wukofan84 napisał(a):Wracając do tematu, faktycznie facetom poniżej 170 cm ciężko jest prowadzić niektóre duże samochody ze względu na ograniczoną widoczność. Kategorię C. tak notabene żeby zdobyć to mężczyzna musi mieć minimum 170 cm (kiedyś tego nie było to fakt, ale od kilku lat to wprowadzili).
A to wszystko dlatego żeby poprawić bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
Od kiedy dokładnie? Bo ja jak już wspomniałem mam C i właśnie został mi do zdania egzamin C+E i problemu nie ma żadnego

W dawnych czasach mój ojciec, który jest podobnego wzrostu jeździł Starem i Jelczem, no to o ile Starem nie było problemu, o tyle jak jechał Jelczem to nie było go z zewnątrz widać za kierownicą i straszył tym ludzi że "auto bez kierowcy jedzie"

Ale to stare dzieje - teraz wzrost nie ma znaczenia, fotel można sobie dowolnie ustawić, kierownicę również. Zresztą to też zależy od typu auta - najpopularniejsze obecnie w WORDach MAN-y TGL nie przekraczają z reguły 3 metrów wysokości, a kierowca wsiada do niego jak do busa. A im wyżej się siedzi, tym lepiej się widzi. Co nie zmienia faktu że zaliczyłem już parę ciężarówek: Stara 244, dwa MANy M90 (po 14t DMC; 14.292 i 14.272), Mercedesa 1920, MAN-a TGL 12.240, i Renault Magnum 440 i w niczym mi wzrost nie przeszkadzał
