Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **rath** » wtorek 09 października 2007, 20:03

Instruktor, potem rodzice, a znajomi w większości do dziś nie wiedzą :)

przez **funnygirl** » wtorek 09 października 2007, 20:33

Na kategorie B - rodzice, znajomi, moj instruktor
Na kategorie A - istruktor z jazd doszkalajacych, znajomi, rodzice, moj instruktor od kategorii B, instruktor od kategorii A
kat A powinna byc w odwrotnej kolejnosci, ale jakos tak wyszlo ze ten co mnie od poczatku uczyl dowiedzial sie na koncu :P

przez **She18** » wtorek 09 października 2007, 21:33

Pierwsi byli rodzice bo czekali na mnie przed ośrodkiem, później instruktor no i reszta mojej rodzinki.A wieczorem w dniu egzaminu oblewałam zdany egzamin z moja ukochaną ekipą :D

przez **gardziej** » piątek 12 października 2007, 01:18

pierwszy byl egzaminator :), potem jakies ziomalki, ktore mialy egzamin zaraz po mnie i mialy fajki... potem dziewczyna, potem rodzice :)

przez **virus333** » piątek 12 października 2007, 15:29

pierwsza byla obowiazkowo kobieta mojego zycia ;)) dopiero potem instrunktor a potem w domku rodzina ;)

przez **Marysia87** » piątek 12 października 2007, 19:41

kat B u mnie na poczatku dowiedziały sie kolezanki bo byly ze mna a potem mama, instruktorka bo ja spotkalam po drodze na.... i moja bratowa a potem jeszcze moj instruktor bo mialam z nim 26 godz jazd ale niestety odszedł i mialam małą zmiane ;( ale oki a na samym końcu dowiedział sie mój tata z braćmi ;) a teraz szaleje na ulicach :)

przez **hmmwv** » sobota 13 października 2007, 17:14

jako pierwszy sie dowiedzial moj kolega ktory byl ze mna na egzaminie , pozniej dowiedzial sie tata , potem mama , pozniej babcia , druga babcia i siostra :D:D:D:D

Jasne, ze pamietam, bo to bylo trzy dni temu ;) Ale mysle, ze za trzy lata tez doskonale bede o tym pamietac. Najpierw moj dziadek, po chwili moja babcia (zawiezli mnie do WORD-u i czekali), potem zadzwonilam do mamy i szybko dotarlam na uczelnie, bo mialam zajecia, wiec oczywiscie dowiedziala sie cala moja grupa :D W czasie zajec smsy do przyjaciolki i reszty znajomych a w czasie przerwy w zajeciach telefon do instruktora. Specjalnie zadzwonilam do niego o pelnej godzinie kiedy byl na placu, bo chcialam z nim pogadac dluzej ;)

24.10.2007 zaliczone !! :D 2.11.2007 Papier odebrany :spoko:

Mój mąż dowiedział się pierwszy, bo był ze mną :lol: ,
następnie instruktor a później informowałam rodzinę i znajomych według spisu w komórce :wink:

przez **niggas** » niedziela 28 października 2007, 12:26

Pierwszy dowiedział się tato, z którym pojechałem na egzamin i czekał na pobliskim parkingu. Później mama, siostra, koleżanka z klasy i reszta ziomków.

Jak wróciłem do domu, poszedłem do swojego OSK, powiedziałem instruktorowi dziękując jednocześnie za dobrą naukę.

Informowanie wszystkich o zdanym egzaminie - bezcenne wrażenia :D

przez **Scully** » niedziela 28 października 2007, 15:39

u mnie najpierw kuzynka,mktóra była ze mną w WORDzie i w zasadzie niemal równocześnie moja mama (akurat rozmawiała z moją kuzynką przez telefon kiedy podjechałam na parkink wordowski) potem instruktor i przyjaciele... Zawiadywaniem reszty rodziny aktywnie zajęła się moja mama :wink:

U mnie pierwszy dowiedział się sąsiad - instruktor. W dniu egzaminu cały czas kontrolował sytuacje przejeżdżając obok WORDu i patrząc czy pojechałam już na miasto czy może dalej siedzę na ławeczce i cierpliwie czekam :lol: kolejną osobą był kolega,który także zdawał w tym samym dniu egzamin,tylko,że godzinę wcześniej. No a potem to już wszyscy,których miałam w książce telefonicznej :D

przez **gaba** » poniedziałek 03 grudnia 2007, 23:55

Pierwsza była koleżanka, która akurat była ze mną, potem rodzice, dopiero potem instruktor, bo musiałam trochę dojść do siebie z tego szczęścia, :D żeby w ogóle mnie zrozumiał. Jak usłyszał, że zdałam to sam prawie zaczął krzyczeć z radości, więc moje wsześniejsze próby opanowania siłą rzeczy, też poszły na marne. To naprawdę niesamowite, że uczą nas tacy ludzie dla których nie jesteśmy tylko kolejnymi kursantami, ale przeżywają z nami nasze sukcesy i porażki. Dziękuję mu za to!

przez **neri** » wtorek 04 grudnia 2007, 17:55

Ja najpierw zadzwonilem do dziewczyny, potem dowiedzial sie brat ktory czekal na mnie w samochodzi nastepnie instruktor a na koncu rodzina i znajomi.

przez **Nazgulek** » niedziela 09 grudnia 2007, 20:43

Po pierwsze - witam wszystkich po dłuuuuuuuuuuuuuugiej nieobecności na forum :D
A co do tematu, to pierwsi dowiedzieli się przyjaciele. Szybko rozesłałam szczęśliwą nowinę smsami, a rodzinka dowiedziała się jak wróciłam do domu, czyli po jakiejś pół godzinie :D

rozmowa o zdanym egzaminie

Kto pierwszy dowiedział się o zdaniu Waszego egzaminu

Kto przegląda forum