Witam
Ja robiłem prawo jazdy w Grudziądzu jestem po zdanej teorii myślałem, że jeśli podzielę sobie egzamin na dwie części to zaoszczędzę sobie nieco czekania (myliłem się) :(. Po egzaminie czekałem na odebranie mnie z ośrodka w tym czasie odkryłem tajemnicę tak kosmicznych terminów. w ciągu trzech godzin na 16
osób, zdała ... JEDNA!!! Ci ludzie sprawiali wrażenie jakby pierwszy raz wsiedli do samochodu, faktem jest, że egzamin wiąże się z ogromnym stresem, ale jeśli ktoś na placu, na łuku jedzie od lewej linii do prawej no to niech sobie zaoszczędzi nerwów pieniędzy i wstydu.
Bo ci szczęśliwcy którzy wyjechali na miasto wracali z reguły po 5-15 min. z egzaminatorem za kierownicą, a gdy się spytałem co sie stało to odpowiedzi brzmiały: -przy zawracaniu; -pieszy mu "wyskoczył" (moim zdaniem pieszy wchodzi na pasy a nie się na nich pojawia). Także mam radę przed zapisaniem się na egzamin państwowy proszę się zapytać instruktora: Czy ja się nadaje na podejście do egzaminu, czy nie? i to powinno pomóc. Nikt z nas kierowcą się nie urodził i po to jest kurs jednaki nie zawszę te 30 godzin okazuje sie wystarczające.