Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Postprzez Blackson » wtorek 13 października 2015, 16:06

Wczoraj zdałem prawo jazdy i mam pytanie dla tych co mają je już troszkę dłużej, a mianowicie ile czasu zajęło wam rozjeżdżenie się na drodze do tego stopnia, że komuś innemu ciężko byłoby poznać, że jesteście 'świeżakami'?
Blackson
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 09 października 2015, 22:26

Re: Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Postprzez pasqudek » wtorek 13 października 2015, 20:05

Każdemu zajęło to różny okres czasu.
Chyba egzamin zdałeś ;)
Powodzenia na drodze.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Postprzez problem » środa 14 października 2015, 08:58

Zależy od człowieka, przebiegu, sytuacji, w których się dociera.
Ja po dwóch latach uznałem, że jest ok i jestem dobrym kierowcą, kiedy to zaprzyjaźniony instruktor powiedział mi, że skoro tak myślę, to tak nie jest i powinienem zacząć uważać.
Do dziś uważam, że nie jestem dobrym kierowcą.
Myślę, że nie ma co śmiecić forum własnymi wywodami. Celowo zignorowałem Twoje pytanie, tzn. "kiedy inni przestaną zauważać" - możliwe, że nikt nie zauważy, możliwe, że np. o mnie tak ktoś pomyśli. Wg. mnie popełniasz duży błąd na wstępie - nie kieruj się tym, co inni sobie wyobrażają widząc Cię na drodze, tylko tym co robisz, jakie stwarzasz/mógłbyś stworzyć zagrożenia, co można poprawić.
Ot, przykład: nie jeżdżę przepisowo jeśli chodzi o prędkość. Jeśli na 3ch pasach widzę na lewym kogoś jadącego 50km/h myślę, że świeżak. Jeśli świeżak będzie dążył tylko do tego, abym tak o nim nie myślał i będzie jechał szybciej, to nic bardziej błędnego z jego strony.
problem
 
Posty: 95
Dołączył(a): środa 12 sierpnia 2015, 10:33

Re: Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Postprzez Armani » piątek 16 października 2015, 15:22

Ja po odebraniu prawka wsiadłem w auto i pojechałem po mamę do pracy, a że mieszkam w Poznaniu, to ruch był dość duży, ale dzięki temu przełamałem barierę jakiegokolwiek strachu i później nawet się nie zastanawiałem, czy wsiąść za kółko, albo żeby jeździć bocznymi drogami. Każdy indywidualnie obiera sobie drogę, którą się kieruję :)
Kategoria B - 13.05.2009r - teoria/praktyka za pierwszym razem.
Kategoria D - 17.08.2015r - teoria - za pierwszym razem, 11.09.2015r praktyka - za drugim.
Armani
 
Posty: 52
Dołączył(a): czwartek 20 sierpnia 2015, 13:19

Re: Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Postprzez Szymo » czwartek 29 października 2015, 23:05

Ja do tej pory czuje się świeżakiem, kiedy trąbią jak nie jadę na żółtym.
Szymo
 
Posty: 63
Dołączył(a): piątek 06 lipca 2012, 17:34

Re: Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Postprzez problem » piątek 30 października 2015, 10:24

A gdzie tak robią?
Bo ja np. ruszam zawsze na zielonym. Gdyby jednak zatrąbili, to zbytnio bym się nie przejął.
problem
 
Posty: 95
Dołączył(a): środa 12 sierpnia 2015, 10:33

Re: Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Postprzez pasqudek » piątek 30 października 2015, 11:52

@szymo: instruktor uczyl mnie, ze powoli ruszamy na zoltym, a linie swiatel (sygnalizacji) przejezdzamy jak zapala sie zielone.:p
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Postprzez Akane » sobota 09 stycznia 2016, 14:36

Jeżdżę raptem miesiąc i gdy koleżanka rzuciła hasło "No, mam nadzieję, że jeździsz już na pewniaka?" to zdrętwiałam ;) Też wydaje mi się, że stwierdzenie "Jestem już dobrym kierowcą" to niezbyt dobry sygnał, bo koncentracja może spaść, a zbytnia pewność siebie okaże się zgubna.

Każdego dnia się uczę, codziennie stykam się z nowymi sytuacjami i dążę tylko do tego, żeby się coraz lepiej i spokojniej czuć za kierownicą. Ale nie sądzę, bym kiedykolwiek pomyślała, że już jest wszystko super i nic mnie nie zaskoczy. Bo na drodze może zdarzyć się wszystko.
Prawo jazdy kategorii B: od 07.12.2015
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 135
Dołączył(a): piątek 27 listopada 2015, 20:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Postprzez samotnyGeorge » sobota 09 stycznia 2016, 18:31

9 lat, 90kkm.
Im więcej przejechałem tym bardziej jestem ostrożny.
samotnyGeorge
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 09 marca 2014, 13:37

Re: Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Postprzez drogba » niedziela 10 stycznia 2016, 14:19

to zależy ile się jeździ... Dla nie których może być 5 lat bo mało w tym okresie siadają za kółkiem. Ja osobiście uważam że dobrze jeździć zaczołem jakieś 2 lata od odebrania prawka.
http://zabawkizpasja.pl/pl/puzzle-drewniane-dla-dzieci
drogba
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 10 stycznia 2016, 14:04

Re: Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Postprzez Karolina1994 » niedziela 10 stycznia 2016, 19:55

Akane napisał(a):Jeżdżę raptem miesiąc i gdy koleżanka rzuciła hasło "No, mam nadzieję, że jeździsz już na pewniaka?" to zdrętwiałam ;)



Ja dostałam ''ochrzan'' bo po 5 min od odebrania prawka ( wracałam z wk ) robiłam (małe) błędy i nie miałam tej pewności w jeździe, według pasażera :roll: dlatego wole jeździc sama, bo każdy uważa skoro zdałaś prawko i to jeszcze za 1 razem to musisz być dobrym kierowcą, a g**o prawda jestem tylko początkującym kierowcą i na pewno nie dobrym - jeszcze :lol:
nienawidze jeździć z kimś, lepiej czuje się sama :spoko:
Egzamin teoretyczny 02.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny (71/74)
Egzamin praktyczny 16.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny
Karolina1994
 
Posty: 354
Dołączył(a): czwartek 08 października 2015, 09:10

Re: Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Postprzez Akane » wtorek 12 stycznia 2016, 00:57

Czasem lepiej dostać ochrzan od doświadczonego kierowcy,niż jeździć "samopas". Bo samodzielna jazda może wyrobić w Tobie złe nawyki, popełnianie błędów, których w ogóle nie zauważysz. Dlatego przez pierwszy tydzień zawsze miałam koło siebie kogoś doświadczonego. Potem jeździłam już sama, ale w dłuższe trasy i tak zabierałam pasażera z prawem jazdy, który zareaguje choćby słownie (np."Poczekaj, z lewej coś wyjechało").

Teraz 90% czasu jeżdżę sama i bardzo to lubię, czuję się coraz lepiej, ale w dłuższą zaplanowaną na koniec miesiąca trasę (pomad 100 kilometrów), zabieram osobę do towarzystwa. Co dwie pary oczu, to nie jedna. I co z tego, nawet jeśli mi ta osoba warknie, skoro ma rację? Automatycznie wbija Ci się do głowy sytuacja, w której popełniłaś błąd i na drugi raz pojedziesz już prawidłowo.

A jeśli ktoś uważa, że po szybkim zdaniu egzaminu, jesteś mistrzem kierownicy, to on ma problem, a nie Ty. Ty się powinnaś po prostu wciąż uczyć, przyzwyczajać, a jeśli tylko rodzina pcha Ci się do samochodu oferując pomoc, to jej podziękuj i pierwsze tygodnie spędź za kółkiem ze znajomym/znajomą, którzy jeżdżą od minimum roku.
Prawo jazdy kategorii B: od 07.12.2015
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 135
Dołączył(a): piątek 27 listopada 2015, 20:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Postprzez Karolina1994 » wtorek 12 stycznia 2016, 11:29

oj jak byś jeździła z tą osobą co ja to byś zwariowała :-) Łapanie za kierownicę na prostej drodze, a ty nie wiesz o co chodzi , mówienie aby jeździć szybciej nie ważne że się boisz bo nie masz takiej wprawy, a wg niego 60 km/h w terenie zabudowanym to za mało, bo przez miasto nie jedziesz tylko przez wieś, a nawet jak jechaliśmy przez jakąś mieścine, to kazał jechać szybciej, mimo ze zblizaliśmy się do wielkiego napisu ZWOLNIJ i migajace 50km/h. Nom stop gadał i wg niego to wszystko źle robiłam, a jak ktoś tam tak ciśnienie podniesie to jak tu bezpiecznie jeździć, a od kiedy sama jeżdżę to wkońcu mi to wychodzi normalnie. Jednej rzeczy tylko mnie nauczył aby dac wcześniej kierunkowskaz gdy jedzie za nami tir a my mamy zamiar skręcać, bo wtedy on ma czas zwolnić i nie musi mocno hamować, a Wiadomo że to samochód pokaźnych rozmiarów, jak da się za późno kierunkowskaz to może nie wyhamować i nam w tyłek wiedzie. Tyle dobrych rad usłyszałam.
Egzamin teoretyczny 02.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny (71/74)
Egzamin praktyczny 16.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny
Karolina1994
 
Posty: 354
Dołączył(a): czwartek 08 października 2015, 09:10

Re: Ile czasu zajęło Wam "rozjeżdżenie" na drodze?

Postprzez Akane » środa 13 stycznia 2016, 20:51

No dobra, jeśli ktoś Cię namawia do niebezpiecznej jazdy, to faktycznie lepiej podziękować ;) Myślałam, że irytują Cię po prostu komentarze, ale domaganie się przyspieszania, gdy kierowca nie czuje się pewnie prowadząc samochód z większą prędkością, pachnie mi niemal zapędami samobójczymi ;)
Prawo jazdy kategorii B: od 07.12.2015
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 135
Dołączył(a): piątek 27 listopada 2015, 20:00
Lokalizacja: Łódź


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości