Kiedyś drążyłem temat i 90% porównywarek on line to jest kpina na resorach oderwana od rzeczywistości.
Kolega z pracy jak przedłużał to cały dzień wydzwaniał po kolei do towarzystw ubezpieczeniowych, podawał parametry, obliczano mu składkę, zapisywał i mówił, że się jeszcze zastanowi. W końcu znalazł jakiegoś najtańszego i tam sobie ubezpieczył OC.
Ja rok temu poszedłem do takiego punktu gdzie niby mają multi ubezpieczenia, tzn. punkt może podpisywać umowy z kilkoma towarzystwami. Było coś tańsze o 20 zł, ale nie zmieniałem bo to śmieszny pieniądz a trzeba tylko biurokrację uprawiać z powiadomieniami.
Nie wiem jak te nowe przepisy o wypowiadaniu umowy, ale trzeba o tym pamiętać. Jeden znajomy zmienił ubezpieczenie w punkcie, niby mieli wysłać wypowiedzenie do poprzedniego, ale nie wiadomo czy wysłali. Potwierdzenia nie było i musiał zapłacić podwójnie

Przyszło wezwanie do zapłaty od 1. ubezpieczyciela. Teraz niby coś się te przepisy pozmieniały ale lepiej trzymać rękę na pulcie niż się potem obudzić z ręką w nocniku.