poślizgi kontrolowane

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez mat4u » środa 30 grudnia 2009, 23:16

4 opony prawie łyse.......... zimowe............. idzie jak burza po każdej nawierzchni fordzinka...... uwierzcie mi............. lubi poślizgi każdej postaci :D pokazuje to przy każdej możliwej okazji głównie sama :D
____
Ford Escort 1.8 16V

auto wartości ok. 2000 zł.... kupione 2 lata temu za 3000 zł..... władowane jakieś 10000 zł przez 2 lata....... po prostu świetna inwestycja.....
Avatar użytkownika
mat4u
 
Posty: 673
Dołączył(a): poniedziałek 10 grudnia 2007, 17:01
Lokalizacja: Poznań

Postprzez kev » sobota 02 stycznia 2010, 19:34

Często w lecie jak jest deszcz i ślisko a w zimie jak spadnie śnieg to praktycznie każdy zakręt.

Parking lub stare lotnisko ? Ok ale tam to lata się bokami jak sie chce i przy predkosciach ok 80-90 km/h. To jest fun, przyznaję :) Ale mnie ostatnio bardziej kręci latanie bokami po normalnych (oczywiscie pustych) uliczkach gdzies na wsiach czy bocznych dojazdowych np do parkingów. Wieksze ryzyko ze coś się stanie ale też większa frajda. Oczywiści jak nikt inny nie jedzie z przeciwka lub z boku bo ja moge zrobic wszystko perfekcyjnie ale gościa wyniesie lub cos spierniczy i po zabawie ;]
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Borys_q » sobota 02 stycznia 2010, 20:50

Oczywiści jak nikt inny nie jedzie z przeciwka lub z boku bo ja moge zrobic wszystko perfekcyjnie ale gościa wyniesie lub cos spierniczy i po zabawie ;]


Ach ta skromność i pokora za kierownicą.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez kev » sobota 02 stycznia 2010, 22:16

Borys_q napisał(a):
Oczywiści jak nikt inny nie jedzie z przeciwka lub z boku bo ja moge zrobic wszystko perfekcyjnie ale gościa wyniesie lub cos spierniczy i po zabawie ;]


Ach ta skromność i pokora za kierownicą.


Faktycznie jak to przeczytałem teraz to wyszedłem na kogoś ze zbyt dużą pewnością siebie :P

Chodziło mi o to, że jak w gre wchodzą inni kierowcy to nawet jak Ty zrobisz wszystko tak jak sobie zaplanowałeś (wejdziesz bokiem w zakręt) to ktoś może odwinąć numer, którego nie będziesz się spodziewał i BACH!
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Borys_q » sobota 02 stycznia 2010, 22:24

Oczywiście, a jak nawet Tobie coś nie wyjdzie to już wogóle będzie masakra.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez kev » sobota 02 stycznia 2010, 22:36

Po to się trenuje takie poślizgi, żeby w sytuacji awaryjnej wykorzystać taką umiejętność i żeby wtedy wszystko wyszło jak należy...

Dlaczego zawsze znajdzie się jakiś mędrek, który przywali się do jednego słowa i musi się doczepić do czegoś. Leczysz kompleksy ?
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Borys_q » sobota 02 stycznia 2010, 22:41

Nie lecze, żadnych kompleksów.

Troche mam już prawko i nie jeden poślizg przeżyłem, kontrolowany, nie kontrolowany, taki co wyrwał się z pod kontroli i wiem jedno. Jak ma coś pójść nie tak to pójdzie zawsze wtedy kiedy konsekwencje będą największe.

A jak stajesz się zbyt pewny siebie to najszybciej coś się posypie.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez jimorrison » niedziela 03 stycznia 2010, 23:11

pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez Razor1990 » niedziela 03 stycznia 2010, 23:16

jimorrison napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=gEXb0swx4MI&feature=related
Rozumiem, że hamowanie powinno być pulsacyjne i najlepiej na granicy blokowania kół? Jakieś inne wskazówki?
Razor1990
 

Postprzez cman » niedziela 03 stycznia 2010, 23:45

Przede wszystkim trochę wyobraźni i nie myśleć co zrobić, kiedy auto już leci w dół, tylko przede wszystkim nie doprowadzić do takiej sytuacji. Ale jeśli już, to hamowanie pulsacyjne, ale przypuszczam, że i tak mogłoby na takiej ślizgawce nie pomóc, więc najlepiej byłoby załapać śnieg na poboczu po prawej - no ale oczywiście, żeby to zrobić, nie można bezmyślnie dusić hamulca do oporu, pozbawiając się tym samym całkowicie możliwości kierowania.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez jimorrison » poniedziałek 04 stycznia 2010, 00:11

Jedyna sensowna rada to puścić hamulec i rozłączyć napęd, w miarę możliwości wymanewrować na pustą przestrzeń i dopiero rozpocząć proces hamowania, widać dobrze kilka rzeczy na tym filmiku i drugim zamieszczonym przez użytkownika tego konta na YT.

Mianowicie, kierowca staczającej się "nowszej" fiesty sunąc na hamulcu wpadł by centralnie na mercedesa, jednakże puścił hamulec i auto zaczęło omijać taksówkę, zrobić to niestety za późno i zahaczył przodem.

Kobieta z fiesty, wcisnęła do oporu hamulec, mimo skręcania kierownicą nie odzyskała kontroli nad samochodem.

Widać świetnie oba zachowania i różnice jakie za sobą niosą. Ten materiał byłby dobry do szkolenia ludzi.

Jeszcze jedno - kierowca lady samary podjechał pod wzniesienie mimo przedniego napędu - ważne - nie przyspieszał, jechał równo - nie zatrzymywał się. Kierowca taksówki - mercedesa jadącego pod górkę był potencjalnie w lepszej sytuacji - rwd i dociążona tylna oś pasażerami - jednak schrzanił sprawę i tyle..

Nie rozpatruję tutaj kto miał jakie opony.
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez Borys_q » poniedziałek 04 stycznia 2010, 12:39

Co do podjeżdzania pod górkę w takich warunkach.

1 Rozpędzamy sie przed górką i staramy sie wjeżdząć jadnostajną prędkościa.

2 (Jeśli masz tylnonapędowca pomiń ten puknt) Jeśli czujemy że przyczepność się kończy możemy trochę poszukać lepszej nawieszchni kierownica lekko prawo lekko lewo przód sie przesunie może coś znajdzie.

3 Jak nic sie nie da zrobić a auto nadal nam zwalnia zatrzymujemy ZANIM ZACZNIE ZJEŻDZAĆ!!! Jeśli pozwolimy mu zacząć zjeżdzać już go nie opanujemy i auto zjedzie nam w dół zazwyczaj bez kontroli(co było widać na paru filmach), a jeśli zatrzymamy go jak jeszcze powolutku toczy sie do przodu to mamy szanse utrzymać go w bezruchu i powoli sie stoczyć na wstecznym.


Jeśli mimo wykonania tej procedury i tak runeliśmy w dół bez kontroli to było za ślisko i najlepszym rozwiązaniem było by poszukanie innej drogi.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Sławek_18 » poniedziałek 04 stycznia 2010, 13:20

http://www.milanos.pl/film.php?cat=11&id=70909 Tu jest przykład nie kontrolowanego staczania się na sic.... zablokowanych kołach.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez coen » poniedziałek 04 stycznia 2010, 14:24

kev napisał(a):Chodziło mi o to, że jak w gre wchodzą inni kierowcy to nawet jak Ty zrobisz wszystko tak jak sobie zaplanowałeś (wejdziesz bokiem w zakręt) to ktoś może odwinąć numer, którego nie będziesz się spodziewał i BACH!


Poza tym nie nalezy straszyc innych kierowcow. Ktos kto zobaczy sunacy na zakrecie z naprzeciwka bokiem samochod moze pomyslec, ze za chwile zjedzie na jego strone albo 'wykreci' inny numer i on, spokojnie i normalnie jezdzacy kierowca, moze byc poszkodowanym. Jak sie dana osoba zachowa w takiej sytuacji do konca nie mozna przewidziec bo ludzie sa rozni. Mysle, ze czesc ludzi chocby zwolni w tej sytuacji nie mowiac juz o co bardziej nerwowych kierowcach ktorzy moga chamowac awaryjnie i nie wiadomo jak sie to skonczy. Klocil bym sie kto tak na prawde bylby winnym.
coen
 
Posty: 80
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 08:10

Postprzez mti91 » wtorek 05 stycznia 2010, 22:02

Ta scena śni mi się jako koszmar :D Czy hamowanie silnikiem dałoby tutaj coś? Hamowanie pulsacyjne to wciśnięcie prawie do końca hamulca, puszczenie i znów wciśnięcie, tak? Jeśli auto ma abs to jeszcze, a jak nie ma to masakra o_O A co do wjazdu na górkę, dałoby radę ruszyć w sposób: ręczny->1bieg->gaz, będąc np. na środku spadku? o_o Też nie wiedziałbym jak się zachować w takiej sytuacji, filmik poraża, zwłaszcza ten podstawiony taksówkarz i oskarowy podkład :-D
[size=75]20.10.2009 <3
ZDANE:D i to się liczy, nie za którym razem!
(10/26/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(10/29/09) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
: ))))[/size]Oj, dużo się od tego czasu zmieniło :)) I <3 Punto:D
mti91
 
Posty: 73
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 22:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości