Bykom stop

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Black_Mamba » poniedziałek 26 listopada 2007, 01:12

Chyba zamknę się w sobie,bo jeszcze trochę i każde moje zdanie będzie poprawiane :P
people usually comin` to knock you on your ass... aren`t they?
Avatar użytkownika
Black_Mamba
 
Posty: 56
Dołączył(a): sobota 20 października 2007, 11:24
Lokalizacja: Milicz

Postprzez scorpio44 » piątek 30 listopada 2007, 19:38

Mycha napisał(a):A nóż widelec :)

:shock:
Czy naprawdę etymologia tego zwrotu (będącego żartem słownym) jest tak mało czytelna, że tak często ludzie piszą w nim "nóż" zamiast "nuż"? :?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez assik » piątek 30 listopada 2007, 21:54

Mycha napisał(a):A nóż widelec :)

a łyżka? ;)
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez LOBUZ88 » piątek 30 listopada 2007, 22:01

assik napisał(a):
Mycha napisał(a):A nóż widelec :)

a łyżka? ;)


na to niemożliwe :mrgreen:

(nie mogłem sie powstrzymać ;P )
Teoria : 28.03.2007 +
Praktyka : 13.04.2007 +
Odbiór : 27.04.2007 :)
Avatar użytkownika
LOBUZ88
 
Posty: 175
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 12:34
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez assik » poniedziałek 03 grudnia 2007, 01:00

ogolnie byki takie jak tutaj piszecie to nie draznia mnie..po prostu nie zwracam juz na to uwagi,nikomu nie doszczypuje z tego wzgledu i nie mam zamiaru :) Jednak zawsze zwracam duza uwage na to jak ktos myli slowa "pisze" i "jest napisane" i drazni mnie jak ktos pisze "tam pisze ,ze x to y..." -JEST napisane ,panie i panowie :P
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 03 grudnia 2007, 14:36

Akurat co do "pisze", to językoznawcy z biegiem czasu są w tej kwestii coraz bardziej liberalni, niektórzy już w mowie potocznej to dopuszczają. Przyznaję zresztą, że to akurat i mnie już dzisiaj nie razi. A na tłumaczenie, że taka forma jest nielogiczna (bo pisać to może ktoś, a to coś jest napisane), mam zawsze kontrargument: dlaczego w takim razie nie razi nikogo konstrukcja, że coś/ktoś ileś waży? Przecież w imię konsekwencji też ważyć to ktoś może kogoś/coś (na wadze), a zamiast ktoś/coś ileś waży jedyną poprawną formą powinno być np., że coś/ktoś ma jakąś wagę (a może masę?). Czyż nie? :) Purysta mógłby się tu doszukać takiej samej nielogiczności. A jak dodamy jeszcze do tego stopień rozpowszechnienia formy "pisze", to można być pewnym, że prędzej czy później stanie się ona zgodna z normą.

Co nie zmienia faktu, że na razie forma ta nie jest jeszcze zbytnio godna polecenia i zdaję sobie sprawę z tego, że wielu ludzi ona razi (choć zdarza mi się tak powiedzieć).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cman » poniedziałek 03 grudnia 2007, 15:14

A propos rażenia, mam takie pytanie. Czy, używane nagminnie, w mowie i w piśmie, słowo "jeździj" Was nie razi? Po prostu, czy czytając, pisząc, wymawiając lub słysząc "jeździj", nie macie wrażenia, że to słowo brzmi jakoś dziwnie, jakoś tak, powiedzmy, prymitywnie?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez scorpio44 » wtorek 04 grudnia 2007, 00:08

Za to forma "jeźdź" w mowie bardziej kojarzy się z jedzeniem, niż z jazdą. ;) I pewnie dlatego w odczuciu większości (!) ludzi to właśnie z nią jest coś nie tak. A niepoprawna forma "jeździj" jest już tak częsta (chyba nawet prawie wyłączna), że również prędzej czy później zyska status normy. Zresztą na jej obronę również można znaleźć analogie z innymi czasownikami, np. poprawnie mówimy przecież "obejrzyj", a nie "obejrz", "wyjmij", a nie "wyjm" itd., a zatem i tu można by się spodziewać, że ta dłuższa powinna być poprawna.

Tak czy owak - na razie jedyną poprawną formą jest "jeźdź".
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cman » wtorek 04 grudnia 2007, 00:40

Właściwie to już mówiliśmy o tym prawie 2 lata temu w tym właśnie wątku :wink:. Natomiast zastanawia mnie, jak to ludzie odbierają. Ja na przykład od dziecka spotykałem się z "jeździj", raz nawet zobaczyłem w gazecie reklamę jakiejś korporacji taksówkarskiej, gdzie było napisane "jeździj bezpiecznie" i to mnie w pewnym stopniu utwierdziło w przekonaniu, że jest to poprawna forma. Niemniej jednak, cały czas miałem jakieś odczucie, że coś z tym słowem jest nie tak, w końcu poszperałem dokładnie tam gdzie trzeba i wreszcie znalazłem poprawną formę.

Ale dobra, weźmy takie porównanie: jeżdżę i chodzę => jeźdź i chodź => fonetycznie: jeść i choć. I przecież w takiej formie chodź, kojarzy się ze spójnikiem choć, podobnie jak jeźdź z jeść. Mimo to jednak, nikt nie mówi chodzij, więc czemu jeździj?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez scorpio44 » środa 05 grudnia 2007, 01:29

Za to niektórzy mówią "chódź"! A kwestię fonetycznego skojarzenia już w tym wypadku pomińmy. :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Black_Mamba » środa 05 grudnia 2007, 23:36

Hahaha,Scorpio44 właśnie przypomniałeś mi moja polonistkę. Bardzo często zdarza jej się powiedzieć do nas na polskim "Jak nie chcecie,to nie przychódźcie na lekcje!". Innym,słynnym zdaniem w jej wykonaniu jest także "Chyba jutro jednak zadzwonię do tego Głosa Milicza" (chodzi o gazetę "Głos Milicza").

Natomiast inna nauczycielka doprowadza nas do łez,gdy co kilka minut mówi do kogoś z klasy "Weź zetrzej tablicę i napisz zadanie" :lol:
people usually comin` to knock you on your ass... aren`t they?
Avatar użytkownika
Black_Mamba
 
Posty: 56
Dołączył(a): sobota 20 października 2007, 11:24
Lokalizacja: Milicz

Postprzez chupacabra » środa 05 grudnia 2007, 23:42

To ja mam taką co mazurzy :| Porpsotu czasami tak mazurzy, że masakra...
Obrazek
chupacabra
 
Posty: 358
Dołączył(a): poniedziałek 16 lipca 2007, 16:38

Postprzez scorpio44 » środa 12 grudnia 2007, 01:01

DEXiu napisał(a):przypadkowo załączyłaś światła DROGOWE

Do niedawna był to tylko slang elektryków, a teraz wszyscy naokoło mówą już o "załączaniu" urządzeń wszelakich, a nie o włączaniu. Jak na razie żaden słownik nie notuje takiego znaczenia tego słowa, a w moim odczuciu również załączać to można zdjęcie do dokumentu, a nie światła czy pralkę.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez tom9 » środa 12 grudnia 2007, 01:10

u mnie od pradziejów mówi się wez załącz ewentuanie podłącz pralke.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez babcia_samo_zło » środa 12 grudnia 2007, 12:48

tom9 napisał(a):u mnie od pradziejów mówi się wez załącz ewentuanie podłącz pralke.

http://www.sjp.pwn.pl napisał(a):załączyć — załączać «dołączyć coś do jakiegoś pisma lub dokumentu»
Zdane 22.09.2007 za pierwszym podejściem :]
2.10.2007 - odebrałem... i polskie drogi nigdy nie będą już takie same ;)
Complex solutions for wineries
Avatar użytkownika
babcia_samo_zło
 
Posty: 89
Dołączył(a): poniedziałek 24 września 2007, 09:28
Lokalizacja: zza winkla ;)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości