jak nauczyliscie sie parkowac

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

jak nauczyliscie sie parkowac

Postprzez Iwona 1 » środa 11 maja 2005, 21:41

ja zdal :oops: :oops: am egzamin ale nie umiem parkowac a tymbardziwj miezy samochodami. Nie wiem czy wzic dodatkowo godzine na parkowanie czy sama próbowac ale nie chce zniszczyc swojego albo co gorzej czyjeg[ samochodu.[/code]
Iwona 1
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 10 maja 2005, 19:27
Lokalizacja: Warszwa

Postprzez ella » środa 11 maja 2005, 22:00

Sama próbuj.
Po zdobyciu prawa jazdy zaczynamy sie w zasadzie uczyć.
Zacznij naukę parkowania tam gdzie jest duzo miejsca i nikt cię nie będzie poganiał. Na pewno nie rób tego na zatłoczonych parkingach sklepowych, gdzie samochody stoją ciasno jeden koło drugiego.
Pamietaj, że teraz możesz stosować dowolną ilość korekt a nie tylko jedną więc na pewno z 10 korektą uda ci się zaparkować i nie uszkodzić nikomu samochodu.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez miros » czwartek 12 maja 2005, 10:43

parkingi sklepowe wcale nie sa takie zle. oczywiscie musimy sie ustawic dalej od wyjscia gdzie ruch jest mniejszy (bo wiadomo ze wszyscy chca zaparkowac jak najblizej wejscia i tam przewaznie o miejscowke trzeba sie bic :)

albo znajdz sobie takie miejsce w miescie gdzie jest maly ruch i kilka zaparkowanych samochodow. proboj do skutku, tak jak powiedziala ella teraz mozesz zrobic mnostwo korekt az do momentu kiedy ci wyjdzie. moze to nie wyglada zawodowo, ale nauczyc sie trzeba.

wydawac kasy na dodatkowe godziny na placu to nie ma sensu, bo placyk to co innego niz parkowanie w ruchu ulicznym.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Iwona 1 » czwartek 12 maja 2005, 12:54

tak ale mi chodzi parkowac miedzy samochodami nie na placu, ale popróguje najpierw sama
Iwona 1
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 10 maja 2005, 19:27
Lokalizacja: Warszwa

Postprzez Aarienka » czwartek 12 maja 2005, 18:30

chyab tez zkorzystam z tych rad i tez sobie pojade gdzies w ustronne miejsce i poucze sie parkowac, bo w tych klockach jestem noga :-(
Kat. B

10 VIII 04 -Kaputt...
7 IX 04 - Kaputt...
27 X 04 - Zdane :-)
12 XI 2004 -Odebrane :D
Avatar użytkownika
Aarienka
 
Posty: 220
Dołączył(a): piątek 02 lipca 2004, 21:46
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez miros » czwartek 12 maja 2005, 18:35

iwona 1, wlasnie o to mi chodzi, na parkingach sklepowych napewno znajdziesz miejsce gdzie bedzie zaparkowanych kilka samochodow, ale nie bedzie tloczno. wazne zebys sie przy tym nie stresowala (dlatego wazne jest znalezienie odpowiedniego miejsca)
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

:)

Postprzez Polonez » czwartek 12 maja 2005, 20:18

hhmm a ja właśnie przed chwilą przestawiałem tacie auto na parkingu przed blokiem ( choc nie mam prawka ) - myśle jednak że dobrze mi to wychodzi :) ( napewno lepiej niż kilku uzdolnionym sasiadkom ktore nie umią wjechać ani zjechac z parkingu - bez urazy dla Pań mam tu na myśli konkretne przypadki :)
To naprawde nic trudnego po prostu nie trzeba się stresowac ani myślec "co by było gdyby "
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez seba 19 ksc » wtorek 09 sierpnia 2005, 09:26

tez wlasnie mam problem z parkowaniem prostopadlym na miescie mam dlugie auto i boje sie ze kogos przerysuje
seba 19 ksc
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 09 sierpnia 2005, 09:18


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości