Pieczatka przegladu corocznego

[Makabra]

Czy ktos orientuje sie w temacie wymiany dowodu rejestracyjnego? Mam obecnie wbita ostatnia pieczatke z.przegladu, czy musze wymieniac dowod rejestracyny, czy moge jezdzic z zaswiadczeniem od diagnosty?

[rusel]

Musisz z zaświadczeniem udać sie do wydziału komunikacji o wyrobienie nowego dowodu.

[Makabra]

A jak go nie wyrobie to co mi grozi podczas kontroli albo stluczki, jesli mam zaswiadczenie o wqznym przegladzie?

[rusel]

Masz na to 30 dni aby dowód wyrobić wiec z zaświadczeniem można jeździć. Problem będzie jezeli termin uplynie albo na skutek stluczki pojazd będzie niesprawny. Wtedy dowód będzie zatrzymany. Mandatu za to nie ma.

[Makabra]

Chodzi mi tylko o kwestie formalną. Mam ważne zaświadczenie od diagnosty że mam auto sprawne, po upływie 30 dni nie wyrabiam nowego dowodu rejestracyjnego.

Czy dowód rejestracyjny przy kontroli po tych 30 dniach zostanie zatrzymany jeśli pokażę to zaświadczenie od diagnosty ?
Czy po tych 30 dniach to zaświadczenie od diagnosty już wygasa jeśli nie zostało wbite w nowy dowód rejestracyjny?

[gagatek]

Tak po upływie 30 dni zaświadczenie wygasa

[Makabra]

Ale czy jest to gdzieś ujęte w przepisach, czy może na zaświadczeniu jest to napisane?

[gagatek]

Gdzieś słyszałem że masz 30 dni na zgłoszenie zmian do wydziału komunikacji

http://isp.policja.pl/isp/aktualnosci/2 ... yjnym.html
I takie coś znalazłem

[Makabra]

No tylko jakich zmian? Rozumiem że jak bym zmienił nazwisko albo meldunek to musiałbym wyrabiać nowy dowód, aleja nic w dowodzie nie zmieniam, ja rozumiem to tak że zaświadczenie jest ważne 30 dni ale sam przegląd jest chyba zawsze ważny rok czasu, nie ważne czy na pieczątce czy na zaświadczeniu.

[gagatek]

"Zgodnie bowiem z art. 78 ust. 2 pkt. 2 ustawy Prd, właściciel pojazdu zarejestrowanego jest obowiązany w terminie nieprzekraczającym 30 dni, zawiadomić starostę o zmianie stanu faktycznego wymagającej zmiany danych zamieszczonych w dowodzie rejestracyjnym. Niewątpliwie z taką sytuacją mamy do czynienia, gdy wpis w dowodzie rejestracyjnym stanowiący o dacie kolejnego badania technicznego jest nieaktualny, tj. niezgodny ze stanem faktycznym (data w zaświadczeniu). Spełnienie przedmiotowego obowiązku, w sytuacji braku miejsca na kolejne wpisy dat, będzie równoznaczne z koniecznością wymiany dowodu rejestracyjnego.
Reasumując powyższe należy stwierdzić, iż gdy właściciel w ciągu 1 miesiąca nie zgłosi właściwemu staroście zmiany stanu faktycznego odnoszącego się do „daty” kolejnego badania technicznego, istnieje podstawa do zatrzymania dowodu rejestracyjnego przez policjanta, lecz nie w związku z brakiem badań technicznych, a w związku z faktem, że dane w nim zawarte nie odpowiadają stanowi faktycznemu. "

[Makabra]

No czytam trochę internet bo już jestem w domu i mam spokojnie trochę czasu i wyczytałem że ktoś podważa ten przepis:

"Brak miejsca to zmiana w dowodzie? A czy wprowadzenie pieczątki od SKP zgłaszasz do Starostwa? Nie muszę tego zgłaszać z uwagi na fakt iż Stacja Diagnostyczna robi to automatycznie i wprowadza w Centralną Ewidencję Pojazdów, że wykonany został przegląd techniczny. Więc Starostwo, Policja i inne organy uprawnione wiedzą, że taki przegląd został wykonany. "

No i bądź tu mądry Przegląd robiłem miesiąc temu i to jest ten ostatni który można było wbić, więc mam jeszcze 11 miesięcy aż problem będzie realny.

[oskbelfer]

cyt. "W przypadku braku miejsca na kolejne wpisy terminów następnego badania technicznego pojazdu w dowodzie rejestracyjnym lub odpowiadającym mu dokumencie uprawniony diagnosta wystawia zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu."


Ty masz 30 dni by udać się do SP i wymienić dowód.

Nie ma co dywagować ... pieczątka diagnosty nie jest zmianą.... faktem jest brak miejsca w DR.

Jeśli w 30 dni nie wymienisz, a trafisz na psiarnię - zabiorą Ci dowód rejestracyjny i prześlą do starostwa....

Udasz się wówczas i "może" zrobią Ci na podstawie tego "starego zaświadczenia", ale nie muszą zgodnie z tym że upłynęło 30 dni i będziesz musiał dymać drugi raz do SKP...

Inna kwestia - kolizja drogowa po 30 dniach, OC, mogą też mieć "wąty"

Pytanie jest takie - nie masz parę złotych na DR ?

Jest jeszcze nadzór nad OSK i jeśli masz auto na "elce" - to też Cię mogą przeputać o infrastrukturę tj. medzy innymi auto i jego DR i zaś będziesz się tłumaczył....

Reasumując - stać Cię na auto a nie stać na wymianę DR - jest wyjście z impasu salon i zakup nowego - 3 lata bez odwiedzin w SKP no chyba że "elka" ....

[Makabra]

Nie to nie jest elka, tylko moje prywatne. Stać mnie na wymianę, ale kasy szkoda i czasu też, dlatego zgłębiam temat

[rusel]

Taniej wyniesie nieokazanie dowodu.

[oskbelfer]

Nie to nie jest elka, tylko moje prywatne. Stać mnie na wymianę, ale kasy szkoda i czasu też, dlatego zgłębiam temat

Na stówę będzie tak - sprawdziem sobie "temat"

Zaświadczenie powyżej 30 dni --- kontrola Policji ---- zatrzymanie DR i przekazanie do WK--- Twoja wycieczka do WK ----WK wyda Ci nowy (ale nim to zrobi to wyda miękki).

Zakładając, że będziesz jeżdził bez kontroli 11 miesięcy, to potem dostaniesz w nowym DR pieczątkę ale tylko na miesiąc - więc "tracisz" jedno wolne pole w DR.