Czasami i kierowcy z długoletnim stażem potrafią popełniać podstawowe błędy (oczywiście różne mogą być tego przyczyny), więc na drodze tak czy inaczej trzeba uważać na każdego, z listkiem czy bez.
A z tymi "żałosnymi kierowcami" to już nie przeginaj - chyba nie sądzisz, że po 30 godzinach kursu ktokolwiek umie dobrze jeździć? Nauka to też doświadczenie, a tego nabiera się już po egzaminie.
Do czego jest zielony listek?
Posty: 18
• Strona 2 z 2 • 1, 2
przez karolina1 » piątek 15 sierpnia 2008, 12:59
Ostatnio zmieniony piątek 15 sierpnia 2008, 16:31 przez karolina1, łącznie zmieniany 1 raz
- karolina1
- Posty: 312
- Dołączył(a): piątek 24 listopada 2006, 14:17
- Lokalizacja: Lublin
przez Neurot » piątek 15 sierpnia 2008, 16:23
Paloma napisał(a):Najgorsze sa typy, ktore zdaly egazmin i juz na drugi dzien czuja sie krolami szos a zielony listek traktuja jako osobista obraze.
Ruch drogowy skutecznie weryfikuje umiejętności oraz uczy pokory...
Moim zdaniem listek to żadna ujma, czy hańba. Każdy kiedyś zaczynał karierę kierowcy i nikt nie urodził się z umiejętnościami Kubicy.
Pozdrawiam i życzę szczęśliwej podróży
-
Neurot - Posty: 308
- Dołączył(a): wtorek 08 lipca 2008, 07:37
- Lokalizacja: Białystok
przez tristan » piątek 15 sierpnia 2008, 19:30
Właśnie dzisiaj oglądałem komisarza Zawadę i była scenka apropos :D
Kolega: [Zachwyca się nowym maluchem z liściami]
Zawada: Tylko uważaj, żeby ci kapusta nie wyszła.
Kolega: Jaka kapusta?
Zawada: No wiesz, z przodu liść, z tyłu liść, a w środku głąb. :D
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
-
tristan - Posty: 1161
- Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
- Lokalizacja: Śląsk
Posty: 18
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości