jaki samochod do 2500zl

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: :)

Postprzez kamiles » środa 11 lipca 2007, 15:04

Polonez napisał(a):(...) samochód oceniasz jak kobieta - Podoba mi się wiec jest OK :D

nie uogólniajmy :evil:
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez invx » środa 11 lipca 2007, 15:14

bo wyglad, to jaka ma opinie wsrod spoleczenstwa sie u mnie liczy.
Ostatnio zmieniony środa 11 lipca 2007, 16:49 przez invx, łącznie zmieniany 1 raz
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Re: :)

Postprzez Polonez » środa 11 lipca 2007, 16:29

kamiles napisał(a):
Polonez napisał(a):(...) samochód oceniasz jak kobieta - Podoba mi się wiec jest OK :D

nie uogólniajmy :evil:


Przepraszam jeżeli uraziłem :oops: Ale tak to bywa - Zdarzają się jednak evenementy jak widać :wink:

Uogulniając : Wole jeżdzić Polonezem aniżeli struclem z Reichu klepanym przez Turków w stodole pod Berlinem :D
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Re: :)

Postprzez scorpio44 » środa 11 lipca 2007, 16:43

Polonez napisał(a):invx hehe :P Mówisz jak to sie znasz na mechanice a wydaje mi się że Ty samochód oceniasz jak kobieta - Podoba mi się wiec jest OK :D

Ja bym przede wszystkim zwrócił uwagę na to, że Invx swoje subiektywne odczucia i opinie na temat konkretnych samochodów przedstawia jako powszechnie wiadome i niepodlegające dyskusji fakty (we wszystkich dyskusjach na temat samochodów, nie tylko w tym wątku).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez invx » środa 11 lipca 2007, 16:50

scorpio44 - to zle ze podaje fakty :P :) :?:
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

:)

Postprzez Polonez » środa 11 lipca 2007, 17:04

Scorpio masz na myśli "psychoze tłumu" ? heh :lol:
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez invx » środa 11 lipca 2007, 17:07

- moje awersje co do poloneza - akurat sa poparte bogatym doswiadczeniem z polonezami :evil:
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

:)

Postprzez Polonez » środa 11 lipca 2007, 18:14

invx napisał(a):- moje awersje co do poloneza - akurat sa poparte bogatym doswiadczeniem z polonezami :evil:


Widocznie nie dbałeś i się bestia mściła hihi :D Ale zaznaczam że ja mam na myśli Polonezy > 1998r. - a Ciebie które nie lubiały ? :lol:
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez invx » środa 11 lipca 2007, 18:35

hmm - jeden cargo (taki z ta buda) - pewnie 98 :roll:
drugi normalny (to sie chyba caro nazywal) 96

- z tym ze obydwa przebieg mialy strasznie maly ... kilkanascie tys. - jak nowe.
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez slayer17 » czwartek 12 lipca 2007, 09:37

A co, spsuły się? To trzeba było popatrzeć w instrukcję obsługi, tam gdzie piszą o obsłudze okresowej, dokonywać smarowań na czas, wymieniać olej w moście itp. Siwek (125p) mojego taty przejechał ponad 150 tys km bez żadnej większej awarii, a jedynym remontem, który był wogóle wykonany to remont silnika, bo się zatarł. Dla ciekawych most wytrzymał wszystko i do dzisiaj jest w dość dobrym stanie.
Nic w aucie nie wybucha dopuki kierowca chucha tym zakończę odpowiedź. :D
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez invx » czwartek 12 lipca 2007, 14:52

no jeszcze brakowalo by zeby z takim przebiegiem sie psuc mialy :D

samochody, ktore sie zupelnie ... nie trzymaja drogi, w zimie to juz tanczy na maxa. Wszystko ciezko pracuje, widac ze niedpopracowane - np. biegi, sprzeglo, hamulce, uklad kierowniczy. Karoseria ochdnie pociapana jakims syfem pseuo antykorozyjnym, ktory wyciekal wszedzie ... takie to wszytsko toporne, bez precyzji.

P.S.
dla mnie awaryjnosc samochodu jest dalekim kryterium w jego ocenie.
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez Polonez » czwartek 12 lipca 2007, 22:43

invx napisał(a):samochody, ktore sie zupelnie ... nie trzymaja drogi, w zimie to juz tanczy na maxa. Wszystko ciezko pracuje, widac ze niedpopracowane - np. biegi, sprzeglo, hamulce, uklad kierowniczy. Karoseria ochdnie pociapana jakims syfem pseuo antykorozyjnym, ktory wyciekal wszedzie ... takie to wszytsko toporne, bez precyzji.



1. Nie trzymają drogi mówisz ? Heh no mój się jakoś trzyma - po rowach nie latał :P A że w zimie latają ? Niewiem czy się orientujesz ale Polonez ma napęd przekazywany na tylne koła. Wprawny i doświadczony kierowca ( jeszcze się za takiego nie uważam ) potrafi czerpać dużo przyjemności z takiej jazdy :P

2. Wszystko ciężko pracuje :?: Polecam przejechać się tranzitem lub innym wynalazkiem tego typu - ja po przesiadce z owego Forda na Poloneza odczułem błogi komfort :D Biegi wchodzą żle ? yyyyy sprawdż olej w skrzyni . servo od hamulców i sprzęgło - u mnie wszystko śmiga normalnie :P

3. Układ kierowniczy :?: Wspomaganie ( w standardzie ) działa bez zarzutu - niektórzy uważają nawet że jest zbyt delikatne :P :P

4. A ten syf antykorozyjny to "prywaciarz" w warsztacie Ci zrobił nie fabryka -

Pozdrawiam :D
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 16 gości