Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - najwazniejszy problem prawka

przez **_ewa_** » niedziela 13 listopada 2005, 01:23

ludzie, mam pytanko! osiemnastke mam dopiero w grudniu w przyszłym roku(jakby kto nie wiedzial to bedzie to 2006r)i czy moge zaczac kurs juz przed wakacjami, tak w czerwcu czy dopiero 3 m-ce przed 18-stka? bo slyszalam ze ma byc cos ze od 17-tu lat za zgoda rodzicow albo cos takiego :? mam nadzieje ze tak :D odp jak najszybciej :) z gory wielkie dzieki!!!!!!!

przez **ella** » niedziela 13 listopada 2005, 01:33

_ewa_ napisał(a):ludzie, mam pytanko! osiemnastke mam dopiero w grudniu w przyszłym roku(jakby kto nie wiedzial to bedzie to 2006r)i czy moge zaczac kurs juz przed wakacjami, tak w czerwcu czy dopiero 3 m-ce przed 18-stka? bo slyszalam ze ma byc cos ze od 17-tu lat za zgoda rodzicow albo cos takiego :? mam nadzieje ze tak :D odp jak najszybciej :) z gory wielkie dzieki!!!!!!!

No to zaczniesz 3 miesiące przed 18 tak jak wszyscy. Nie ma wyjątków :cry: .
A to co szłyszałaś to tylko plotki.

przez **cappricio** » niedziela 13 listopada 2005, 01:34

a tutaj jest taki fajny dziaaaaał... ;)

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewforum.php?f=9

przez **mildphoenix** » niedziela 13 listopada 2005, 12:11

B powinna byc od 21-lat, roznica wieku niewielka ale móżgownica myśli znacznie inaczej :-)

przez **xtek** » niedziela 13 listopada 2005, 12:16

Tez tak uwazam, ale przed egzaminem myslalem inaczej :D:D

przez **jimorrison** » niedziela 13 listopada 2005, 12:30

http://www.motofakty.pl/artykul/pirat_z_liceum.html
moj rowiesnik...

przez **Contra** » niedziela 20 listopada 2005, 13:01

Bracia Kaczyńscy podobno już coś robią w tej sprawie. Od stycznia ma wejść prawko od 21 roku życia. Ja moge juz robic od stycznia i sie bardzo zdenerwuje. Problerm z młodzieza na drogach to jest dla mnie bezsensu przykład bo czy ma 18 czy 24 to nic nie zmiania jak jest umułem to nim zostanie. A to zepsujke plany wielu "normalnych" ludzi ktorzy potrzebuja prawka zeby dojechac np do szkoły... Jak juzx chca o to zadbac to powinni wprowadzic ostrzejsze kary za np złapanie po pijaku zabrac prawko i pozwolic na ponowne zdawanie dopiero po ukonczeniu ilus tam lat. No ale bez przesady zeby za kilka osob musieli cierpiec wszyscy. Mam pytanie w zwiazku z tym czy to ze od 21 jest juz rozpatrywane w sejmie to plotka czy prawda? moze ktos z was sie orientuje...

przez **bodek541** » niedziela 20 listopada 2005, 13:11

Tak mówicie że od 21 lat.Nie każdy w tym wieku też sie nadaje do prowadzenia samochodów.Komu będzie odbijać to będzie niezależnie od wieku czy ma 16,18 czy 21 lat

przez **scorpio44** » niedziela 20 listopada 2005, 13:47

Contra napisał(a):Jak juzx chca o to zadbac to powinni wprowadzic ostrzejsze kary za np złapanie po pijaku zabrac prawko i pozwolic na ponowne zdawanie dopiero po ukonczeniu ilus tam lat.

To jest ostra kara? Za jazdę po pijaku powinni prawko zabierać dożywotnio. I zresztą wszystko jest jak na razie na dobrej drodze, żeby tak było. I słusznie. W wypadku alkoholu wiek nie ma naprawdę nic do rzeczy.

przez **cappricio** » niedziela 20 listopada 2005, 14:45

o tak. ja tez sie zgadzam, ze powinni zabierac prawko za jazde po pijaku...
moj ojciec W ŻYCIU nie wsiadl za kierownice nawet po łyczku szampana, w życiu ust nie umoczył w alkoholu przed jazda samochodem...
no ale mozna pomyslec: cóż to jest łyk szampana? to jest psychiczne przyzwolenie, a jak wiadomo we wszystkim z biegiem czasu sie granica skraca, tutaj jeden lyk, tam dwa lyki, nie zlapali mnie, zreszta przeciez nie jestem pijany, nastepnym razem kieliszek czegos mocniejszego, i tak dalej i tak dalej... i mamy wlasnie pijanego za kierownica..... ehhh
srogie kary.
nie tylko za jazde po alkoholu.
za rozboje, za zabojstwa, za kradzieze.
ukradłes? odetną ci reke. nastepny sie zastanowi.

dziekuje za uwage :]

przez **scorpio44** » niedziela 20 listopada 2005, 21:11

cappricio napisał(a):o tak. ja tez sie zgadzam, ze powinni zabierac prawko za jazde po pijaku...
moj ojciec W ŻYCIU nie wsiadl za kierownice nawet po łyczku szampana, w życiu ust nie umoczył w alkoholu przed jazda samochodem...
no ale mozna pomyslec: cóż to jest łyk szampana? to jest psychiczne przyzwolenie, a jak wiadomo we wszystkim z biegiem czasu sie granica skraca, tutaj jeden lyk, tam dwa lyki, nie zlapali mnie, zreszta przeciez nie jestem pijany, nastepnym razem kieliszek czegos mocniejszego, i tak dalej i tak dalej... i mamy wlasnie pijanego za kierownica..... ehhh
srogie kary.
nie tylko za jazde po alkoholu.
za rozboje, za zabojstwa, za kradzieze.
ukradłes? odetną ci reke. nastepny sie zastanowi.

dziekuje za uwage :]

Cappricio, całego swojego posta z ust mi wyjęłaś. :D Z tą tylko jedną różnicą, że nie pisałbym o ojcu, ale o sobie. ;) Bo zasady mam dokładnie takie jak Twój tata i jestem pewien, że i za 50 lat się one nie zmienią. I dotyczy to zarówno samochodu, jak i roweru :!:

przez **cappricio** » niedziela 20 listopada 2005, 22:45

pisze o ojcu, bo sama mam prawko od wrzesnia, wiec tez niewielkie doswiadczenie jesli chodzi o jazde, jak i o jakies zwyczaje, itp ;)

przez **P-Ch** » poniedziałek 21 listopada 2005, 19:44

jimorrison napisał(a):http://www.motofakty.pl/artykul/pirat_z_liceum.html
moj rowiesnik...

MOJE MIASTO!!! :shock:

Że ja nic o tym nie słyszałem... :roll: :shock:

Z jednej strony młody chłopak i szkoda, żeby cierpiał kilka lat za swoją głuptę w puszce (finansowo rodzice, bo kto inny?). JEst też druga strona medalu... łaskawiej potraktuje się jednego, drugiego, trzeciego... aż kiedyś jakaś postronna osoba zostanie zabita przez kolejnego z idiotów, idąc sobie chodnikiem, czy przechodząc na pasach, na zielonym świetle!!!

Prawo jazdy od 21 lat!!! Niby to tylko 3 lata różnicy, ale myślenie naprawdę znaaaacznie się zmienia. Może nie u wszystkich, ale jeśli w ten sposób uratuje się choćby jedną osobę to warto.

Jazda po kielichu to jedno z najgłupszych przestępstw, ale i... najbardziej niebezpiecznych. To tak, jakby wypuścić jakiegoś szaleńca z karabinem maszynowym na ulicę. Rozpędzony samochód, a za jego kierownicą pijany kierowca, to nic innego jak maszyna do zabijania!!!
Zwykły człowiek, po kilku głębszych myśli, że jest Hołowczycem, albo innym Jamesem Bondem i... nieszczęście gotowe... JEst też społeczne przyzwolenie na jazdę "po kielichu". Nie jeden raz osoba, która wiadomo, że będize musiałą prowadzić pije, albo co gorsza, jest namawiana do picia.

Przykłądnie goukarać!!! Rozejdzie się po szkole i może komuś to da do myślenia :x

P-Ch napisał(a):Z jednej strony młody chłopak i szkoda, żeby cierpiał kilka lat za swoją głuptę w puszce

Zgadzam się z Tobą we wszystkim z wyjątkiem tej "pierwszej strony medalu", którą zacytowałem - mnie takich ludzi nie jest szkoda ANI TROCHĘ.

przez **Contra** » wtorek 22 listopada 2005, 22:44

macie racje niech bedzie od 21 roku zycia ale to dopiero jak ja je zrobie :D najlepiej mowic tym co juz mają a mnie sie nie widzi tłuc tramwajami a w głowie mam mozg a nie sieczke...

najwazniejszy problem prawka - WIEK :(

najwazniejszy problem prawka - WIEK :(

Re: najwazniejszy problem prawka - WIEK :(

prawko od 21 lat???

Re: prawko od 21 lat???

Kto przegląda forum