jaki program antywirusowy?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez ===Dawid=== » sobota 24 maja 2008, 10:24

Ja na kompie nie mam anty-vira. Jedynie raz na jakiś czas zrobie sobie skan on-line. W sumie to nie wyobrażam sobie mieć włączony taki program na laptopie bo wtedy nic bym nie zrobił.
Mam włączone aktualizacje od windowsa i zawsze instaluje jak są nowe do tego sp2 i jeszcze nie miałem problemów z wirusami.
np. na PC windowsa mam już chyba 4 lata i nigdy nie był instalowany ponownie, wszystko działa elegancko nic nie muli, na laptopie będzie już niedługo 2 lata.
Tak swoją drogą to zastanawia mnie jedno jak wielu moich znajomych co chwile robi formaty dysków i instaluje ponownie windowsa :shock:
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez speedy » sobota 24 maja 2008, 10:31

Miałem na początku Avasta ale zaczal mnie denerwowac jak złapałem wirusa. Od razy byl jakis niebieski ekran. Teraz mam Noda i jestem bardzoo zadowolony. Polecam gorąco ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
speedy
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 16:28
Lokalizacja: Morąg - Olsztyn

Postprzez Driver'ka » sobota 24 maja 2008, 10:46

No ja też swego czasu używałam Avasta i w sumie nie narzekałam (to było na starym kompie, Avast był jedynym programkiem, który go nie zamulał), ale po pierwsze co jakiś czas mi się psuł tak, że komp mi się nie chciał uruchamiać (blokował jakiś plik systemowy), a po drugie nie wiem czemu, ale jakoś nie mam zaufania do darmowych programów. Bo jak płatne potrafią nie chronić, to darmowe byłyby takie dobre? :roll:

Czy firewall wbudowany w XP nie wystarczy? Słyszałam, że niby ten Sygate Personal Firewall jest taki dobry, ale wnerwia mnie jego skonfigurowanie i w ogóle jest dla mnie zbyt skomplikowany... Ja lubię proste, czytelne programy, najlepiej po polsku. I muszę mieć pewność, że będą współdziałać z antywirem i że go w jakiś sposób nie zablokują.

modzel miałam właśnie ostatnio najnowszego KIS no i lipa z tego wyszła.


Tak wypytuję ponieważ chciałabym w jakiś program zainwestować, bo mam już dosyć "piracenia" ;) Odeszłam od piracenia Wina XP to przyszedł czas na jakiegoś antywira :P Nie chciałabym kupić jakiegoś szajsu bo to jednak spory wydatek jest :/ NOD32 u mnie kosztuje ok. 150zł i to jest licencja na rok. Później co roku przedłuża się ją za połowę ceny...
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez ButterflyEffect » sobota 24 maja 2008, 10:58

Ja poza Avastem mam jeszcze Sunbelt Kerio Personal Firewall, pracuje ładnie w tle, nie zamula kompa, współpracuje z Avastem, skomplikowany zbytnio nie jest no i jest po polsku :]
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez tom9 » sobota 24 maja 2008, 11:10

cman a moze pracujesz na linuxie ? tam jest mniejsze prawdopodobiensta zlapania wirusa, a sa takie wersje ze wirus nie zrobi Ci zadnej krzywdy.
I jeszcze pytanie, korzystasz z kont bankowych on-line (intrnetowych) czy nie ?
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez rocko19 » sobota 24 maja 2008, 12:05

ja nie używam żadnego antwira .
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez worldwar » sobota 24 maja 2008, 13:02

Ja jako informatyk z wykształcenia i zawodowo z czystym sumieniem mogę ( ponownie ) polecić Avasta.

Przecież rejestracja jest banalna... podajesz kilka danych, dostajesz na maila klucz licencyjny - wklepujesz w program i wszystko śmiga.
worldwar
 
Posty: 40
Dołączył(a): wtorek 08 kwietnia 2008, 11:17
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez cman » sobota 24 maja 2008, 13:30

mat4u napisał(a):cman........... alez sciema.......... nawet nie wiesz ze masz jakiego trojana lub pasozyta jakiegos.......... nie ma mozliwosci bys byl bez antywira i nie mial zadnego wirusa...... no chyba ze nie jest to komp podlaczony do netu nie ma napedu ani stacji dyskietek

Tak, oczywiście, ja z natury ściemniam. Może to zabrzmi trochę nieskromnie, ale jestem zbyt biegły w tych rzeczach, żeby cokolwiek przedostało się, a tym bardziej działało bez mojej wiedzy. Komp jest naturalnie podłączony do internetu, ma dvd, czytnik kart i bluetooth. Raz jedyny, z tego co pamiętam miałem jakiegoś wirusa, to było po odpaleniu świeżo ściągniętego pliku, który od razu wyglądał mi na podejrzany, ale jego przewidywana zawartość mogła być zbyt cenna. Odpaliłem, okazało się, że to był jednak jakiś trojan albo wirus, nie pamiętam już jaki, po 15 minutach nie było po nim śladu.
Tak jak kwito napisał, żaden antywirus nie zastąpi ostrożności. Wielu moich kumpli, znajomych ma antywirusy, a mimo to wielokrotnie ja im potem musiałem czyścić kompy. To, że komputer jest do kupienia w sklepie tak samo jak pralka czy lodówka, nie oznacza, że jest to proste w obsłudze urządzenie i każdy sobie z nim poradzi.

tom9 napisał(a):cman a moze pracujesz na linuxie ? tam jest mniejsze prawdopodobiensta zlapania wirusa, a sa takie wersje ze wirus nie zrobi Ci zadnej krzywdy.
I jeszcze pytanie, korzystasz z kont bankowych on-line (intrnetowych) czy nie ?

Nie, na XP, wcześniej 98, 95, 3.11, DOS 6.22 i jeszcze wcześniej C64 :) - Linux'em bawiłem się tylko okazjonalnie. Z kont on-line oczywiście korzystam, mBank i BPH.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez tom9 » sobota 24 maja 2008, 13:48

w takim razie gratuluje umiejetnosci, odwagi. ale po systemach jakie podajesz trzeba przyznac ze ja wtedy to co najwyzej lego sie bawilem.
ja korzystam z mbank, inteligo, pekao. odkad zalozylem konta internetowe nie wyobrazam sobie pracowac bez antywirusa.
pytanie, mimo Twoich umiejetnosci, ostroznosci itp co zniecheca Cie do zainstalowania antywirusa ?
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez Driver'ka » sobota 24 maja 2008, 13:53

To ja mam jeszcze pytanie do użytkowników NOD32. Mam pewien problem z pocztą, a mianowicie wysyłaniem załączników. Nie chcą się wysyłać 8) Myślę, że to "wina" antywirusa, więc jak ustawić, żeby załączniki wysyłały się? Korzystam z poczty przez www.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez cman » sobota 24 maja 2008, 14:19

tom9 napisał(a):pytanie, mimo Twoich umiejetnosci, ostroznosci itp co zniecheca Cie do zainstalowania antywirusa ?

Nie, raczej nie. Jeżeli przez tyle lat nie zdarzyła mi się żadna wpadka, to myślę, że już mi się nie zdarzy. A jeżeli jednak, to wtedy ew. pomyślę nad antywirusem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez rocko19 » sobota 24 maja 2008, 17:37

ja od ponad roku nie mam żadnego antywira naPC i nic sie nie dzieje jak już to robie co jakiś czas format dysków i mam czysto w kompie ;)
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez mat4u » sobota 24 maja 2008, 17:38

podaj IP :D stale najlepiej :D popracuj jeszcze na MAC OSx2 i z niego przejdz do trybu win98 :D mowisz ze dobry jestes... spoko.... a ile zrzynasz z neta dziennie, tygodniowo lub miesiecznie??
____
Ford Escort 1.8 16V

auto wartości ok. 2000 zł.... kupione 2 lata temu za 3000 zł..... władowane jakieś 10000 zł przez 2 lata....... po prostu świetna inwestycja.....
Avatar użytkownika
mat4u
 
Posty: 673
Dołączył(a): poniedziałek 10 grudnia 2007, 17:01
Lokalizacja: Poznań

Postprzez wiesniak » sobota 24 maja 2008, 18:24

Ja antywirusa wprawdzie mam, nawet płatnego (gratis był z laptopem 8)), firewalla też, ale podobnie do Cmana nigdy jeszcze nie miałem żadnego wirusa i nie mogę żadnym sposobem dojść, co takiego ze swoimi komputerami robią ludzie, którzy co parę miesięcy formatują dyski z powodu zawirusowania. Albo muszą podawać swojego maila w każdym możliwym miejscu, albo ściągać pełno barachła z e-mule itp., albo odwiedzać dość intensywnie pewne strony dozwolone od lat 18-tu i klikać na wszystko co się świeci i błyska. Żaden wirus sam się na nasz komputer nie dostanie.
P.S. Co to znaczy zrzynać z neta? :P
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez adam_0103 » sobota 24 maja 2008, 20:30

Norton Internet Security... Przez 2 lata używałem wersji 2005, a od niedawna 2008. Mogę śmiało polecić. :wink:
Avatar użytkownika
adam_0103
 
Posty: 135
Dołączył(a): piątek 02 listopada 2007, 12:58

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości