecenia/zakazy ominąć nie robiąc sobie przy tym krzywdy. Jednakże, że względu na "najgłupszych" użytkowników te zapisy muszą pozostać.
Tak samo z przepisami drogowymi, muszą uwzględniać również tych "najgłupszych" i chronić ich samych i innych przed nimi, dlatego muszą być takie, a nie inne. Nie oznacza to jednak, że ci bardziej świadomi muszą się tak samo bezwzględnie i bezmyślnie stosować do wszystkiego, co wymyślono dla "najgłupszych".

Pawlisko7 napisał(a):Wybacz, ale z niektórych wypowiedzi na tym forum można wywnioskować, że ci którzy przekraczają prędkość także uważają, że robią wszystko ok.

A co robią nie ok, oprócz tego, że nie stosują się dla idei do idiotycznych ograniczeń?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Pawlisko7 » wtorek 23 marca 2010, 11:33

cman napisał(a):Tak samo z przepisami drogowymi, muszą uwzględniać również tych "najgłupszych" i chronić ich samych i innych przed nimi, dlatego muszą być takie, a nie inne. Nie oznacza to jednak, że ci bardziej świadomi muszą się tak samo bezwzględnie i bezmyślnie stosować do wszystkiego, co wymyślono dla "najgłupszych".


Według mnie ci "najgłupsi" jak to nazwałeś i tak nie będą się stosować do przepisów o czym zresztą pięknie napisałeś:

cman napisał(a):Niebezpieczeństwo w takich przypadkach powodują nie ci, którzy się nie zatrzymują (czyli prawie wszyscy), tylko ci, którzy przejeżdżają tam ze zbyt dużą prędkością, bo, albo zapominają o pieszych, albo mają ich w dupie - tyle tylko, że tacy będą tak postępować niezależnie od tego jak będzie brzmiał przepis.


cman napisał(a):A co robią nie ok, oprócz tego, że nie stosują się dla idei do idiotycznych ograniczeń?


Nie przestrzegają przepisów - to robią nie ok. Skoro wszyscy tu wiecie lepiej że ograniczenia są idiotyczne to dlaczego nie uformujecie ogólnospołecznego ruchu do zmiany bezsensownych przepisów drogowych? To chyba jakiś spisek, bo wszyscy wiedzą lepiej jak powinno być, a kilku "głupków" ustala jakieś ograniczenia. Szkoda, że te "głupki" mają władzę, a nie wy, bo wtedy wszystko było by w porządku i nie byłoby idiotycznych ograniczeń.
Avatar użytkownika
Pawlisko7
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2009, 08:10
Lokalizacja: Wielkopolska

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości