Kobiety i kierunki:-)

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Baran » sobota 15 października 2005, 17:21

gucioo68 napisał(a):
Mylenie kierunków to tzw. "skrzyżowana lateralizacja"...

A skrzyżowana lateralizacja wystepuje przeważnie u dyslektyków. Jest to powiązane ze sobą.

Dzieciom w zerówce przeprowadza się proste badanie. Każe się patrzeć przez dziurkę w kartce papieru i obserwuje się kórym okiem dziecko będzie zerkało. Jeżeli pisze prawa ręką a zerknie lewym okiem to już jest objaw skrzyżowania lateralizacji.


Hmm, według tego testu mam "skrzyżowaną lateralizację" - jestem praworęczna, ale przez dziurkę, czy przy celowaniu z karabinka patrzałabym lewym okiem. Częściowo może to być związane z trochę większą wadę wzroku w prawym oku (ale tylko wadę cylindryczna <astygmatyzm>, wadę sferyczną mam za to większą w lewym - tak dla równowagi chyba :D). Za to na desce jeżdżę prawą nogą do przodu, jeszcze kiedy nie miałam deski na nogach wiedziałam, że będę "goofy".
A i żadnego dys- nie mam, nigdy nie miałam z tym problemów, poza tym jak tylko słyszę "że ja mam dysleksję, dysortografię" (może dysbrainie też) to mnie skręca. Z kierunkami też nigdy nie miałam kłopotów. Za to moja koleżanka i bez prowadzenia samochodu ma z tym kłopoty - na szczęście jeszcze nie ma prawa jazdy :D
Baran
 
Posty: 69
Dołączył(a): piątek 10 czerwca 2005, 23:44
Lokalizacja: Szczecin/Białogard

Postprzez ella » sobota 15 października 2005, 19:04

Generalnie aby prawidłowo funkcjonować człowiek powinien byc jednostronnie zlateralizowany.Albo dominuje wszystko po prawej stronie albo po lewej.
Lateralizacja jest rzeczywiście w pewnym stopniu powiązana z dyslekcją. Ale występuje to czasami niezauważalne. Ale czasami jest tak znikome, że nikomu nie przeszkadza.Czasami sami nie wiemy, że to mamy.
Jest wiele osób dorosłych, które pomimo ze mają skrzyżowaną lateralizację radzą sobie z czynnościami życiowymi świetnie.
Największym problemem jest własnie z szybka reakcja na komendę "prawa" "lewa strona". Muszą się chwilę te osoby zastanowić która to strona. Niektórzy zaznaczają to sobie w rózny sposób.
Najśmieszniej jest jak ktoś pyta o drogę a my mówimy "proszę skręcić w prawo" a pokazujemy w lewo :D
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez BeniaMinek » niedziela 16 października 2005, 19:39

Coś jest w tym myleniu kierunków...zdarzyło mi się na nauce, że instruktor mówi "skręcamy w lewo" a ja ciach prawy kierunkowskaz i chcę na prawy pas...
Zresztą podobnie na egzaminie: egzaminator mówi, że jedziemy na skrzyżowaniu z prawo, a ja chcę w lewo...być może miał na to wpływ fakt, że na tym skrzyżowaniiu prawi zawsze jeździliśmy w lewo...nie wiem.

I dodam jeszcze taką ciekawostkę dla kobiet...podobno w ciągu tych kilku dni w miesiącu mamy lepsze wyczucie odległości i lepiej parkujemy samochód :)
Avatar użytkownika
BeniaMinek
 
Posty: 71
Dołączył(a): wtorek 27 września 2005, 22:22

Postprzez Myslovitz » niedziela 16 października 2005, 19:55

BeniaMinek napisał(a):Coś jest w tym myleniu kierunków...zdarzyło mi się na nauce, że instruktor mówi "skręcamy w lewo" a ja ciach prawy kierunkowskaz i chcę na prawy pas...


No właśnie a przecież doskonale wiesz, która to prawa a która lewa strona, prawda :D :P A mimo tego, coś takiego się przez ułamek sekundy dzieje w mózgu, że chcemy zrobić dokładnie na odwrót :wink:

Nigdy nie miałam takich "kłopotów" aż do momentu nauki jazdy samochodem do tyłu :oops: Instr. każe w lewo (do tyłu) a ja kierownicą w prawo, jak jakaś totalna idiotka :shock: :? Całą godzinę poświęciłam wtedy na jazdę do tyłu (na dużym pustym parkingu z wyznaczonymi miejscami), raz do jednej raz do drugiej linii i to mi bardzo bardzo pomogło :D
Teraz już nie mam problemów z kierunkami przy jeździe do tyłu, ale na początku byłam sobą strasznie zaskoczona :roll:
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez gosik19 » poniedziałek 17 października 2005, 20:16

Baran napisał(a):
gucioo68 napisał(a):
Mylenie kierunków to tzw. "skrzyżowana lateralizacja"...


Dzieciom w zerówce przeprowadza się proste badanie. Każe się patrzeć przez dziurkę w kartce papieru i obserwuje się kórym okiem dziecko będzie zerkało. Jeżeli pisze prawa ręką a zerknie lewym okiem to już jest objaw skrzyżowania lateralizacji.


Hmm, według tego testu mam "skrzyżowaną lateralizację" - jestem praworęczna, ale przez dziurkę, czy przy celowaniu z karabinka patrzałabym lewym okiem. Częściowo może to być związane z trochę większą wadę wzroku w prawym oku (ale tylko wadę cylindryczna <astygmatyzm>, wadę sferyczną mam za to większą w lewym - tak dla równowagi chyba :D). Za to na desce jeżdżę prawą nogą do przodu, jeszcze kiedy nie miałam deski na nogach wiedziałam, że będę "goofy".
A i żadnego dys- nie mam, nigdy nie miałam z tym problemów, poza tym jak tylko słyszę "że ja mam dysleksję, dysortografię" (może dysbrainie też) to mnie skręca. Z kierunkami też nigdy nie miałam kłopotów. Za to moja koleżanka i bez prowadzenia samochodu ma z tym kłopoty - na szczęście jeszcze nie ma prawa jazdy :D


Ja mam podobnie jak Baran jestem praworęczna, a używam tylko lewego oka, bo jakby to powiedzieć prawe jest "słabiuteńkie" i nie mam żadnych problemów z kierunkami. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się pojechać nie w tą stronę, w którą miałam. Wydaje mi sie, że jest to związane z tym, iż od zawsze patrzyłam tylko jednym okiem i nie ma to na mnie tak dużego wpływu.
Bądź iskierką światła dla świata, który jest Twoim otoczeniem!!!

17.01.05-Tychy-zdany za I razem
1.02.05-odebrane
Avatar użytkownika
gosik19
 
Posty: 15
Dołączył(a): czwartek 27 stycznia 2005, 13:05
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Agawa » piątek 21 października 2005, 08:48

Ja tez myliłam kierunki na poczatku.Instruktor do mnie w prawo no to ja w lewo.
Ale nie tylko za kierownica miałam ten problem.Jak sie czasami denerwuje i ktos mi mówi żebym wzięła coś co leży z prawej ja biorę to co jest z lewej :roll: .Dlaczego kobiety tak mają :?:
Ale ciesze sie że nie jestem sama :!:
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Myslovitz » piątek 21 października 2005, 10:54

Agawo, mam dokładnie jak Ty :D Nie jesteśmy same, niektóre kobiety tak mają i już :wink:
Ja np. czasami mam jeszcze coś takiego, że jadę sobie z instruktorem, widzę i wiem, że nie ma innej możliwości jak tylko skręcić w prawo i mówię: dobra, to teraz w lewo :oops: :roll: Po sekundzie się poprawiam i mówię: hmm, to znaczy oczywiście w prawo :lol:
I wychodzę na kompletną idiotkę :(
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Agawa » piątek 21 października 2005, 11:05

Myslovitz, dzięki...
Myleniu kierunków mówimy STOP...hehehe 8)
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mazak » sobota 22 października 2005, 01:07

kobiety myślą dwoma półkulami jednocześnie :lol: dlatego długo wybieraja np. sukienkę. Znajdą dwie - myślą i myślą, potem kupują dwie.... i to nie koniec kłopotów, potem myślą która założyć. To samo jest przy jeździe samochodem, ale nie powiem jest to urocze i na pewno nie wychodzicie na idiotki. To jest bardzo kobiece i niech tak zostanie. :roll:
JEŚLI WIERZYSZ, ŻE NIE MA RZECZY NIE MOŻLIWYCH. TO TRZAŚNIJ OBROTOWYMI DRZWIAMI
mazak
 
Posty: 231
Dołączył(a): środa 05 października 2005, 23:03
Lokalizacja: Warszawa - bemowo

Postprzez ymonm » sobota 22 października 2005, 10:04

Ostatnio mialem okazje wspolnie jezdzic z pewna panienka. Strasznie miala ciezka noge.

Instruktor: Justyna! Dam Ci dobra rade przed egzaminem! Jezdzij jak kobieta. Wolniej, z pokora, subtelniej. Musisz pokazac, ze jestes kobieta, bo inaczej nie masz szans na egzaminie :)
#1 plac - miasto -
#2 Plac + miasto -
#3 3.01.'06. Plac + Miasto + ZDANE!
17 stycznia - prawko odebrane
---
Z każdym kilometrem nabywam doświadczenia...
Avatar użytkownika
ymonm
 
Posty: 224
Dołączył(a): sobota 27 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: Ostrzeszów

Postprzez Myslovitz » niedziela 23 października 2005, 18:00

mazak napisał(a): To samo jest przy jeździe samochodem, ale nie powiem jest to urocze i na pewno nie wychodzicie na idiotki. To jest bardzo kobiece i niech tak zostanie. :roll:


Mazak, jesteś bardzo miły :D :P ale mnie to osobiście troszkę przeszkadza :D :lol: :lol: Za każdym razem myślę sobie, co instruktor pomyśli o mnie :wink: :?: Na szczęście mój instruktor jest naprawdę fajnym facetem :P 8)
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Matylda » niedziela 30 października 2005, 16:42

Witam użytkowników tego forum :) Od kilku tygodni Was czytam, jednak dopiero dziś się zarejestrowałam. Jestem w trakcie kursu na prawko i zainteresował mnie ten temat. Wstyd się przyznać, ale mnie również w czasie jazdy L-ką zdarza się czasem pomylić kierunek. Było to dla mnie niezrozumiałe, a przede wszystkim zaskakujące bo nigdy wcześniej mi się coś takiego nie zdarzało. Nie wspomnę o wstydzie przed instruktorem. Miły pan daje mi komendę: proszę w lewo...a ja jadę w prawo :shock: Cieszę się że nie jestem jedyna.
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Myslovitz » niedziela 30 października 2005, 19:15

Matyldo, witaj w naszych skromnych progach :D :P
Niektóre kobiety już tak po prostu mają :oops: Dla mnie to był też mały szok :shock: :D
Takie już jesteśmy i dla niektórych instruktorów (patrz mazak :P ) jest to urocze, ale mnie też było wstyd przed moim instruktorem :oops: Czułam się jak jakaś idiotka :cry:
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Matylda » poniedziałek 31 października 2005, 18:29

Witam Myslovitz, dzięki za odpowiedź :) Codziennie zaglądam na forum i przyznaję, że dzięki Waszym radom zaczęłam robić pewne postępy. Jestem w trakcie zmagań z samochodem :D Na początku to raczej autko mnie prowadziło, teraz jest lepiej, ale muszę jeszcze sporo poćwiczyć. Fajnie jest poczytać o tym, że inni mieli podobne problemy do moich. Jeżdżę z fajnymi instruktorami, ale jest mi ich trochę żal, bo jestem raczej...trudną kursantką :oops: Może dlatego, że wcześniej nigdy nie miałam nic wspólnego z autkami. Pozdrawiam:)
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez ymonm » poniedziałek 31 października 2005, 18:36

W ogole kobiety to dziwne istoty, dlatego moze maja nieracjonalne problemy z kierunkami :lol: :lol: :lol:

Joke oczywiscie 8)
#1 plac - miasto -
#2 Plac + miasto -
#3 3.01.'06. Plac + Miasto + ZDANE!
17 stycznia - prawko odebrane
---
Z każdym kilometrem nabywam doświadczenia...
Avatar użytkownika
ymonm
 
Posty: 224
Dołączył(a): sobota 27 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: Ostrzeszów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 48 gości