SpearHead napisał(a):takie zwykłe głośniki to cienkie rozwiązanie
Zgadza się, głośniki powinny kosztować tyle, co reszta zestawu- więc do tych jakieś radyjko z Biedronki i wiadomości wysłuchasz.
A tak w ogóle robi się to tak:
Najpierw marka i model oraz(czasami) wersja samochodu. Potem szukamy miejsce na głośniki niskotonowe albo na walec lub skrzynię(tuba ma trochę inny kształt...)- subwoofer. Potem na szerokopasmowe i gwizki(zaczynamy od miejsc fabrycznych). W zależności od tego co zdołamy upchnąć szukamy wzmacniacza o mocy 20-30%
mniejszej od PRAWDZIWEJ mocy głośnika; (tak ze zdjęcia Twoje oceniam na 20-40W). Dlaczego o samochodzie i miejscu? Bo to dyskryminuje kształt i wielkość głośników- w okrągłe otwory nie będziemy wstawiać elipsy.
I jeszcze jedno. Dziś sprzedawane radia mają zazwyczaj moc 22-28W(więcej normalnie z 14,4V instalacji/4ohm się fizycznie nie wyciśnie), dlatego kupno wzmacniacza 2x40W czy 4x40(zwyczajowa moc tych za stówkę-dwie; z bezpiecznikiem 20-30A[ok. połowę mocy pobieranej z akumulatora idzie w głośniki, reszta zamienia się w ciepło]) zamiast wbudowanego w radio wiele nie zmieni w głośności.
Summarum: podstawa to głośniki i mądre ich zamontowanie.