Nie rozumiem jak młody kierowca po wyjedzeniu godzin ma precyzyjnie zdać miedzy innymi luk (mam na myśli dojazd przyczepy do pachołków aby w nie nie uderzyć) i ten 1m, gdzie można tylko raz wyjść z pojazdu i ocenić odległość. Gdyby to była ściana jest to co najmniej niebezpieczne bo można ja przesunąć

REGULUJĄ TO PRZEPISY
Kodeks drogowy art 23 rozdział 3
3. przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
A. sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
B. upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest OBOWIĄZANY zapewnić sobie POMOC INNEJ OSOBY.
Według mnie Przepisy i zasady zdawania prawa jazdy w ośrodku word nie trzymają się razem są sprzeczne z sobą aby zbijać KASĘ.
Może się mylę z tym co napisałem, ale chce znać tez zdanie innych.