przez IamtheStig » piątek 30 maja 2014, 22:36
Nie- przyznaję bez bicia ,że nie podpisywali się inni świadkowie tego zdarzenia. Ale mam nadzieję ,że to nie wpłynie jakoś negatywnie w późniejszej ''papierologii" u ubezpieczyciela.
Dziękuję za odpowiedzi. I życzę wszystkim forumowiczom szerokiej drogi.
Dodam tylko dla przykładu, że w moim przypadku pogoda była dobra, jasno i przejrzyście, nawierzchnia sucha, a osiedle lekko ''senne'' -mam tu na myśli ,że nie kręciło się zbyt wiele pojazdów, a podczas zdarzenia na szczęście nie jechał nikt za mną i przede mną- co przyćmiło moją uwagę, żeby się brzydko nie wyrazić jeździłem już tą drogą ,tak z kilkadziesiąt razy wracając z zakupów. Tak więc przestrzegam wszystkich aby nie wyłączali szarych komórek na drodze jak tamten Pan i Ja. Słuchałem radia,zaślepki na oczach jak koń, prosta trasa, prędkość około 45km/h może nawet nie. Nie szaleję na drodze bo nie mam czym (słoniowata astra F i 60 koni, nauczyło mnie ,że przeciąganie na każdym biegu to częstsze wizyty na stacjach paliw) Można by teraz gdybać że mogłem odbić kierownicą ...to ..czy tamto ,ale to już musztarda po obiedzie. Gdy wysiadłem z auta pierwsze słowa to ,,o k*** a potem już tylko pytałem czy wszyscy są cali i czy nie trzeba karetki. Naprawdę niemiła sytuacja. Dziękuję jeszcze raz za wpisy i pozdrawiam.
Jak na razie tylko kat ''B''