przez justys1994 » niedziela 20 grudnia 2015, 21:52
przez Sedoos » środa 30 grudnia 2015, 01:32
przez Akane » środa 30 grudnia 2015, 17:32
przez Karolina1994 » sobota 02 stycznia 2016, 19:16
przez pasqudek » sobota 02 stycznia 2016, 20:06
przez Karolina1994 » sobota 02 stycznia 2016, 20:09
przez pasqudek » sobota 02 stycznia 2016, 20:11
Karolina1994 napisał(a):pasqudek nie dziękiwcześniej myślałam o peugeot 206 później o tigrze, teraz zmieniłam zdanie i zastanawiam się nad pumą. wole aby ktoś mi doradził, wyglądem lepsza puma, ale nie tylko wygląd sie liczy
Wole coś z mniejszych aut
przez Karolina1994 » sobota 02 stycznia 2016, 20:49
przez pasqudek » sobota 02 stycznia 2016, 21:01
Karolina1994 napisał(a):....Chodzi mi o tanie, tanie w utrzymaniu, ładne no ale abym nie było by mi go szkoda gdybym gdzieś go obiła...........
przez lith » niedziela 03 stycznia 2016, 06:24
przez Akane » czwartek 07 stycznia 2016, 21:25
przez szymon1977 » sobota 09 stycznia 2016, 19:13
przez piotrekbdg » poniedziałek 11 stycznia 2016, 01:30
szymon1977 napisał(a):1. Określamy budżet.
2. Odejmujemy 1000 pln na przegląd i drobne naprawy.
3. Szukamy za pozostała kwotę niedużego, słabo wyposażonego i z niewielkim, nieskomplikowanym silnikiem benzynowym samochodu niemieckiego ze stosunkowo niewielkim przebiegiem (np. prawie w 100% niemiecka Skoda Fabia z prehistorycznym 1.4 vw).
4. Cieszymy się przez kilka lat w miarę bezawaryjna jazdą i niskimi kosztami ewentualnych napraw podczas gdy kupione prze znajomych za zbliżoną kwotę modne i wypasione turbodiesle, które my ominęliśmy szerokim łukiem już dawno zakończyły swój żywot na złomie.
przez szymon1977 » poniedziałek 11 stycznia 2016, 02:33
Bo jak zepsuje Ci sie prehistoryczny 1.6 8V w astrze 2 to czesci kupisz w Biedroce za 5 pln na promocji, a jak zepsuje sie VTEC...piotrekbdg napisał(a):Czemu niemieckie tylko?
Jak dozucisz ze 2000pln. A jak nie masz skad dozucic to za cene benzynowego golasa w dobrym stanie kupisz przechodzonego full wypas diesla.piotrekbdg napisał(a):...jednak diesel będzie ciekawszy i też da się wybrać cos fajnego.
Roznica w zuzyciu paliwa na trasie 1l/100km co daje 500 l rocznie, czyli na okraglo 2000 pln. Sporo! Ale od tego odejmij drozsze ubezpieczenie, drozszy serwis, drozsze naprawy (przy 50.000 na pewno cos trzeba bedzie naprawic)... to juz nie tak sporo.piotrekbdg napisał(a):...jeśli ktoś chce robic 50 tyś km rocznie...
przez piotrekbdg » poniedziałek 11 stycznia 2016, 11:34
szymon1977 napisał(a):Bo jak zepsuje Ci sie prehistoryczny 1.6 8V w astrze 2 to czesci kupisz w Biedroce za 5 pln na promocji, a jak zepsuje sie VTEC...piotrekbdg napisał(a):Czemu niemieckie tylko?Jak dozucisz ze 2000pln. A jak nie masz skad dozucic to za cene benzynowego golasa w dobrym stanie kupisz przechodzonego full wypas diesla.piotrekbdg napisał(a):...jednak diesel będzie ciekawszy i też da się wybrać cos fajnego.Roznica w zuzyciu paliwa na trasie 1l/100km co daje 500 l rocznie, czyli na okraglo 2000 pln. Sporo! Ale od tego odejmij drozsze ubezpieczenie, drozszy serwis, drozsze naprawy (przy 50.000 na pewno cos trzeba bedzie naprawic)... to juz nie tak sporo.piotrekbdg napisał(a):...jeśli ktoś chce robic 50 tyś km rocznie...
Zaraz, zaraz! A kto z kupujacych pierwsze autko jezdzi 50.000 rocznie? A ile? 10.000km? 15.000km? Oszczednosci z 2000pln maleja na 500pln. Ale od tego odejmij drozsze ubezpieczenie, drozszy serwis, drozsze naprawy a oszczednosci okaza sie byc... ujemne.
Mam doplacac do przechodzonego full wypas diesla? Wole prehistorycznego benzynowego golasa. Zwlaszcza, ze w obecnych czasach w golasach i klima najczesciej jest.