Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **ivytomek** » poniedziałek 12 maja 2008, 13:12

Graba11 napisał(a):Hmm nasuwa mi się pytanie:D Czy kończąc anglistykę i będąc magistrem mógłbym zostać egzaminatorem?:P

Tak, jeśli masz prawo jazdy kat. B od co najmniej 5 lat

przez **funnygirl** » poniedziałek 12 maja 2008, 19:41

ivytomek napisał(a):
Graba11 napisał(a):Hmm nasuwa mi się pytanie:D Czy kończąc anglistykę i będąc magistrem mógłbym zostać egzaminatorem?:P

Tak, jeśli masz prawo jazdy kat. B od co najmniej 5 lat

6 lat

przez **ewkatal** » poniedziałek 12 maja 2008, 21:20

A nie trzeba wpierw być instruktorem? :D

przez **kamiles** » poniedziałek 12 maja 2008, 21:29

niestety, nie

przez **ewkatal** » poniedziałek 12 maja 2008, 23:00

Heeee, jak dziwnie.

przez **dylek** » wtorek 13 maja 2008, 07:34

Nie tyle dziwne co głupie... pojęcia taki świeżo upieczony magister o szkoleniu nie ma - jakimś cudem zda egzamin na egzaminatora i rżnie nie wiadomo jakiego ważniaka co to on nie wie o szkoleniu..... :( na szczęście zdać taki egzamin wcale nie jest łatwo więc są to póki co odosobnione przypadki.... ;) Podsumowując - moim zdaniem błędem jest to, że egzaminator nie musi wcześniej poznać szkolenia od tej drugiej strony..... ;)

przez **ivytomek** » wtorek 13 maja 2008, 08:44

dylek napisał(a): Nie tyle dziwne co głupie... pojęcia taki świeżo upieczony magister o szkoleniu nie ma - jakimś cudem zda egzamin na egzaminatora i rżnie nie wiadomo jakiego ważniaka co to on nie wie o szkoleniu..... :( na szczęście zdać taki egzamin wcale nie jest łatwo więc są to póki co odosobnione przypadki.... ;) Podsumowując - moim zdaniem błędem jest to, że egzaminator nie musi wcześniej poznać szkolenia od tej drugiej strony..... ;)

Myślę, że można być dobrym egzaminatorem nie będąc wcześniej szkoleniowcem. Egzaminator ma tylko ocenić, czy osoba radzi sobie na drodze. Niepotrzebna mu wiedza, jak osoba egzaminowana doszła do takiego, czy innego poziomu umiejętności, czy ogólnie jak kogoś czegoś nauczyć.
Oczywiście wcześniejsza praktyka instruktorska na pewno jest dużą pomocą, ale nie powinna być decydująca. Sądzę, że można być dobrym egzaminatorem nie mając nic nigdy wspólnego ze szkoleniem.

przez **rocko19** » środa 14 maja 2008, 20:52

Ja też coś przymierzam sie do tego zawodu ale to jeszcze daleko.Powiedzcie dobre zarobki mają instruktorzy?

przez **bruno666** » środa 14 maja 2008, 21:24

dylek napisał(a):Nie tyle dziwne co głupie... pojęcia taki świeżo upieczony magister o szkoleniu nie ma - jakimś cudem zda egzamin na egzaminatora i rżnie nie wiadomo jakiego ważniaka co to on nie wie o szkoleniu..... :(

Ale pewnie więcej jest takich, którzy egzaminują na C i np. C+E, a całe ich doświadczenie w takich pojazdach polega kursie i egzaminie na egzaminatora i jeżdżeniu zestawem egzaminacyjnym na stacje benzynową. :P

przez **skov** » środa 14 maja 2008, 22:24

bruno666 napisał(a):
dylek napisał(a):Nie tyle dziwne co głupie... pojęcia taki świeżo upieczony magister o szkoleniu nie ma - jakimś cudem zda egzamin na egzaminatora i rżnie nie wiadomo jakiego ważniaka co to on nie wie o szkoleniu..... :(

Ale pewnie więcej jest takich, którzy egzaminują na C i np. C+E, a całe ich doświadczenie w takich pojazdach polega kursie i egzaminie na egzaminatora i jeżdżeniu zestawem egzaminacyjnym na stacje benzynową. :P

to samo można powiedzieć o instruktorach, dla których wymagania są nawet nieco mniejsze
:D
W czym egzaminator byłby lepszy mając wieloletnią praktykę? On jest ograniczony 217 tką i PoRD. Tak to u nas funkcjonuje.

przez **bruno666** » środa 14 maja 2008, 23:05

No zgadza się, ale wątek jest o egzaminatorach. To dotyczy w zasadzie tylko wysokich kategorii, bo chcąc nie chcąc kat. "B" jeździ się na co dzień.

przez **ewkatal** » czwartek 15 maja 2008, 09:11

rocko19 napisał(a):Ja też coś przymierzam sie do tego zawodu ale to jeszcze daleko.Powiedzcie dobre zarobki mają instruktorzy?

Ja słyszałam coś, że 10zł/h na rękę to max. ;>

przez **Driver'ka** » czwartek 15 maja 2008, 11:41

Wszystko tak na dobrą sprawę zależy od OSK. W jednym mój instruktor zarabiał jakieś 7,5zł za godzinę, w innym już 9zł :]

przez **skov** » czwartek 15 maja 2008, 16:26

bruno666 napisał(a):No zgadza się, ale wątek jest o egzaminatorach. To dotyczy w zasadzie tylko wysokich kategorii, bo chcąc nie chcąc kat. "B" jeździ się na co dzień.

:wink: wątek jest o instruktorach... :wink:

przez **bruno666** » czwartek 15 maja 2008, 18:14

skov napisał(a):
bruno666 napisał(a):No zgadza się, ale wątek jest o egzaminatorach. To dotyczy w zasadzie tylko wysokich kategorii, bo chcąc nie chcąc kat. "B" jeździ się na co dzień.

:wink: wątek jest o instruktorach... :wink:

:D
Pomyliłem wątki. :P

Zawód : Instruktor :D:)

Kto przegląda forum