przez Mmeva » poniedziałek 26 kwietnia 2004, 00:38
przez Colin is the best » poniedziałek 26 kwietnia 2004, 14:03
przez Asmol » poniedziałek 26 kwietnia 2004, 14:45
przez ella » poniedziałek 26 kwietnia 2004, 14:51
Asmol napisał(a):Znak "miejsce dla pojazdu osoby niepełnosprawnej" oznacza, że stanowisko postojowe, na którym znak umieszczono przeznaczone jest dla pojazdów przwożących lub kierowanych przez osoby niepełnosprawne mające trudności w poruszaniu się. Nie ma tu słowa o żadnej karcie parkingowej więc na to pytanie nie było prawidłowej odpowiedzi!!!
przez Asmol » poniedziałek 26 kwietnia 2004, 14:58
przez ezka » poniedziałek 26 kwietnia 2004, 15:31
przez ella » poniedziałek 26 kwietnia 2004, 23:41
Wydaję mi się, że pytania były tak formułowane, żeby można bylo się paru nowych rzeczy dowiedzieć
przez CrushTester » wtorek 27 kwietnia 2004, 03:58
przez ella » wtorek 27 kwietnia 2004, 11:05
CrushTester napisał(a):Z tą kartą parkingową to jest tak, że w Unii o niepełnosprawności - czyli o uprawnieniu do parkowania na miejscu dla inwalidy lub dla osoby osoby niepełnosprawnej - decyduje posiadanie odpowiedniej karty parkingowej właśnie na parkowanie w tym miejscu. To tak sobie w Unii zbiurokratyzowali. No bo jak sprawdzić, czy dana osoba jest niepełnosprawna, czy nie? Ja nie bardzo wiem, jak to jest u nas w kraju sprawdzane. Czy każdy niepelnosprawny sobie parkuje na tym miejscu i w razie czego okazuje książeczkę albo jakieś zaświadzczenie? Bo w Unii jest tak, że władze wydają właśnie takie specjalne karty parkingowe niepełnosprawnym i oni potem ten dokument pokazują, gdy ktoś pyta. Wchodzimy do Unii więc ten przepis będzie, a może nawet już obowiązuje nas. Chyba mniej więcej to tłumaczył Stalińskiej ten facet w studio. Natknąłem się na ten przepis w UE. Oni tam lubią mieć wszystko jasno określone :).
przez MZtkowicz » niedziela 15 sierpnia 2004, 09:48
przez greg » niedziela 26 września 2004, 11:44
przez Obby » piątek 14 stycznia 2005, 11:19
Mmeva napisał(a):opony alkohol i zabici byli ok; ja się zawsze zastanawialam na tym pytanie,m z górka i dwupasmowką - może mi ktoś logicznie wytlumaczyc. dlaczego z lewej mozna w tej sytuacji wyprzedzić, a z prawej nie ( oczywiscie pomijam tlumaczenie: bo tak jest w przepisach), jak jada 2 samochody kolo siebie i jest pod górkę ?
przez ramzes » sobota 28 maja 2005, 10:50
W sam raz jest logiczne wytlumaczenie na to pytanie... Bo tak polskie prawo wyraznie mowi o koniecznosci jazdy przy prawej krawedzi jezdni prawda... i teraz jestesmy na gorce wyprzedzamy z lewej strony (oczywiscie widocznosc na gorce jest minimalna) i zakladajac ze "wszyscy" jezdza zgodnie z przepisami nie natkniemy sie na kogos jadacego lewym pasem... (przy zjezdzie z gorki) a przy wyprzedzaniu z prawej strony mogloby byc roznie....Slawek napisał(a):Mmeva - pewnie nie ma logicznej odpowiedzi na to pytanie.
przez Mmeva » niedziela 29 maja 2005, 11:05