Ubezpieczenie

[mckoval]

Obiło mi się o uszy, że dla młodzieży (do 26 roku życia) firmy ubezpieczeniowe przewidują inne stawki ubezpieczeń (czyt. wyższe). Spowodowane jest to tym, że młodzi powodują znacznie więcej wypadków.

Moje pytanie jest takie: czy bez ubezpieczenia z tą wyższą stawką nie mogę jeździć, czy problemy będą dopiero po stłuczce/wypadku?

[Pinhead]

Jeśli mówisz o OC to większość TU (Towarzystw Ubezpieczeniowych) przewiduje zwyżke stawki za wiek <25 lat. Bez OC jeździć ani nawet stać na parkingu nie możesz. Jeśli kwota składki Cię przeraża to weź OC na współwłaściciela który ma maksymalne zniżki. Można wtedy zejść z kwotą stawki nawet o połowe.

[kwito]

Moje pytanie jest takie: czy bez ubezpieczenia z tą wyższą stawką nie mogę jeździć, czy problemy będą dopiero po stłuczce/wypadku?

ogólnie rzecz biorąc OC jest przypisane do samochodu, więc jeśli jeździsz czyimś samochodem używasz jego polisy, sytuacja zmienia się kiedy masz własny samochód zarejestrowany na Ciebie i chcesz go ubezpieczyć...
a zwyżki są za:
1. staż (większość firm każe dopłacać za posiadanie prawka krócej niż 3 lata)
2. wiek (przeważnie poniżej 25 lat = zwyżka)
3. a także o czym nie kazdy wie - za wiek pojazdu pow. 10 lat ;) - przyanjmniej hestia i pzu tak mają.

a dla kogoś młodego bez stażu polecam HDI asekuracja lub samopomoc

sam byłem w podobnej sytuacji i na trabanta 1.1 rocznik '91 (prawko mam od roku, wiek 20 lat) naliczyli mi w hestii 1800zł, w pzu też jakoś tak, w link4 coś koło 1200-1400 (już nei pamiętam)
a samopomoc lub asekuracja - mniej więcej 900-1000zł