Tajemnice Naszych Aut - Znane Tylko Nam

[chantal]

kurcze,w mojej corsie też ten wskażnik paliwa :D gdy jest już pół baku to nagle wskazówka szaleńczo spada :D

[athlon]

no u mnie jedynym mankamentem jest ze powyżej 160km/h nagle nastaje cisza (jak ktoś jedzie pierwszy raz to sie może wystraszyć), ale znajomi mówią ze to dlatego ze powyżej tej prędkosci juz nie jadę tylko lecę <myśli>

[gof]

Sienolot:

- drzwi pasażera z przodu są jak teściowa - trzeba zaaplikować mocny impuls kinetyczny żeby się zamknęły, dzięki temu często muszę poprawiać zamknięcie po pasażerach
- tylne drzwi - jedne nie otwierają się od zewnątrz, pewnie poszła jakaś linka, w drugich zewnętrzna klamka nie odskakuje i się nie zamykają, jak się jej ręcznie nie zamknie - też trzeba poprawiać po pasażerach :)
- pasy czasami się blokują i trzeba wcisnąć w mechanizm szczotkę do odśnieżania (a jeden pas z tyłu w ogóle nie działa)
- jedynka czasami nie wskakuje, pomaga lekkie popuszczenie sprzęgła (pewnie jakieś tryby nawaliły)
- uwalony termostat (cały czas otwarty), na razie jeżdżę z kartonem przed chłodnicą, ale planuję w końcu podjechać do mechanika

[iAndrew]

Witam,

A ja mam akumulator pod siedzeniem pasażera (Scenic z 1998) :D Ostatnio pożyczyłem auto koleżance na 3 dni. Wysiadając z niego zapomniała wyłączyć świateł i auto stało całą noc z włączonymi światłami mijania (efekt wiadomy). Następnego dnia o 5 rano odebrałem telefon wielce zdziwionej koleżanki, która nie mogła znaleźć akumulatora :D

Pozdrawiam,
iAndrew

[knurowica]

W alfie romeo brata:
- gdy jest temperatura na dworze ponizej 10 stopni Celsjusza drzwi od strony pasazera nie chca sie zamknac
- w tych samych drzwiach jak opusci sie i podniesie szybe to nie chce ona idealnie prosto sie ulozyc tylko krzywo ze trzeba ja rekoma korygowac

[lith]

W moim najbardziej oryginalny, tajemniczy i nieznany... jest jego model :)
Mimo, że na ulicy zdarza mi się to ustrojstwo spotkać, to na stronie fiata się do niego nie przyznają, w sklepie, czy u mechanika po odpowiedzi na kluczowe pytanie "Co to za samochód?" pada stwierdzenie "...alea, almea, albea.. :?: na pewno fiat, tak? pokaże pan lepiej" Nawet w ASO byli trochę zaskoczeni, chociaż się nie przyznali tylko poleciał gość w google wpisać chyba xD, bo jak wrócił to się dopytywał dopiero jaki rocznik, bo są 2 wersje.
A przy odbiorze coś wtrącił, że pierwszy raz coś takiego rozkręcał.

W sumie nie spotkałem jeszcze takiego cwaniaka co jak mu się pochwaliłem nowym autkiem to się nie zdziwił, że takie coś jest. :twisted:

Poza tym radio odbiera tylko jedną (słuszną) stację :P... ale to wiedzą wszyscy co nim jechali, więc żadna tajemnica xD

[tom9]

lith a co to za cudo masz?

[lith]

Fiat Albea. Przedwczoraj widziałem 2 sztuki- 1 w Zakopanem, drugą w Łodzi, wczoraj widziałem jedną, juz u siebie... a mimo wszystko nikt nie wie za pierwszym razem co to. Jakoś dobrze się maskują i nie rzucają w oczy... bo muszę przyznać, że wcześniej też nie widziałem go xD

[MakRojal]

Albea to następca Fiata Sieny. Z powodu niezadowalających wyników sprzedaży Fiat Polska wycofał model Albea ze sprzedaży w 2007 roku. Albea jest popularnym samochodem w Turcji (tam jest produkowany) i w Rosji. Można przyjąć, że miejsce Fiata Albea zajął w Polsce Fiat Linea. Typowe usterki/wady po 6 latach użytkowania, jakie zaobserwował mój wujek :
# blokujące się klamki podczas próby otwierania ( nie można zamknąć drzwi)
# słaby alternator i ogólnie awaryjna elektryka ( Czwarty akumulator w samochodzie, potrafi nie odpalić po 2 dniach przerwy w jeżdżeniu)
# silnik 1.2 jest za słaby do tego samochodu ale jest on największa zaletą tego auta --> jak narazie zero problemów

[qwer0]

Widze, ze niektorzy nie maja co pisac, wiec pisza cokolwiek.

W moim najbardziej oryginalny, tajemniczy i nieznany... jest jego model Smile

Nawet w ASO byli trochę zaskoczeni, chociaż się nie przyznali tylko poleciał gość w google wpisać chyba xD,

Jesli tak bylo, to swiadczy to tylko i wylacznie o jakosci ASO do jakiego pojechales, a nie "tajemniczosci" Twojego modelu.

Twoj fiacina zaden tam wyjatkowy model.

A ja mam akumulator pod siedzeniem pasażera (Scenic z 1998) Very Happy

Kazdy senik z wieksza jednostka pod maska mial akumulator pod siedzeniem, a te z mniejsza jednostka - pod maska. Dlaczego? Bo sie miescil.
Jego wyciaganie czy cokolwiek z nim robienie, gdy jest pod siedzeniem, jest przez to bardzo uciazliwe.
Ale jak sie nie ma klapkow na oczach, to pod maska, pod kawalkiem plastika, w tej skrzyneczce z "pradem" jest bardzo ladny kes metalu z namalowanym wielkim "+" - zacisk dodatni i gdzies kolo silnika jest taki sam ladny, blyszczacy kes bez zadnego malunku - zacisk ujemny (lub ok. 95% innego czegos metalowego w komorze silnika) i jesli nie mamy zamiaru akumulatora wymieniac, to wcale pod siedzenie zagladac nie trzeba, a skoro bylo to o 5 rano, to zapewne kolezance zalezalo na odpaleniu auta, a nie ladowaniu aku, wiec wcale jej nie byl potrzebny.

Ale pewnie sam tego nie wiedziales i pokierowales ja do aq :P


Autor zapewne nie takie rzeczy mial na mysli w tym temacie, raczej chodzilo o "usterki" lub rzeczy typu TTTM.

[lith]

niee, przed dodaniem postu 3 razy temat czytałem i nie ma nic tam o usterkach :P A że niestety ręczny mam, a samochód jedzie prosto nie mogłem się niczym takim pochwalić.

Wiem, że nie mam wyjątkowego modelu... bo na co dzień się mijam z kilkoma takimi samymi... i tu właśnie ta tajemnicza sprawa, że jak coś to na jednym parkingu mogę 3 sztuki naliczyć, a jak chcę coś załatwić to duże oczy co to.

[Razor1990]

Aktualny samochodzik mam sprawny :P więc nie ma odchyłów.

Poprzednie SC miało kilka swoich uroków, ale trzeba mu przyznać, że odpalał nawet wtedy gdy inni wymiękali.

-> Otworzenie maski to masa zabawy dla kogoś kto nie miał wcześniej z nią do czynienia (nie wiem czy we wszystkich sejach tak jest, ale żeby otworzyć maskę trzeba było wyhaczyć zaczep - czyli kręcić wajchą pod maską - ciężkie do opisania ale komiczne) - gość na badaniach technicznych nie był w stanie jej otworzyć, po 5 minutach dopiero mnie zawołał :)

-> Czasem, nie wiadomo jak, nie wiadomo dlaczego pas kierowcy... blokuje się i nie chce puścić. Aby zadziałał trzeba... poczekać, sam się w końcu zwalnia :lol: