cappricio & jimorrison vs. Vella ???

[ella]

Nie podoba mi sie takie atakowanie uzytkownikow, ktorzy staraja sie pomoc.

Mnie też się nie podoba.
Kiedyś miałam w podpisie cytat "zanim coś napiszesz pomyśl czy warto" bo naprawdę ostatnio to same kłótnie i dogryzania na forum.
Z tymi trasami Vella miała rację.

A moje niezmienne zdanie jest takie, żeby nie zakładać tego typu wątków

Od tego są privy. A przeważnie takie wątki nie są specjalnie zakładane tylko odklejane od normalnych topiców.

bo glosy elli nie docieraja do ......

Chyba dotrą do Adminów :wink: :lol:

mam z was wszystkich coraz czesciej beke.

Chyba nie taką jak z Ptysi :D i Pankowała :D No ale oni dostali banany na pocieszenie :wink:

Kurcze, ja też chcem mieć wątek o sobie Wszyscy mieli, tylko ja nie mam

Mogę ci założyć, żeby nie było ci smutno :D

[volve]

Mogę ci założyć, żeby nie było ci smutno :D

Naprawdę? :) Kurczę nie wiem jak ci dziekować ellu :) :oops:

Ale na seriop to nie potrzebuje takiego wyroznienia. Wystarczy, jak zostane zwyklym szarym użyszkodnikiem, ktory nie rozpetuje awantur:)

A za ten kolor to nie wiem co Ci zrobie, przez Ciebie bola mnie oczy teraz :roll:

[janek]

Ja to nie wiem czemu, ale jakoś łatwo zyskujesz wrogów Vella :twisted: Na JM to samo było...

:hmm: Coś w tym jest.

Czym kto wojuje od tego ginie :D

Co prawda w tym przypadku Vella ma rację ale w innych swoich wypowiedziach traktuje uzytkowników z "góry" i to się odczuwa. Gardzenie radami dawanymi z dobrych chęci przez innych jest wielkim nietaktem. I nawet jeżeli one komuś nie odpowiadają to nie nalezy tego publicznie pokazywać

Vella napisał:
Zaczynam coraz lepiej rozumieć niechęć poweredjj'a do "mentorów", którzy udzielają "odkrywczych" porad



EOT.

Nie pasują przemilcz sprawę, może innym pasują. Tym sposobem narobiłaś sobie wielu wrogów.

Ja też uważam, że udzielasz dobrych rad ale też i w Twoich wypowiedziach za duzo krytyki i czepialstwa.

Dzako napisał:
szkół kształtujących na prawo jazdy

Czepianie sie słówek
No i nazywanie ludzi "mordercami to chyba też nie jest przyjemne. Ja czuje się urażony.

Palacze to mordercy

Ja nikogo nie morduję.

Myślę, że spokój zapanuje na forum jak wszyscy ustapią i zaczną normalnie pisać a nie wbijać sobie szpilki. Najwyższa pora przestać się czepiać słówek bo to też do niczego dobrego nie prowadzi.

[jimorrison]

O! Wg. mnie janek bardzo dobrze ujal problem.
Ja w swoim poscie (ciekawe swoja droga czemu Vella nie kwapi sie ustosunkowac do niego :P ["prawda w oczy kole?" :P:P:P:P:P:P] - ale mniejsza o to) nie atakowalem Velli (nie mialem przynajmniej tego na celu, jak ktos inaczej odebral moje slowa - coz...), tylko spookojnie komentowalem, zadawalem pytania - to chyba "nam" uzytkownikom tego zacnego forum wolno:P ;). To Vella "wsadzila" mnie do jednej spolki do konfliktu jej z capprico (i think so).

[Myslovitz]

Gdy powstawał ten wątek, nie miałam dostępu do komputera i możliwości wypowiedzenia się :(

Teraz mam, więc piszę - być może niepotrzebnie odkopuję tego typu topic, ale czuję taką potrzebę.

Bardzo lubię Vellę, jesteśmy do siebie podobne, zgadzamy się właściwie we wszystkim, więc pewnie ktoś sobie pomyśli, że moja wypowiedź nie może być inna, jak tylko taka.
I bardzo dobrze, niech "ktosie" tak sobie właśnie myślą, ale uważam, że Vella zamieściła wiele potrzebnych porad, trafnych spostrzeżeń, zawsze chętnie służyła pomocą, nigdy nie przyszło mi do głowy, że jej wypowiedzi mogą komukolwiek aż tak bardzo przeszkadzać.
No cóż każdy inaczej może zrozumieć jakiś problem - jego prawo.
Każdy z nas ma jakiś styl wypowiadania się, niektórzy robią to infantylnie szczebiocząc, drudzy są śmiertelnie poważni a jeszcze inni zbytnio filozofują :wink: Tacy już jesteśmy.
Wszystkich jednak szanować należy tak samo - takie jest moje zdanie :yes: (oczywiście póki wypowiedzi nie łamią regulaminu i ogólnie przyjętych zasad kulturalnej dyskusji).

Widzę jednak, że Vella nie odwiedza już tego forum tak często, jak robiła to do tej pory i jest mi z tego powodu osobiście przykro :(

[ella]

nie miałam dostępu do komputera

O rety :!: :!: :!: Czyżby ci się ktoś włamał do komputera????

[volve]

Myslavitz-->> Hehe..własnie sie dziwiłem, czemu nie widzę żadnej Twojej odpowiedzi tutaj ;) Z Twojego postu wywnioskowałem, że jestem "ktosiem", bo wiedziałem dokładnie co napiszesz 8)

ella-->> I dalej przez Ciebie bolą mnie oczy :evil: :evil: Kurcze, nie miałaś innego koloru :evil:

[Myslovitz]

Myslavitz-->> Hehe..własnie sie dziwiłem, czemu nie widzę żadnej Twojej odpowiedzi tutaj ;) Z Twojego postu wywnioskowałem, że jestem "ktosiem", bo wiedziałem dokładnie co napiszesz 8)

Volve, mam nadzieję, że nie poczułeś się urażony? Bo ja bardzo nie lubię "urażać" :?
Co do kompa, to nikt mi się nie włamał :D

[ella]

Co do kompa, to nikt mi się nie włamał

A już myślałam, że mamy nieproszonego gościa na forum, bo piszesz, że nie miałaś dostępu do kompa a ktoś codziennie pisał pod nickiem Myslovitz. Już nawet miałam zamiar zapytać Admina czy to jest możliwe.
No ale jeżeli to nie włamanie to OK :D :wink:

[volve]

Myslovitz-->> Kurcze, myslałem, że ta minka ( 8) )w tym poście mówi wszystko, ale jednak widac, że mogłem dac zamiast niej jakiś uśmieszek ;) W żadnym wypadku nie poczułem się urażony :)

ella--> ja mogę iść nawet na kolanach do tej Warszawy, tylko proszę, zmień kolor w tym swoim poście na samej górze :help:

[ella]

ella--> ja mogę iść nawet na kolanach do tej Warszawy, tylko proszę, zmień kolor w tym swoim poście na samej górze :help:

Udało się :jupi: Możesz teraz do tej Warszawy przyjechać. Już podróż na kolanach ci daruję :wink: :D

[Myslovitz]

A już myślałam, że mamy nieproszonego gościa na forum, bo piszesz, że nie miałaś dostępu do kompa a ktoś codziennie pisał pod nickiem Myslovitz. Już nawet miałam zamiar zapytać Admina czy to jest możliwe.
No ale jeżeli to nie włamanie to OK :D :wink:

tzn. nie miałam dostępu w dniu, gdy pojawił się ten wątek, swobodnego dostępu znaczy się :oops:
A temat wydał mi się zbyt poważny, aby wpisywać się w nim na chybcika :roll:

[volve]

ella--> ja mogę iść nawet na kolanach do tej Warszawy, tylko proszę, zmień kolor w tym swoim poście na samej górze :help:

Udało się :jupi: Możesz teraz do tej Warszawy przyjechać. Już podróż na kolanach ci daruję :wink: :D

No normalnie całuje, dziekuję i wszystko co najlepsze :jupi: Już myślałem, ze nie bede mogl zagladać do tego wątku :) Kurcze nie mam samochodu, to może rowerem przyjade :lol: Zrobie sobie Tour de Pologne :D:D