Osobowka w starciu z ciezarowka

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Osobowka w starciu z ciezarowka

Postprzez Tomek_ » środa 04 października 2006, 22:12

Tak wyglada samochod osobowy w starciu z ciezarowka, kierowca ciezarowki podobno zaslabl.

Obrazek
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ad_aM » środa 04 października 2006, 22:58

Z tego co pamiętam to cudem gościowi z osobówki nic wielkiego się nie stało :!: :shock:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ella » środa 04 października 2006, 23:04

Bo pewnie gościa nie było w samochodzie :D a samochód stał zaparkowany.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ad_aM » środa 04 października 2006, 23:11

Właśnie chyba nie - tylko zdjęcie troszkę źle pokazuje. Widziałem jeszcze drugie i fotel kierowcy znalazł się w "klatce bezpieczeństwa" z pogiętej blachy :)
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Tomek_ » środa 04 października 2006, 23:33

Jestes pewien, ze mowisz o tym samym wypadku? Bo z tego co widac to nikt w osobowce nie mial szans na przezycie. Cala srodkowa czesc jest sprasowana.
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Xsystoff » czwartek 05 października 2006, 00:40

Stare to juz jest. W TV pokazywali ponad rok temu albo i lepiej. W samochodzie nikogo nie bylo, byl po prostu zaparkowany. Zdjecie troche przeklamuje przez ogniskową, ale masakra jednak widoczna dobrze.
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez fafal » czwartek 05 października 2006, 09:17

Nawet jakby ktos siedzial podczas zderzenia w tej Asconie to nie ilabym njamniejszych szans. Smierc na miejscu, zreszta dokladnie to widac i mozna sobie wyobrazic jakby tam siedzial czlowiek.

Ja osobiscie jestem ciekaw jak do tego wypadku doszlo, jak ktos cos wie nie ch pisze. Pozdrawiam.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez Tomek_ » czwartek 05 października 2006, 10:35

To prawda, ze to zdjecie juz ma troche, ale dopiero pierwszy raz je zobaczylem niedawno wiec wrzucilem, a jak doszlo to nie wiem, podobno kierowca mial zawal i i wjechal w osobowke, ale czy osobowka stala czy jechala to nie wiem.
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Cycu » czwartek 05 października 2006, 10:41

Tomek_ napisał(a):ale czy osobowka stala czy jechala to nie wiem.


Tak stała, widać to po położeniu pojazdu (z tym że Renault prawdopodobnie został już odciągnięty nieco do tyłu). Widać, że Ascona została dosłownie wgnieciona w mur. Gdyby nie to, deforamcja byłaby na pewno mniejsza.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez Tomek_ » czwartek 05 października 2006, 10:45

W kazdym razie czy samochod stal czy jechal widac wyraznie nieproporcjonalnosc strat ciezarowki i osobowego.
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Cycu » czwartek 05 października 2006, 11:10

Dokładnie widać, co z osobówką "robi" masa ciężarówki. W dodatku ciężarówką jest dość bezpieczny dla samochodów osobowych Renault Premium, który pod zderzakiem ma zamontowaną specjalną belkę o przekroju litery T, której zadaniem jest niedopuszczenie do "wbicia się" samochodu osobowego pod kabinę oraz pochłonienie części energii zderzenia.
Można sobie wyobrazić, na ile części zostałaby podzielona Ascona gdyby "atakującym" był Star czy tego typu wynalazek :roll: :?
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez röslein » czwartek 05 października 2006, 11:33

Stad apel do wszystkich kierujacych ciezarowkami: jezdzcie ostroznie! Czasem obserwuje, jak u nas srodkim miasta pedza tiry, wymuszaja pierwszenstwo, nie licza sie z osobowymi...Panowie (no i Panie tez) za kierownica ciezarowek- miejcie wyobraznie i wyrozumialosc dla "malych" aut...
prawo jazdy kat.B
->zdane za II podejsciem :D
Obrazek
röslein
 
Posty: 82
Dołączył(a): poniedziałek 18 września 2006, 18:11
Lokalizacja: Berlin

Postprzez fafal » czwartek 05 października 2006, 11:59

Proponowalbym apel nie tylko do kierowcow ciezarowek, ale rowniez do kierowcow osobowek.
Od jakiegos czasu jestem kierowca ciezarowki i juz duzo widzialem co wyrabiaja osobowki.
Zwalanie wszystkiego co sie dzieje na drodze na ciezarowki nie jest wyjsciem z zadnej sytuacji. Ostatnio w srodkach masowego przekazu o ciezarowkach jest takajkby byly to jedyne samochody na tej planecie. Wszyscy nagle czepiaja sie ciezarowek. Tak naprawde nie widzac badz nie chcac widziciec prawdziwego problemu. Jakim jest zachowaie osobowki na naszych drogach wzgledem ciezarowki.
Oczywiscie zaraz pospia sie teksty typu: przeciez ciezarowka jest o wiele wieksza i to ona stwarza zagrozenie: itd itp.
Jasne stwarza zagrozenie tak jak kazdy samochod czy uczestnik ruchu drogowego.

Kierowcy osobowek pamietajcie o tym, ze ciezarowka z predkosci 60km/h nie wyhamuje w momencie to trwa, ale z tego co zaobserwowalem na polskich drogach wielu kierowcow o tym nie wie.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez Tomek_ » czwartek 05 października 2006, 12:17

Z tego co pamietam 1 na 5 wypadkow z ofiarami smiertelnymi to wypadek z udzialem samochodu ciezarowego. Duza wina jest tu po stronie kierowcow, jadacych czesto wiecej czasu niz pozwalaja na to przepisy (choc to moze byc latwo sprawdzone na podstawie zapisu z tachografu). Niewyspany kierowca jest znacznie mniej czujny. Jednak nie kazdemu wypadkowi winien jest kierowca ciezarowki. Wielu kierowcow "TIRow" narzeka na bezmyslnosc kierowcow osobowek, (wystarczy poczytac ich fora) np. wyprzedzanie "tira" po czym ostre hamowanie i skret w prawo czy w lewo. Wtedy kierowcy ciezarowki nie daje sie zadnych szans. Zgodnie z zasadami fizyki ciezarowka, ktora wazy powiedzmy 40 ton potrzebuje ZNACZNIE dluzszej drogi na wyhamowanie niz samochod osobowy. Nie hamujmy wiec ostro przed ciezarowka, bo to grozi smiercia. Gdy dojezdza sie do skrzyzowania, a za nami widac dosc szybko jadaca ciezarowke, nie nalezy dojezdzac zbyt blisko pojazdu przed nami, lecz lepiej zostawic sobie metr czy dwa, tak aby mozna uciec w kazdej chwili na bok. Lepiej skonczyc w rowie niz w w starciu z samochodem ciezarowym.
To samo dotyczy blokowania ciezarowce drogi. Wtedy zdenerwowany kierowca, ktory musi byc z ladunkiem na czas bedzie nam siedzial na ogonie co niekoniecznie musi sie dobrze dla nas skonczyc. Jesli mam zamiar jechac zbyt wolno lepiej ulatwic kierowcy wyprzedzenie. Jezeli jedziesz z maksymalna dozwolona predkoscia nie narzucaj tego innym. To jego wybor jesli chce jechac szybciej. Jesli chce wyprzedzic ulatw to.

...
Jakie są prognozy na przyszłość? Ponieważ systematycznie pogłębiamy swój konsumpcyjny styl życia, towary muszą być dostarczone na miejsce, bo tego wymaga rynek. Ładunków i pojazdów przybywa w dużo szybszym tempie niż dróg. Na wykwalifikowanych polskich kierowców nie mamy co liczyć, bo sami nie jesteśmy wyszkolić wystarczającej ich liczby, a tym, co sami nauczyli się zawodu w stopniu zadowalającym, nie jesteśmy w stanie zapłacić konkurencyjnych pieniędzy. Ponieważ nikt nie zamierza podnieść stawek transportowych, więc odejdą do przewoźników unijnych. Wniosek jest smutny, ale prosty: wypadków z udziałem ciężarówek będzie coraz więcej...
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/dobrych-kierowcow-juz-nie-ma,790837,324
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości