Egzamin Wewnętrzny - Dokupowanie Godzin??!!

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Egzamin Wewnętrzny - Dokupowanie Godzin??!!

Postprzez Polonez » sobota 30 czerwca 2007, 14:07

Witam! Słuchajcie mam małe zamotanie. Ja jako stary wyjadacz tego nie przechodziłem ( haha :P )

A więc : Kumpela robi sobie prawko, mówi mi że egzamin wewnętrzny jest teraz obowiązkowy. Z tym się może i zgodzę, ale jeśli tego egzaminu się nie zda to należy wykupić dodatkowe godziny :?: No jak ja robiłem prawko ( w tym samym ośrodku - 2 lata temu ) to takiego czegoś nie było ... A może to zależy tylko od instruktora ? No bo jeśli to prawda że godziny TRZEBA dokupić - to jest tylko wpychanie kasy do kieszeni Ośrodka Szkolenia - są na to jakieś przepisy prawne :?:
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez cman » sobota 30 czerwca 2007, 14:14

Rozporządzenie napisał(a):§ 8. 5. W przypadku zakończenia egzaminu z wynikiem negatywnym, na podstawie wypełnionej karty przebiegu egzaminu praktycznego instruktor prowadzący wraz z osobą egzaminowaną ustala dalszy zakres szkolenia niezbędny do uzyskania wszystkich umiejętności.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez KUBA_1 » sobota 30 czerwca 2007, 15:42

Zawsze można zmienić ośrodek szkolenia i instruktora, (zupełnie jak upierdliwego diagnostę dopuszczjącego pojazd do ruchu). Jest wolny rynek i klient decyduje kogo dotuje, kto ma pracę, a kto siedzi na stołeczku. Nauka polega na współpracy ucznia i instruktora, więc jak uczeń czuje że radzi sobie z ruchem drogowym, a instruktor robi z niego łamagę następuje konflikt interesów za który płaci uczeń.
Za błąd w wyborze instruktora rónież zapłaci uczeń, tylko że już na egzaminie w postaci wyniku "N". Nauka kosztuje więc radzę uczyć sie na cudzych błedach, będzie taniej. (polecam zajrzeć do statystyki zadawalności instruktora choćby w sekretariacie WORD lub w starostwie)
Widziałem dziś ciekawy spór,
Jak z głową dyskutował mur,
KUBA_1
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek 02 lutego 2007, 22:03
Lokalizacja: mars

Postprzez barbra » sobota 30 czerwca 2007, 16:11

="KUBA_1"]( Nauka polega na współpracy ucznia i instruktora, więc jak uczeń czuje że radzi sobie z ruchem drogowym, a instruktor robi z niego łamagę następuje konflikt interesów za który płaci uczeń.

Właśnie,przecież z czasem i my sami umiemy ocenić nasze postępy.Ja wprawdzie na bieżąco moje postępy omawialam z moimi instruktorami,ale czasem trochę się "targowałam"o swoje.Jak mówiono,że mam braki w jeździe(co sama niestety też czulam),to zasugerowałam ,że dokupię dodatkowe jazdy,ale chcę podejść do eg.teoretycznego,bo czuję ,że tu już dam radę...i sprawdziłam przy okazji odpornośc na stres egzaminacyjny.
Dokupilam jazdy,ale to ja zadecydowałam,w ktorym momencie je przerwać,a właściwie termin egzaminu (wyznaczony wcześniej )mi w tym pomógł.
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Jarek » wtorek 03 lipca 2007, 14:25

Ja nawet sam nie rozumiem tych egzaminów wewnetrznych... Po co to? Egzamin miałem 23 czerwca 07 (zdany) nie musiałem przechodzić żadnych egz. wewnętrznych... ehh to głupie jest i tyle....
Avatar użytkownika
Jarek
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 25 czerwca 2007, 21:06

Postprzez scorpio44 » wtorek 03 lipca 2007, 15:03

Nie wnikając w to, czy są one potrzebne, czy nie, trzeba stwierdzić fakt, że są one obowiązkowe, i tyle. ;) Jeżeli w Twoim ośrodku ich nie ma, to najzwyczajniej w świecie łamią przepisy. I tyle.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Jarek » środa 11 lipca 2007, 15:11

łamią czy nie... intruktor nawet o nich mi nie wspomniał... :|
On może napisał że wew zdany i tyle ... a kto bedzie w WORDzie wiedział czy podchodziłem czy nie?? ;)
Kat B - Czerwiec 2007 ;)
Avatar użytkownika
Jarek
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 25 czerwca 2007, 21:06

Postprzez invx » środa 11 lipca 2007, 15:16

ja tez nie mialem wewnetrznego :)
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

:)

Postprzez Polonez » środa 11 lipca 2007, 16:34

Jarek napisał(a):Ja nawet sam nie rozumiem tych egzaminów wewnetrznych... Po co to? Egzamin miałem 23 czerwca 07 (zdany) nie musiałem przechodzić żadnych egz. wewnętrznych... ehh to głupie jest i tyle....


Dlatego i ja się zdziwiłem bo jeszcze w 2005r wyglądało to tak że zdawałem tylko wewnętrzny z teorii. Pewnego dnia instruktor powiedział mi że dzisiaj będzie tak jak na egzaminie - ja zdziwko - ale jazda normalnie wszystko spoko - powiedział mi na końcu że egzamin powinienem zdać hihi.

Invx - może miałeś tak jak ja; po prostu instruktor widział że dobrze jeżdzisz i nie chciał Ci zawracać głowy głupotami heh :wink:
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez studi » środa 11 lipca 2007, 17:46

Tak jak napisał @cman egzamin wewnętrzny jest obowiązkowy.

Ja ostatnio robiłem kurs na kat. A i po prostu ostatnia godzina szkolenia - jazda po mieście była przez instruktora oceniana jako egzamin wewnętrzny, jak potem dostałem papiery to właśnie był tam również druk z oceną egzaminu wewnętrznego, więc nie musi to zostać jawnie nazwane, powiedziane, etc. choć u mnie była, tylko po prostu instruktor sobie to potem wypełnia, w niektórych osk pewnie na sztukę, ale wypełnić musi choć kursant może o tym nic nie wiedzieć, musi też zachować wynik tego egzaminu w dokumentacji na wypadek kontroli.
ObrazekObrazek

No i jestem dwuliterowy AB ;-)
Avatar użytkownika
studi
 
Posty: 52
Dołączył(a): poniedziałek 22 stycznia 2007, 02:04
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez invx » środa 11 lipca 2007, 18:28

u mnie pare godzin przed koncem zgubili karte jazd (czy jak sie to nazywa) - w ciagu paru min "zrobiła sie nowa" - a ja z 20 podpisow musialem zlozyc na raz :lol:
- ogolnie to panowala tam w papierach spora samowolka :roll:
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości