Świeży Kierowca

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Vella » piątek 16 grudnia 2005, 11:26

A ja zamierzam sobie przykleić zielony listek na szybę.
(Kiedyś planowałam nalepić wieeeelki liść i do tego napis: UWAGA. ZIELONY KIEROWCA I DO TEGO BABA. ;)
Teraz jestem troche pewniejsza siebie za kółkiem, więc myślę, ze wystarczy zwykły zielony liść, planuję zrobić to farbkami do malowania na szkle, powstaje taka żelowa naklejka do wielokrotnego użytku - dzięki temu będę mogła go przyklejać kiedy ja siadam za kierownicą i zdejmować gdy będzie prowadził mój Partner.
W końcu jeśli taki listek może spowodować, że inny kierowca zdejmie nogę z gazu i ostrożniej mnie potraktuje to warto.

Wiadomo, że nikt nie jest dobrym kierowcą zaraz po egzaminie, doświadczenie przychodzi z czasem. Może warto byłoby wprowadzić obowiązek jeżdżenia z naklejką dla świeżo upieczonych kierowców?
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez Tomek_ » piątek 16 grudnia 2005, 13:11

Dla mnie zielony listek to bzdura.
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Thomasso » piątek 16 grudnia 2005, 13:13

Tomek_ napisał(a): Dla mnie zielony listek to bzdura.


Jasne. Bardziej czadowy będzie napis "Pionier" :lol:
Thomasso
 
Posty: 144
Dołączył(a): piątek 29 października 2004, 15:11

Postprzez rainbow251 » piątek 16 grudnia 2005, 13:33

Ja też jestem świeżym kierowcą :D
Jeździ mi się samej fajnie ale z mężem okropnie :evil:
Cały czas gada, jak mam prowadzić. :twisted:

Wczoraj przeszedł samego siebie i zaciągnął mi ręczny podczas jazdy i obróciło nas o 180 stopni :shock: :evil: :evil:
Bo twierdzi że, samochód wyjeżdzał z pobocza a ja niby tego nie widziałam :shock: :evil:
Myślałam że, go zabije dobrze że, nam nic się nie stało :!:
Twierdził że, stał jednym kołem na jezdni i walnełąm bym go. A prawde mówiąc to ten samochód był przygotowany a nie że, wjeżdzał :evil:
Nigdy więcej z nim nie będe jeździć bo on jako zawodowy kierowca ma za dużą wyobraźnie.
14.X.05 - PIERWSZE PODEJŚCIE
10.XI.05 -Drugie i ostatnie
21.XI.2005 -Prawko odebrane :)!
rainbow251
 
Posty: 20
Dołączył(a): sobota 13 sierpnia 2005, 16:09

Postprzez Agawa » piątek 16 grudnia 2005, 13:46

rainbow251 napisał(a):Jeździ mi się samej fajnie ale z mężem okropnie
Cały czas gada, jak mam prowadzić.


Witam w klubie...dlatego jak jade gdzies z mężem to zawsze ja na siedzeniu pasażera 8)
A samej mi sie jeździ super :lol2:
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Matylda » piątek 16 grudnia 2005, 15:42

Thomasso napisał(a):Teraz coraz rzadziej mozna zobaczyć zielony listek naklejony na tylną szybkę. Jak widzę taki samochodzik jadący przede mną to wzmagam swoją czujność,bo nigdy nie wiadomo co takie nieszczęście jest gotowe zrobić: migacz w prawo a pojedzie w lewo (widziałem sporo takich sytuacji), zatrzyma się zamiast jechać lub na odwrót (jeszcze więcej takich zdarzeń). Ale najbardziej śmieszy mnie, gdy widzę takiego zielonolistkowca jadącego lewym pasem...prawy wolny a on lewym prowadzi peleton... :lol:

Widzisz, jednak jest w tym sens, wzmagasz czujność...i o to chodzi :!: Wolę aby kierowca jadący za mną był czujny, a nie np. w lewej ręce trzymał komórkę, w prawej kanapkę, a kierownicę prowadził kolanem ;P Takich też widziałam raczej nie pragnę ich spotkać na drodze.
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości