przez waw » wtorek 23 lutego 2016, 14:33
To już zupełnie inna sprawa. Obecne samochody emitują niewielki ułamek tego co emitowały samochody zanim zaczęto normować spaliny. I tak wysiłek ograniczania emisji skutecznie może być zniweczony przez niewielką grupę oszczędzających i palących w piecach śmieciami i gumiakami lub też, jak piszesz zakłady z ciężkim przemysłem.
Mówi się o tym, że to efekt lobbingu za nowymi rozwiązaniami napędów. Dlatego wyśrubowuje się normy spalin, które coraz trudniej spełnić, by były coraz mniej opłacalne i wycofywane. Najpierw diesle później benzynowce.