Liść klonowy na szybie - prawda czy mit?

[pasqudek]

@wiktor80: a nie spotkałeś się z doświadczonymi kierowcami jeżdżącymi bez listka, którzy zachowują się czasami jak kursant (lub gorzej)?

[LeszkoII]

Świeżo upieczony kierowca (co zrobił pierwszy raz prawko kat. B) przez 8 miesięcy od daty wydania PJ będzie musiał jeździć z liściem (naklejka z przodu i z tyłu).

Najciekawsze, że w nowym przepisie (wchodzi 4 stycznia 2016) nałożono ograniczenie prędkości, np. w OZ tylko 50 km/h.
Jak się ma to ograniczenie do znaku B-33 "70 km/h" Ciekawe, co się stanie jak skorzysta z podwyższenia prędkości (jazda bez uprawnień?)

[angelamaciej]

a to nie ma być koniczyna? a nie liść klonowy?
w Anglii często widziałam to na samochodach, wydaje mi sie ze to troche pomaga bo jak jedziesz to widzisz ze np przed tobą śmiga osoba, która nie dawno zdała prawko i może jej coś nie wyjść itp i trzeba zachować ograniczone zaufanie

[LeszkoII]

(...)oznakowanym z tyłu i z przodu okrągłą nalepką barwy białej z zielonym symbolem liścia klonowego(...)

2. W  przypadku pojazdu samochodowego konstrukcyjnie nieposiadającego szyby tylnej lub przedniej nalepkę,
o której mowa w ust. 1, umieszcza się odpowiednio z tyłu lub z przodu na nadwoziu pojazdu.
3. W przypadku oznaczenia pojazdu nalepką, o której mowa w § 37 ust. 2, i nalepką, o której mowa w ust. 1, nalepki
te na przedniej szybie pojazdu umieszcza się obok siebie.”;

[Rogatek]

Coraz wiecej tych nalepek - jestem ciekaw, czy takie nalepki z przodu nie utrudniają widoczności kierowcy (szczególnie nowego). Byla wielka afera, gdy ludzie przyczepiali sobie nawigacje na przyssawki do szyby. Jeszcze trochę i bedzie trzeba przemalwać auta na dany kolor (na przykład różowy), aby oddzielić nowych kierowców.

[pasqudek]

Nie przesadzajmy ze zmiana koloru. Zreszta w rogu i tak masz nalepke w kazdym aucie. Wystarczy troche czasu aby delikwent przyzwyczail sie. Ot, co.

[Agatta]

Czyli już na pewno od 2016 wchodzą obowiązkowe liście?
Trzeba zapisać w kalendarzu żeby zdjąć mojego

[LeszkoII]

No własnie...
Okres próbny rozpoczyna się od daty wydania prawa jazdy.

Art. 91. 1. Okres próbny dla osoby, która po raz pierwszy uzyskała prawo jazdy kategorii B, trwa 2 lata, począwszy od dnia, w którym został jej wydany ten dokument.

Co należy rozumieć przez "wydany jej dokument"?

Moim zdaniem jest to data, którą zleca producentowi "plastiku PJ" urzędnik starostwa z miejscowego wydziału komunikacji. Znając czas wykonywania dokumentu przez PWPW SA oraz uwzględniając procedury logistyczne, urzędnik przewiduje, kiedy zamówione PJ zostaną przesłane do urzędu, żeby kierowca się po nie zgłosił, podpisał odbiór.

Uprawnienia zdobywa się wcześniej (decyzja administracyjna starosty, po zaliczonym pozytywnie egzaminie). Często jest to ten sam dzień, w którym przeprowadzony został egzamin.

Inna teoria głosi, że data wydania PJ to czas, w którym otrzymało się uprawnienia do kierowania na dana kategorię PJ po raz pierwszy.

Jeszcze inna teoria głosi, że PWPW SA wybija datę wydania PJ jako data, w której został wykonany dokument.

Abstrahując od tego, która teoria jest prawdziwa, dla okresu próbnego najistotniejsza jest data uzyskania uprawnień ("uzyskanie prawo jazdy" - nie mylić z uzyskaniem dokumentu prawa jazdy). Jeżeli ta data będzie dniem sprzed 04.01.2016, to kursantowi który zdał egzamin na PJ "upiecze się" ... czyli np. nie będzie zobowiązany do poruszania się po autostradzie z maksymalną dopuszczalna prędkością 100 km/h.

[jasper1]

Data wydania pokrywa się z datą nadania uprawnień.

[dylek]

Punkt 4a - daty z rokiem 2016 już z okresem próbnym.
Nie jest to:
-ani data zdania egzaminu,
-ani data kiedy WORD przesyła dokumenty do WK,
-ani data, kiedy WK przesyła dokumenty do PWPW,
-ani data, kiedy się odbiera PJ z WK,
tylko data, kiedy PWPW wyrobiło dokument.

[jasper1]

tylko data, kiedy PWPW wyrobiło dokument.

Nie zgadzam się z Tobą Dylek.
Może tak, jak piszesz jest w przypadku przedłużania uprawnień.
Ja egzamin zdałam 27.02 środa, na dokumencie mam datę poniedziałek 04.03. Dokument do odbioru 17.03.
Nie miałam PKK, a więc papierowy obieg dokumentów word - wk.

[dylek]

jasper1 - ale dlaczego się nie zgadzasz ?
Zdałaś 27.02
PWPW wyrobiła 04.03
Dokument do odbioru jak już wróci z Wa-wy...standardowo WK podają datę do odbioru z zapasem....w L-nie 2 tyg, a w WK jest już plastik i czeka na odbiór po tygodniu.

[jasper1]

Dlatego, że to raptem 2 dni robocze 28.02 i 01.03 ,potem weekend. Przy papierowym obiegu dokumentów, to stanowczo za mało, by PWPW wytwarzało dokument 04.03.

[dylek]

jasper1 - nie wiem jak to u ciebie bywało...możliwe, że dłużej...
Patrząc z perspektywy obiegu dokumentów w L-nie to mi się wsio zgadza.
27 zdane... 28 rano kurier podrzuca do WK.
WK przerabia i albo 28 po południu, albo 01 rano śle do Wa-wy... na 04 jest i czeka w PWPW....jestem w stanie sobie wyobrazić, że to wydrukują... 05 wraca do L-na....i tak jak wcześniej pisałem....w ciągu tygodnia od zdania egzaminu dokument już jest w WK do odebrania, choć mówiono, że za 2 tyg odbiór PJ

[jasper1]

Wydawało mi się, że to co najistotniejsze jest już pod postem leszkoII.
Data 04.03 jest na moim PJ dwa razy, jako data nadania uprawnień i data wydania.
A na pytanie w BOKu, czy dokumenty dotrą jutro do WK miła pani kręciła przecząco głową mówiąc "2 - 3 dni", więc przypuszczam, że skoro z word do wk kilka kilometrów w 2 - 3 dni, to z Wrocka do PWPW w tym samym dniu jest mało prawdopodobne.

Tak czy inaczej, wraz z 04.01.2016 w dokumencie zielony liść i inne atrakcje czekają na nowych posiadaczy kat .B.
Ja bym raczej nie liczyła na lubelski ekspres urzędniczy w okresie świąteczno-noworocznym, przy zwiększonej ilości zadających , ale ja jestem realistką.