Uprawnienia policji a pęknięta szyba

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Uprawnienia policji a pęknięta szyba

Postprzez qwer0 » piątek 05 lutego 2010, 09:59

Wątek wydzielony przez moderatora

Prawo jest.

Niech policja zacznie wnioskować do odpowiednich organów o zastosowanie

PoPD Art. 114. 1 .1 .A !!!!!!!!!!!

Cale szczescie, ze sa jednak na tyle rozwazni, ze nie korzystaja z tego.
Gdyby tak bylo, to, to rowniez niczego by nie dalo - sam bym zaczal jezdzic bez prawka, jak za kazde wykroczenie byloby mi zabierane prawko. I skutecznosc = 0.

Nie wolno dac calkowitej samowolki.
Juz i tak policjant ma prawo dzialac na samej podstawie "domniemania", a nie na podstawie faktow. I w ten oto sposob w ciagu ubieglego roku odwiedzalem SKP 4 razy (nie liczac obowiazkowego, corocznego przegladu) z powodu odprysku szyby wielkosci monety 1gr w prawym dolnym rogu.
Policjant zabral mi dowod, skierowal na dodatkowy przeglad. 20zl przeglad + fatygowanie sie po dowod.
Na przegladzie koles mowi, ze wszystko jest ok, odprysk jest maly, nie znajduje sie w polu widzenia kierowcy itd.
Odebralem dowod. Za jakis czas przy okazji kolejnego wykroczenia kolo znowu mi sie czepia odprysku. Mowie mu, co i jak, ze to nie zagraza, ze nie jest w polu widzenia... blablalba... Nic z tego, zabral dowod, kolejne 20zl za wypisanie kwitka u diagnosty, znowu fatyga do UM po dowod. Na moja prosbe diagnosta wypisal mi kwitek, ze ten odprysk byl juz kierowany na przeglad i wszystko jest ok, przybil stempla, podpisal sie i kal to dalo, bo przy kolejnej kontroli (2 raz ten sam gosc!!) zabral mi dowod za ten pieprzony odprysk. Malo tego, popierdzielily mu sie kwitki i wypisal, ze niby odprysk jest konsekwencja kolizji. Niestety badanie "pokolizyjne" u diagnosty to 90zl (a nie 20 pare jak zwykle, dodatkowe), ktore musialem wybulic.

W ciagu roku zabrano mi dowod rejestracyjny BEZPODSTAWIE 4 razy! 2 razy zabral go ten sam policjant!

Chodzilem tu i tam i pieniadze za dodatkowe badanie nie sa do odzyskania, bo "policjant ma prawo domniemac, ze odprysk byl zly" i moze mnie tak wysylac na badania dodatkowe w nieskonczonosc.

Takie sceny sie dzieja, gdy policjanci zaczynaja korzystac ze swoich praw dowoli. Wiec tylko czekam az Borys_q przekroczysz predkosc o 1km/h i skieruja Cie za to na ponowny egzamin.
Ciekawe czy wtedy tez tak bedziesz gadal.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cwaniakzpekaesu » piątek 05 lutego 2010, 14:04

qwer0 napisał(a):Chodzilem tu i tam i pieniadze za dodatkowe badanie nie sa do odzyskania, bo "policjant ma prawo domniemac, ze odprysk byl zly" i moze mnie tak wysylac na badania dodatkowe w nieskonczonosc.



Hola! Hola! Masz to na piśmie czy na tzw. "gembe"?

post edytowany przez moderatora (poprawiony cytat)
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez qwer0 » piątek 05 lutego 2010, 17:48

Hola! Hola! Masz to na piśmie czy na tzw. "gembe"?

Ale ktoro?

Bylem u policjanta i pytalem sie tez w ITD (bylem przy okazji po cos innego).
Kasa nie do odzyskania, bo policjant moze domniemac, ze odprysk kwalifikuje szybe do wymiany i moze mnie kierowac na dodatkowe badanie techniczne = zabrac dowod. Tak bynajmniej mi powiedzieli.

Diagnosta powiedzial ze to normalka, co rusz przyjezdza ktos na badanie, bo policjant np uznal, ze nalepka na szybie jest nieczytelna.
A diagnosta twierdzi, ze w 80% takich przypadkow z nalepa jest wszystko ok.

Z szyba bylem u 2 roznych diagnostow (no bo jeden ciagle mowi, ze z szyba wszystko gut, to pomyslalem, ze moze on cos bredzi) no i obaj powiedzieli to samo - odprysk jest niewielki, postukali, popukali, ponaduszali szybe, jezdze z tym juz dluuugo i nic wiecej sie z tym nie dzieje (mimo prob wymuszenia lapami na tej szybie, aby cos sie z nia stalo, mimo ze to nie jest konieczne, juz same ogledziny wystarcza do zakwalifikowania szyby jako "sprawna"), nie znajduje sie on w polu widzenia kierowcy (siedzac za kolkiem odprysk jest w prawej, dolnej czesci szyby czolowej) i ze nie trzeba takiej szyby wymieniac, bo takie rzeczy zrobi byle kamyk na nowej szybie.
Szybe pokazywalem rowniez policjantowi, do ktorego sie udalem, inspektorowi ITD nie pokazywalem szybki, bo wybralem sie innym autem (bo akurat nie mialem je%#$^&* dowodu, bo baran wypisal mi kwit w piatek po poludniu wazny do niedzieli, a akurat sobote mialem zajeta i nie mialem kiedy podjechac) no ale opisalem dokladnie i obaj powiedzieli, ze nie kwalifikuje sie to do zabrania dowodu, ale inny policjant, ktory nie ma o tym pojecia moze za to dowod zabrac.

W sprawie szyby w roku kalendarzowym 2009 bylem w SKP 4 razy.
3x20zl i 1x90zl + 5razy fatygowanie sie po dowod do UM, bo przeciez przy odbiorze trzeba okazac OC, ktorego za pierwszym razem nie mialem ze soba (bylem innym autem).
Zameldowany jestem w Lublinie, ale mieszkam poza Lublinem, wiec po dowod do Lbna musze jezdzic. Za kazdym razem oplacic walony parking, bo przeciez pod WK jest tylko jedno miejsce - i to dla inwalidy. Swoja droga - to miejsce to tez fajne. Miedzy ogrodzeniem, a slupem - mierzylem na kroki i swoim kombiakiem, zeby nawet jezdzil bokiem to bym sie tam nie zmiescil.
I to jest pod 7 pietrowym budynkiem, w ktorym miesci sie WK, UM itd, itd... A te auta, ktore widac na zdjeciu - pracownikow, stoja tak na stale, w godzinach pracy urzedu, wiec zeby nawet ktos chcial maluchem na tym miejscu stanac, to nie bedzie mial jak wjechac.

Obrazek
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cwaniakzpekaesu » piątek 05 lutego 2010, 21:28

QwerO czyli masz na gębę...

A nie ma to jak słowo pisane...

Ja na początek na piśmie zapytałbym, skąd taka różnica zdań pomiędzy policjantem a diagnostą... bo nie ulega wątpliwości, że ktoś jest w błędzie, i że trzeba go z tego błędu wyprowadzić. Dla dobra Polski rzecz jasna...
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez qwer0 » sobota 06 lutego 2010, 15:26

Czyli co proponujesz dokladnie?

Bo nie sadze aby udzielono mi innej opowiedzi na pismie.

Na to, ze mialem ze soba kwitek, ktory na moja prosbe wypisal mi diagnosta, policjant stwierdzil, ze od czasu badania stan uszkodzenia mogl ulec zmianie, wiec... Kwitek do smieci :?
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez marcij » sobota 06 lutego 2010, 18:53

Ale kurcze , jestes pewien , ze te pieniadze sa nie do odzyskania ? Wydaje mi sie to paranoja, chociaz w tym kraju mnie to nie dziwi. Zawsze wydawalo mi sie , ze jak policjant zabiera dowod i kieruje na przeglad , to jesli okaze sie ze bylo to bezpodstawne to zwracaja koszty. I to by bylo logiczne. Bo jesli zalezy to tylko od jego widzimisie to moze zabierac dowod kazdemu bez konsekwencji. A to jest juz jawne zlodziejstwo.

A swoja droga to miales wyjatkowego pecha , moje poprzednie auto przejezdzilo 16 lat u kilku wlascicieli z odpryskiem wielkosci 1gr w polu widzenia pasazera i nikt nigdy sie do tego nie przyczepil.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez sjakubowski » sobota 06 lutego 2010, 19:37

Może zacząć trzeba od zapisów prawnych co kwalifikuje szybę do skierowania na badania u diagnosty?
Niech policjant wskaże konkretny zapis (z dopuszczalnymi wymiarami dziury, odległości jej od np, środka szyby) który kwalifikuje szybę do wymiany.

Przecież zarówno policjant i diagnosta powinien oceniać sytuację zgodnie z takimi samymi z wytycznymi czy zapisami prawnymi, a nie według własnego widzi mi się...


Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez qwer0 » sobota 06 lutego 2010, 20:59

A swoja droga to miales wyjatkowego pecha , moje poprzednie auto przejezdzilo 16 lat u kilku wlascicieli z odpryskiem wielkosci 1gr w polu widzenia pasazera i nikt nigdy sie do tego nie przyczepil.

Do szyby sie zawsze czepia, a gasnicy mi nigdy nie sprawdzili, a gasnicy akurat nie mam :P
O brak gasnicy czepil sie dopiero diagnosta na okresowym :P

Może zacząć trzeba od zapisów prawnych co kwalifikuje szybę do skierowania na badania u diagnosty?
Niech policjant wskaże konkretny zapis (z dopuszczalnymi wymiarami dziury, odległości jej od np, środka szyby) który kwalifikuje szybę do wymiany.

Przecież zarówno policjant i diagnosta powinien oceniać sytuację zgodnie z takimi samymi z wytycznymi czy zapisami prawnymi, a nie według własnego widzi mi się...


Ano wlasnie. Diagnosta kieruje sie jakimis tam wytycznymi, bo mi nawet mowil, ze niektore rysy rowniez nie kwalifikuja szyby do wymiany (ale jakos sie nie wsluchalem i wypadlo z glowy :P ).

Natomiast policjant nie diagnosta i wystarczy, ze cos mu sie nie podoba i mnie moze skierowac na dodatkowe badanie. Podstawa do tego jest niby ten odprysk. Tyle sie dowiedzialem od policjanta (akurat nie tego co mi dowod zabral, a tego, u ktorego bylem sie dopytac i ktory uwaza, ze za odprysk dowod zabrany byc nie powinien).
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez sjakubowski » sobota 06 lutego 2010, 21:06

qwer0 napisał(a):Natomiast policjant nie diagnosta i wystarczy, ze cos mu sie nie podoba i mnie moze skierowac na dodatkowe badanie.

Wydaje mi się, że właśnie nie. Powinien wskazać podstawę prawną, dlaczego kwalifikuje daną rzecz jako nadającą się do zbadania. Niech np. pokaże tabelę z wymiarami odprysku lub dziury w szybie. W przeciwnym razie ja bym nie oddał dowodu rejestracyjnego, gdyż nie ma podstaw.
To tak samo jak z mandatem za prędkość. Nie może być tak, że gość stwierdzi, że za szybko jechałeś. Nie! Musi być pomiar twojej prędkości i musi Ci wskazać konkretny artykuł, który złamałeś.

Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez qwer0 » niedziela 07 lutego 2010, 11:24

W przeciwnym razie ja bym nie oddał dowodu rejestracyjnego, gdyż nie ma podstaw.

Gdyby tak sie dalo, to juz 3 razy bym nie oddal :P
Tylko, ze na samym poczatku kontroli jestes proszony o dokumenty i ewentualnie mozesz ich juz nie odzyskac :P
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez BOReK » niedziela 07 lutego 2010, 12:31

Znaczy, policjant bezpodstawnie zabiera ci dokument i się na to godzisz? Uderzasz do przełożonego i tyle, niech skieruje podwładnego do okulisty albo na szkolenie, bo utrudnia ludziom życie zamiast pilnować porządku.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez cwaniakzpekaesu » niedziela 07 lutego 2010, 14:04

Uderzasz do przełożonego


Ale na piśmie, na piśmie... i pismem otrzymasz odpowiedź. A dalszy tok postępowania będzie zależał od tego, co otrzymasz na piśmie...

Oczywiście w swoim piśmie wnieś o podanie podstawy prawnej zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Ale nie tej z ustawy prawo o ruchu drogowym (że np. zagraża bezpieczeństwu czy porządkowi ruchu), ale z warunków technicznych (a więc że szyba nie spełniała warunków technicznych - tylko których? :))...

A z której strony było pęknięcie tej szyby? Jeśli od wewnątrz (co jest mało prawdopodobne) to czy istniała możliwość skaleczenia się? Np. gdyby Ci się "renka omsknęła" :)
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez qwer0 » niedziela 07 lutego 2010, 19:01

A z której strony było pęknięcie tej szyby? Jeśli od wewnątrz (co jest mało prawdopodobne) to czy istniała możliwość skaleczenia się? Np. gdyby Ci się "renka omsknęła" Smile

Nie no, odprysk od zewnatrz, zapewne jakis kamyk uderzyl.
Znaczy, policjant bezpodstawnie zabiera ci dokument i się na to godzisz?

Ze tak powiem, nie bardzo mialem wybor, przeciez na sile mu nie wyrwe tego dowodu.
Ale na piśmie, na piśmie... i pismem otrzymasz odpowiedź. A dalszy tok postępowania będzie zależał od tego, co otrzymasz na piśmie...

Oczywiście w swoim piśmie wnieś o podanie podstawy prawnej zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Ale nie tej z ustawy prawo o ruchu drogowym (że np. zagraża bezpieczeństwu czy porządkowi ruchu), ale z warunków technicznych (a więc że szyba nie spełniała warunków technicznych - tylko których? Smile)...

Ok, nastepnym razem tak zrobie ;]

Teraz nie ma co, bo te kwitki to juz powypierdzielalem, a kilka w WK zostawilem.
Poki co cala zime nie mialem jeszcze kontrol, wiec spokoju troszeczke ;]
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości