przez studi » wtorek 29 maja 2007, 16:41
Witam,
powiem tak, ja od 2 lat dosiadam skuter 50, teraz właśnie kończe kurs, właściwie to czekam na egzamin państwowy.
Nie zabija ani moc, ani pojemność, zabija brak wyobraźni twojej i innych kierujących, zabija pewność siebie, zabija rutyna.
Tyle, że w sytuacji awaryjnej łatwiej Ci będzie opanowac słabszą maszyne, tylko tyle albo aż tyle.
A co do osiągów są 650 o mocy 66KM a są 650 o mocy 95KM więc pojemność nie przekłada się wprost na to czy moto jest dla Ciebie czy nie, ważniejsze są takie parametry jak stosunek mocy do masy sprzeta oraz moment obrotowy, bo to on zrzuci Cie z maszyny jak za bardzo odkręcisz manetkę.
Zgadzam się z cman, ze najważniejsze co masz w głowie, i nie zwracaj uwagi na kolegów, którzy się śmieją że jeździsz tylko 500 czy 600 a oni wsiedli odrazu na "lytra", jeśli przejdziesz dobre szkolenie na kursie czego Ci życze a nie spędzisz 18 z 20 godzin na jeździe po ósemce to w sytuacji zagrożenia Ty na swoim moto dasz radę, a oni ......
I z tym wykładem moralizatorskim pozostawiam Cię do samodzielnej decyzji.

No i jestem dwuliterowy AB ;-)