Symulatory jazdy jako 'wspomagacze' kursu na PJ.

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Symulatory jazdy jako 'wspomagacze' kursu na PJ.

Postprzez bobpl » poniedziałek 09 maja 2011, 16:40

Co o nich asadzicie? Bo z tego co zauwazam sa coraz bardziej popularne w OSKach, przynajmniej na slasku.
Ja osobiscie jezdzilem 2 razy na 2 roznych symulatorach. Wg mnie odbiegaja baardzo duzo od rzeczywistosci.
Nie wiem, mzoe lipne oprogramowanie czy kij wie co, ale w 'kursowym' aucie na symulatorze rozpedzenie sie do 50km/h zajmowalo maase czasu.
I fakt bardzo opoznionego reagowania na nasze dzialania, auto prowadzilo sie mocno topornie. Jak duzy fiat bez wspomagania. :P
Takiego tematu nie znalazlem, a ciekawia mnie opinie innych, bardziej obeznanych w temacie.
BTW - te symulatory, ktore ujzezdalem byly 'profesjonalne' tzn nie kierownica za 3 dychy z tesco podpieta do kompa. Full wypas bym rzekł były.
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: Symulatory jazdy jako 'wspomagacze' kursu na PJ.

Postprzez el_ryba » poniedziałek 09 maja 2011, 16:57

Niedługo będę robił kwp i będę śmigał na symulatorze F12HF-3/A88-NR. Ciekaw jestem, czy będzie tak samo jak opisujesz.
http://www.kierowca.pl/symulator-nowa-jakosc
B- 16.05.2008// C- 03.12.2010// C+E- 03.01.2011// D- 20.05.2011
Avatar użytkownika
el_ryba
 
Posty: 266
Dołączył(a): sobota 04 grudnia 2010, 10:32
Lokalizacja: Białystok

Re: Symulatory jazdy jako 'wspomagacze' kursu na PJ.

Postprzez lith » poniedziałek 09 maja 2011, 18:21

Ja miałem tylko do czynienia z tym badziewiem na kompa co to się wszędzie reklamuje- ale nazwanie tego symulatorem to zdecydowanie na dużo. Ale może jakiś porządny symulator jako zapychacz czasu? Nie wiem... nie widziałem takiego :P... u mnie w osk jak robiłem to instruktor mówił, że mieli symulator, ale się okazał zupełnie bez sensu i go sprzedali.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Symulatory jazdy jako 'wspomagacze' kursu na PJ.

Postprzez Ha-eS » poniedziałek 09 maja 2011, 19:58

Dla mnie najlepszym "symulatorem" to jest jazda prawdziwym samochodem ;)
Możecie się ze mną nie zgodzić, ale jednak żaden, nawet najlepszy symulator nie odda tego co może się stać na drodze. Takie symulatory to można np. wykorzystać do ćwiczeń przy parkowaniu bo na żywca boimy się, że wjedziemy tam gdzie nie powinniśmy :D
Avatar użytkownika
Ha-eS
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek 09 maja 2011, 17:20
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Symulatory jazdy jako 'wspomagacze' kursu na PJ.

Postprzez bobpl » poniedziałek 09 maja 2011, 21:25

Cóż, symulatory na ktorych jezdzilem nie byly moze do konca udane. Moze gdziestam, za górami, za lasami sa jakies porzadne, ale mnie nie bylo dane na nich jezdzic.
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: Symulatory jazdy jako 'wspomagacze' kursu na PJ.

Postprzez pawcio1978 » środa 11 maja 2011, 10:01

Symulator nic nie pomoze jesli nie zmieni sie podejscia:
- instruktorow
- osrodkow ksztalcenia kierowcow.

Jedni sa nastawieni przede wszystkim na nauke kursantow tras egzaminacyjnych i ew.pulapek na nich. A osrodki na wysoka zdawalnosc, wieksza ilosc kursantow/pieniedzy.
pawcio1978
 
Posty: 185
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 01:30
Lokalizacja: Slask, Polska

Re: Symulatory jazdy jako 'wspomagacze' kursu na PJ.

Postprzez lith » środa 11 maja 2011, 17:36

To sie raczej nie zmieni, bo tak wygląda nauka pod praktycznie każdy egzamin.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości