Przepisy nie dla egzaminatora?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Przepisy nie dla egzaminatora?

Postprzez ella » piątek 09 czerwca 2006, 10:30

Czy egzaminatora nie dotyczą przepisy ruchu drogowego? Czy może on jeździć bez pasów, prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego samochodu?
O kontroli policyjnej, w trakcie której takie właśnie "kwiatki" wyszły na jaw napisała do nas czytelniczka - kursantka. Oto ten list.
"Droga Redakcjo. Zwracam się z zapytaniem, jak to jest? Oto moja historia. Może pomożecie mi rozwikłać moją ciekawość.
Otóż zdawałam w Warszawie na Bemowie egzamin na prawo jazdy. Dodaje, egzamin praktyczny. W pewnym momencie mój egzaminator stwierdził, że popełniłam zagrożenie w ruchu drogowym, egzamin zostaje zakończony i zamieniamy się na miejsca. I tu zaczęło się dopiero dziać.
Będąc na ul. Piastów Śląskich pojazd kierowany przez mojego egzaminatora zatrzymała do kontroli Policja. Myślałam, że to znajomy tego Pana, ale szybko przekonałam się, że nie. Pan Policjant przedstawił się i zapytał egzaminatora dlaczego ma niezapięte pasy bezpieczeństwa. Ten odpowiedział, że jest w takie egzaminowania i nie musi mieć zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policjant się upierał, i moim zdaniem słusznie, że to już nie jest egzamin, bo został on przerwany w momencie, kiedy ów egzaminator zamienił się ze mną na miejsca. Przecież w aktach prawnych wyraźnie jest napisane, że w momencie gdy egzaminator zamienia się na miejsca z egzaminowanym, to egzamin jest przerywany. Może to nastąpić m.in. wtedy, gdy egzaminowany stworzy zagrożenie w ruchu lądowym.
Tak więc, czy racje miał policjant czy też egzaminator? Żeby było śmieszniej to dodam, że policjant poprosił o dokumenty tj., prawo jazdy, dowód rejestracyjny i ubezpieczenie pojazdu. Jakież było zdziwienie stróża prawa, gdy Pan egzaminator oświadczył, że dokumenty ma w kurtce w ośrodku, bo pogoda jest zmienna i on raz jest w kurtce, a raz bez kurtki, a dokumenty ma właśnie w tej garderobie. Policjant poprosił egzaminatora o zjazd do ośrodka. Tam wyszłam z samochodu i nie wiem co było dalej. Więc jak to jest?"
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Włodek » piątek 09 czerwca 2006, 11:37

I tu widać wyraźnie jak szanują przepisy osoby, które powibnny być wzorem dla każdego kierowcy ( i chyba są !)
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Postprzez fafal » sobota 10 czerwca 2006, 11:41

Powinni mu dac taki mandant ze glowa mala. Jak mozna jechac bez ubezpieczenia i dowodu co to za egzaminator?? I u takich ludzi my zdajemy przeciez to paranoja.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez grze » sobota 10 czerwca 2006, 13:26

A gdybysmy my normalni kierowcy zrobili taki nr to jestem ciekaw jakby wygladala sytuacja mandacik 500zl i kilka pkt karnych :evil:
Avatar użytkownika
grze
 
Posty: 103
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2003, 12:18
Lokalizacja: Wrocław


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 38 gości