http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,17236903,Zgierz__Trzy_smiertelne_wypadki_w_ciagu_zaledwie_30.html#LokLodzTxt napisał(a):Do serii tragicznych wypadków drogowych na terenie powiatu zgierskiego doszło w sobotę po zmierzchu.
Artykuł otwarty
Pierwsze zdarzenie miało miejsce na drodze gminnej w pobliżu miejscowości Leśmierz w gminie Ozorków o godz. 17.37. Jak ustalono, 42-letni mieszkaniec powiatu łęczyckiego podczas wymijania potrącił idącą jezdnią 47-letnią mieszkankę powiatu zgierskiego. Ratownikom, którzy pojawili się na miejscu, nie udało się uratować pieszej -zmarła w drodze do szpitala.
Kolejny wypadek miał miejsce niespełna osiem minut później o godz. 17.45 w Kęblinach w gminie Zgierz. Tym razem 46-letni łodzianin wszedł na drogę wojewódzką nr 708 wprost pod jadący samochód ciężarowy MAN.
Ostatnie zgłoszenie służby odnotowały o godz. 18.02 w Woli Błędowej w gminie Stryków. Tam kierujący samochodem toyota corolla 61-letni mieszkaniec powiatu zgierskiego najechał na leżącego na jezdni mężczyznę. 59-latek nie przeżył.
Okoliczności każdego z wypadków pod nadzorem prokuratora wyjaśniają zgierscy policjanci. Już teraz wiadomo, że wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Niestety, żadna z ofiar wypadków nie miała na sobie elementów odblaskowych. Co spowodowało, że były niewidoczne dla prowadzących pojazd
Tak sobie czytam tego typu artykuły i nachodzi mnie taka refleksja:
Jeszcze pół roku temu mielibyśmy niezachowanie odpowiedniej odległości, wtargnięcie na jezdnię i pijanego pieszego.
A teraz brak odblasków.
Taaaak, najbardziej odblaski pomogłyby temu co wlazł pod MANa - kierowca mógłby śledzić jego trajektorię lotu.