Dlaczego?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez sht » środa 03 czerwca 2009, 23:11

cman napisał(a):No ale cóż, u nas dostaje się prawie wyłącznie mandaty za przekroczenia prędkości.

Albo za brak trójkąta ostrzegawczego ;).
A co do trąbienia na kogoś komu zgasł silnik ruszając ze świateł -trąbienie nie da magicznej mocy samochodowi ani kierującemu, co najwyżej rzuci urok i spowoduje spowolnienie odjazdu tego pojazdu... Ale lepiej zatrąbić i sobie ulżyć... i czekać dłużej :).
sht
 
Posty: 101
Dołączył(a): czwartek 21 maja 2009, 14:57

Postprzez *Raimo* » środa 03 czerwca 2009, 23:19

Nie rozumiem ludzi co trabia jesli komus zgaslo auto,przeciez to zdarza sie nawet najlepszym. Pozatym z dyskusji wywnioskowalem ze osoba o ktorej mowa ma prawko 40 dni wiec ile ona mogla przejechac kilometrow 300-400? A pewnie nawet i tyle nie.

Troche wyrozumialosci panowie. Sam za kierownica jestem nerwowy, jedna wiem ze trabiac na kogos tylko dodatkowo go stresuje co napewno ani jemu ani mnie nie pomoze. Dlatego lepiej sobie rzucić mięchem pod nosem :roll:
Avatar użytkownika
*Raimo*
 
Posty: 139
Dołączył(a): czwartek 23 października 2008, 16:22
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez ===Dawid=== » środa 03 czerwca 2009, 23:26

yyy nie wolno trąbić w zabudowanym? :P Kurde, mam prawko ponad 2 lata a nie zdawałem sobie z tego sprawę.
Hmm to po co w takim razie klakson?
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » środa 03 czerwca 2009, 23:29

W celu ostrzeżenia o niebezpieczeństwie poza obszarem zabudowanym i konieczności ostrzeżenia o bezpośrednim niebezpieczeństwie na obszarze zabudowanym.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez misia2 » środa 03 czerwca 2009, 23:45

Niektórzy są mało tolerancyjni. Połowa osób zapomina, że kiedyś sama zaczynała prowadzić samochód i że niektórym łatwo to nie przychodziło... Teraz już są asy, bo mają prawko kilka bądź kilkanaście lat i 'gardzą' początkującymi kierowcami.


Ostatnio miałam taką sytuację- byłam na zakupach, stałam z rowerem koło stojaków dla rowerów i jakiś koleś nie mógł przejechać koło mnie dalej, bo pewnie mu się kręcić nie chciało i zaczął na mnie trąbić, drzeć się i niewiadomo, co jeszcze...
Pominę fakt, że był to parking, obszar zabudowany i stałam w miejscu, gdzie mogłam, a on wjechał pod zakaz.. Myślałam, że kolesia rozszarpię i mu nagadam, ale dałam sobie spokój w myśl :"Nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem..."
Avatar użytkownika
misia2
 
Posty: 91
Dołączył(a): wtorek 28 kwietnia 2009, 22:33

Postprzez rafal149135 » czwartek 04 czerwca 2009, 08:52

zdejmij ten listek! juz pare razy slyszalem ze niektorzy specjalnie trabia widzac ten listek... druga sprawa to taka... jak moze gasnac wlasne auto? nie potrafisz pocwiczyc ruszania? czy to takie trudne? jesli zbyt trudne to nie wyborazam sobie Twojej jazdy
rafal149135
 
Posty: 168
Dołączył(a): sobota 07 lutego 2009, 16:00

Postprzez qwer0 » czwartek 04 czerwca 2009, 12:08

Połowa osób zapomina, że kiedyś sama zaczynała prowadzić samochód i że niektórym łatwo to nie przychodziło...

ja bardzo dobrze pamietam swoje poczatki i jakos nie mam wspomnienia z gasnacym autem...
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez dariex » czwartek 04 czerwca 2009, 16:46

qwer0 napisał(a):
Połowa osób zapomina, że kiedyś sama zaczynała prowadzić samochód i że niektórym łatwo to nie przychodziło...

ja bardzo dobrze pamietam swoje poczatki i jakos nie mam wspomnienia z gasnacym autem...


Jak wyżej.Wolałabym się spalić ze wstydu szczerze mówiąc.
Nie trąbię na liścia ale niewątpliwie denerwuję się,bo nie widzę potrzeby marnowania czasu z tak idiotycznego powodu,skoro ten czas mogłabym spędzić już w domu.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez jasiek23 » czwartek 04 czerwca 2009, 20:11

Denerwuje się tylko wtedy kiedy kierowca jadący ślamazarnie przede mną utrudnia mi opuszczenie skrzyzowania. Nie trąbie jednak w takich sytuacjach.
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Postprzez Ladanieco » sobota 06 czerwca 2009, 19:53

A ja myślę, że na naszych drogach to nie kierowcy którzy mają wolniejsze samochody, wolniej jeżdżą, czy ustępują innym pierwszeństwa z uprzejmości są problemem. Raczej większy problem stanowi drogowa agresja, której nieuzasadnione trąbienie jest raczej łagodnym przejawem. Zgadzam się z misia2, więcej tolerancji dla słabszych.
Ladanieco
 
Posty: 45
Dołączył(a): środa 20 maja 2009, 09:50

Postprzez lapeno » niedziela 07 czerwca 2009, 08:52

Odbierajmy auta świeżym kierowcom, bo im gasną i utrudniają życie prawdziwym kierowcom!
Eksterminujmy staruszków, bo za wolno chodzą, czasem utrudniając życie innym!
Zdelegalizujmy posiadanie dzieci,bo te czasem są problematyczne,bo przecież trzeba na nie uważać na osiedlowych jezdniach,kiedy jest realne zagrożenie,że wbiegną na jezdnię!

Drogi,miasta tylko dla elit!

To nic,że każdy był dzieckiem i większość z nas będzie starszymi.To nic,że każdy był początkującym kierowcą.

<IRONIA>
2.XII.2008 Kat B zdane za I razem
Avatar użytkownika
lapeno
 
Posty: 36
Dołączył(a): czwartek 01 stycznia 2009, 11:19

Postprzez dariex » niedziela 07 czerwca 2009, 10:27

Och już się tak nie unoś,bo Ci żyłka pęknie ;)

Nauka płynnego ruszania odbywa się na pierwszych lekcjach nauki jazdy (co już wyżej wspomniano) .
Zgasnąc może i kierowcy z 20to letnim stażem jak się zamyśli.
Gorzej jednak dla mnie wtedy,kiedy komuś zgaśnie i ten ktoś zamiast się szybko zebrać,to chechła,chechła auto i tak do drugiej zmiany świateł.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez qwer0 » niedziela 07 czerwca 2009, 13:31

To nic,że każdy był początkującym kierowcą.

ale od kiedy to poczatqjacy kierowca = gasnace auto??
Wszystko do jednego worka wrzucic?

Jak widze staruszke na przejsciu ktora pelznie jak slimak to nie zatrabie. Jak sie wywroci na srodku to wysiade i jej pomoge.
Ale jak mi koles w wieq powiedzmy 16 lat robi sobie yaya i polozy sie na jezdni to wyjde i zasadze mu kopa w dupsko.
Na prawde nie widzisz roznicy?

Nauka płynnego ruszania odbywa się na pierwszych lekcjach nauki jazdy (co już wyżej wspomniano) .
Zgasnąc może i kierowcy z 20to letnim stażem jak się zamyśli.
Gorzej jednak dla mnie wtedy,kiedy komuś zgaśnie i ten ktoś zamiast się szybko zebrać,to chechła,chechła auto i tak do drugiej zmiany świateł.

Dokladnie - mnie tez sie zdarzylo, ze auto zgaslo (i to wcale nie podczas moich poczatqw ;)) i jakos nikt nie trabil.
Ale jak zgasnie jakiejs zestresowanej osobie 3 razy pod rzad, bo sie bidne zestreesowalo, to kazdy zatrabi - i moim zdaniem slusznie.

No i bardzo mnie dziwi, dlaczego tak trudno jest wylapac tych bez prawka - przeciez im powinien za kazdym razem silnik gasnac, w koncu oni najbardziej poczatkujacy, bo polowa nawet na kursie nie byla.
Jak dla mnie to jest na to tylko jedno logiczne wytlumaczenie - nie kazdy kto ma prawko umie jezdzic i na takich sie poxniej trabi.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Trucker » niedziela 07 czerwca 2009, 21:38

moze nakleic te listki na calej dlugosci auta, g... mnie to obchodzi. Kierowca który jeździ po drodze publicznej ma umiec się poniej poruszać.

A mnie g... obchodzi,że ci się spieszy.
Jak nie potrafisz trzymać nerwy na wodzy,to się nie nadajesz za kółko.Bo twoja agresja i brak opanowania może wyrządzić o wiele gorszego niż nieumiejętność płynnego ruszania.
Jesteś usatysfakcjonowany,gdy potrąbisz na kogoś?
Ja myślę,że taka osoba co jej zgasł samochód,doskonale zdaje sobie sprawę z błędów jakie popełniła.A trąbienie to jest zwykłe buractwo i słoma z butów.O nierównych obrotach też nie słyszałeś?Nie każdego stać na mercedesa,a na początek zazwyczaj kupuje się graty,do nauki,a w takim aucie nie trudno o zgaśnięcie.
Przemyśl to cwaniaczku,bo C kategoria nie robi z ciebie super drivera.
Trucker
 
Posty: 21
Dołączył(a): niedziela 03 maja 2009, 20:49

Postprzez Nadzienie » niedziela 07 czerwca 2009, 21:57

Bierzcie pod uwagę to, że nie każde zgaśnięcie auta to wina kierowcy... Miałem kiedyś problemy z silnikiem krokowym i też gasł w najmniej spodziewanych momentach... Jak pisał poprzednik - nie każdego stać na mercedesa.
Avatar użytkownika
Nadzienie
 
Posty: 343
Dołączył(a): sobota 13 maja 2006, 19:36
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 99 gości