Prawo Jazdy

[wii94]

Witam mam problem otóż dzisiaj byłem u diabetologa i on napisał mi opinie ze jestem chory na cukrzyce ,że mam niedocukrzenia ,że odczuwam niedocukrzenia i ,że nie miałem ostrego niedocukrzenia.Ale oprócz cukrzycy mam daltonizm,hashi moto,zespół aspergera,zaburzenia obsesyjno kompulsywne.Wiem ,że z daltonizmem i z cukrzycą można jeździć tylko ja mam tych chorób tak wiele ,że lekarz może się nie zgodzić.Znaczy zawsze odczuwam niedocukrzenia tylko dzisiaj po wizycie u diabetologa miałem 48 cukier i jakoś tego niedocukrzenia nie odczułem tylko jednorazowo.I w związku z tym tutaj pada pytanie czy jest szansa ,że mi wydadzą prawo jazdy a jak nie to dlaczego bo ja się tak denerwuje ,że przestać myśleć o tym nie mogę

[dylek]

Powiem tak : nerwica natręctw powiązana z ograniczoną elastycznością myślenia...nawet jeśli lekarz uprawniony do badania kierowców to przepuści, to może być problem z ogarnięciem pojazdu na drodze...
Już chyba współczuję instruktorowi, do którego mógłbyś trafić.
Może być tak, że mechanicznie nauczysz się ogarniać brykę, ale utrzymanie cały czas koncentracji na drodze i umiejętność przewidywania potencjalnych i realnych zagrożeń w oparciu o zmieniającą się dynamicznie sytuację na drodze - i klops...ponad siły organizmu.
Musisz też założyć, że twój kurs potrwa (i będzie kosztował) tyle co 2-3 kursy standardowe.
Wstępnie można by np. zajrzeć do obecnych testów i spróbować je zdać .
Być może lekarz nawyolbrzymiał swoje diagnozy i przekolorował mocno ocenę neurologiczną...

[jasper1]

Do tego trzeba dodać zwykle kiepską motorykę w Aspergerze i i objawy uboczne leków stosowanych w zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych.
Jak lekarz wyda pozytywne orzeczenie, to nie wiadomo czy gratulować mu odwagi, czy współczuć braku wiedzy na temat schorzeń (lub krytycyzmu).
Nawet przy pozytywnym orzeczeniu lekarskim to i tak przy tej ilości ograniczeń prawo jazdy to ciężka kasa utopiona w błoto.
Osobiście odradzam, a jeśli już baaardzo chcesz, to lepiej za parę lat (zakładam, że 94 w nicku to Twój rok urodzenia), ze względu na to, że zdrowy mózg dojrzewa do wieku około 24 lat, a przy całościowych zaburzeniach rozwojowych (przyjmuję, że rozpoznanie zespołu Aspergera zostało postawione prawidłowo) jeszcze dłużej. Jest więc pewna szansa, że za parę lat możesz funkcjonować lepiej.