"Nie panikuj! To tylko kontrola"

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

"Nie panikuj! To tylko kontrola"

Postprzez maciass » środa 22 listopada 2006, 00:36

http://auto.gazeta.pl/auto/1,48316,3710758.html

tekst z Wysokich Obrotów (GW), traktujący o tym, jak zachować się w czasie kontroli drogowej, jakie prawa i obowiązki ma kontrolowany a jakie kontrolujący, poza tym troche różnych przydatnych informacji ;) wszystko oczywiście można znaleźć w odpowiednich aktach prawnych, ale ten artykuł sumuje to jako tako w jednym miejscu, wydaje mi się że warto przeczytać ;)

co mnie najbardziej zaskoczyło to chyba fakt, że porządkowy konduktu pogrzebowego może wydawać polecenia kierującym :D
prawo jazdy kat. B od grudnia 2006 ;)
Avatar użytkownika
maciass
 
Posty: 202
Dołączył(a): poniedziałek 18 września 2006, 22:36
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez roshi » wtorek 28 listopada 2006, 00:53

Czy to prawdziwa kontrola?

W przypadku wątpliwości:

natychmiast skontaktuj się z najbliższą komendą policji, dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu 997 lub 112,

• przekaż swoje wątpliwości i poproś policję o sprawdzenie, czy zatrzymujący cię patrol jest prawdziwy (wystarczy podać numer taktyczny lub rejestracyjny radiowozu).

Zachowaj rozwagę i nie bierz drogówki zbyt pochopnie za "przebierańców", bo niezatrzymanie się na sygnał policji jest traktowane jako próba uniknięcia kontroli. A to skończy się pościgiem, grzywną, a nawet zatrzymaniem prawa jazdy.



znaczy, że jak wyjdzie do mnie gościu z lizakiem to ja mam dzwonic na policje i sprawdzić czy jest prawdziwy w międzyczasie jak do niego dojeżdżam, czyli przez jakies 5 sekund!

co za brednie, piszą żeby w przypadku wątpliwości zadzwonić i sprawdzić i żeby się NIE nie zatrzymywać! HA HA!
AGAINST NOBODY
roshi
 
Posty: 31
Dołączył(a): niedziela 12 listopada 2006, 18:49
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez miros » wtorek 28 listopada 2006, 12:43

oczywiscie jest to lipne, ale mamy dwie opcje:

zatrzymujemy sie do kontroli, zamykamy drzwi, okna i w miedzyczasie dzownimy na 997, aby sie upewnic, ze taki patrol istnieje.
inna opcja, powoli odjezdzamy i dzwonimy.

kazdy z nas ma prawo sie bac. Policja tez powinna zrozumiec takie sytuacje - godzina 1 w nocy, zadnych samochodow oprocz naszego i nagle jakis "przebieraniec" proboje nas zatrzymac.
z drugiej jednak strony, policja moze w tym momencie przeprowadzac oblawe, a wtedy nie zatrzymanie sie do kontroli, bedzie dla nich podejzeniem.
ciezka sprawa :/
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez scorpio44 » wtorek 28 listopada 2006, 14:43

Według mnie sprawa nie jest ciężka, bo z tego, co wiem, zawsze było to interpretowane w taki sposób, że jeżeli kierowca nie zatrzyma się do kontroli, tylko odjedzie, po czym za chwilę zadzwoni na 997 w celu upewnienia się, czy to prawdziwy patrol, to nie zostanie posądzony o ucieczkę i nie będą mu groziły tamte konsekwencje. Tyle że musi natychmiast po upewnieniu się wrócić tam na miejsce.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez roshi » wtorek 28 listopada 2006, 15:06

Tyle że musi natychmiast po upewnieniu się wrócić tam na miejsce.



tak tylko ze policjanci nie stoja bezczynnie czekajac na twoj powrot tylko OD RAZU wszczynaja poscig.

na polaczenie 997/112 czeka sie minimum 5 minut. slyszysz tylko: "pogotowie policji, prosze czekać" i nie mozesz sie doczekac.

przez te 5 minut rozne nieprzyjemne rzeczy moga sie wydarzyc.
AGAINST NOBODY
roshi
 
Posty: 31
Dołączył(a): niedziela 12 listopada 2006, 18:49
Lokalizacja: Koszalin


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości