Łódzcy Egzaminatorzy...

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Łódzcy Egzaminatorzy...

Postprzez spokogosc » sobota 04 sierpnia 2007, 12:18

Przeczytajcie sobie o to ten artykuł... http://www.lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/755945.html opisuje nam on jazdę łódzkich egzaminatorów po godzinach pracy.....

Co o Tym myślicie... ? Bo jak dla mnie to jest skandal , żeby osoba która na co dzień egzaminuje zdających robiła takie rzeczy na drodze , egzaminator powinien świecić przykładem na drodze a nie robić taką że tak powiem "Kaszane" .
Oj Oj
Avatar użytkownika
spokogosc
 
Posty: 55
Dołączył(a): poniedziałek 28 maja 2007, 12:40
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Qnia » sobota 04 sierpnia 2007, 13:41

tak jest wszędzie, nie tylko w Łodzi
Zdane 04.04.2007
Odebrane 16.04.2007

Samochód kupiony 18.04.2007

UWAGA!!! KOBIETA ZA KIEROWNICĄ :P
Qnia
 
Posty: 121
Dołączył(a): sobota 14 kwietnia 2007, 11:49
Lokalizacja: Ełk

Postprzez gardziej » sobota 04 sierpnia 2007, 13:59

ja mysle, ze porownanie do kursantow w tym artykule jest bez sensu, zdajacy jedzie nieprawidlowo, bo nie potrafi jechac prawidlowo, a taki egzaminator ma po prostu w d....e przepisy.

nie popieram takiego zachowania, ale kazdy jest czlowiekiem i egzaminatorzy powinni byc oceniani na rowni z kazdym innym kierowca. paradoksalnie bezpieczniej jest chyba, ze jesli taki egzaminator lamie przepisy niz ktos kto nie ma doswiadczenia za kolkiem, bo dopiero dostal upragnione prawko w wieku 18 lat.

niech ktos sie w koncu wezmie za pijacych i palacych przy dzieciach nauczycieli albo ksiezy pedofilow.
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

Postprzez ella » sobota 04 sierpnia 2007, 14:00

Może to jest sposób na odreagowanie stresu egzaminacyjnego :D :D :D
A może panowie stwierdzili, że jak jeżdzą przepisowo kilka godzin to potem nie trzeba :shock:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » sobota 04 sierpnia 2007, 15:09

O, czyli to nie tylko ja daję wszystkim na około zły przykład...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez karolina1 » sobota 04 sierpnia 2007, 18:02

To powód do dumy?
karolina1
 
Posty: 312
Dołączył(a): piątek 24 listopada 2006, 14:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cman » sobota 04 sierpnia 2007, 21:52

Nie, ucieszyłem się po prostu, że nie jestem jedynym szaleńcem na drodze, który nie zatrzymuje się na zielonej strzałce, przekracza prędkość i w ogóle...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez karolina1 » sobota 04 sierpnia 2007, 22:39

Noo, to zgodnie z tym artykułem, Twoje występki to przy nich pikuś :wink:
karolina1
 
Posty: 312
Dołączył(a): piątek 24 listopada 2006, 14:17
Lokalizacja: Lublin


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości