Kierowcy "emeryci" do lekarza?

[jimorrison]

Witam co myślicie o takim projekcie senatora Mieczysława Augustyna, który to proponuje obowiązkowe badania kierowców pod kątem zdrowotnym (po przekroczeniu 60/65 lat) przy kierowaniu pojazdów mechanicznych?

Więcej na ten temat:
http://wyborcza.pl/1,75478,7425572,Kier ... ania_.html
http://www.polityka.pl/kraj/analizy/150 ... owcow.read
http://pomorze.naszemiasto.pl/artykul/2 ... ,id,t.html

[mk61]

Jak najbardziej.
Jednak nie chciałbym, aby te badania były "co miesiąc". Powinny być okresy. Na przykład 55-65 lat - badania co 2 lata, 65+ -badania co rok.
Oczywiście to tylko przykład, ale coś takiego powinni ustalić. Aktualnie kierowcy zawodowi mają badania co 5 lat. Bez względu na to, czy kierowca ten ma 25, czy 65 lat. Więc dlaczego nie miałoby tak być z kierowcami jeżdżącymi prywatnie?

[sterciu]

Wszyscy kierowcy powinni przechodzic badania regularnie bo chorować mozna w kazdym wieku. Zazywac leki które "ogłupiają" itp.

Póki nie zmieni sie mentalnośc ludzi , nie wyeliminują w znaczym stopniu łapówkarstwa to takie badania to bedzie jedna wielka ściema. Lekarz zainkasuje jakąs kwote , wypisze swistek i badanie juz jest.... Jak zwykle czysty zysk , kolejny pomysl jak doić z ludzi....

[Amos]

Badania nie ma sprawy, ale w tym projekcie jest też wpisany obowiązkowy egzamin dla tych, co ukończą 60 lat. To już moim zdaniem przegięcie. I dlatego mam nadzieję, że ten projekt nie przejdzie...

[mk61]

Ja byłbym za egzaminem. Minimum teoretycznym.

[WOJO]

Ja byłbym za egzaminem. Minimum teoretycznym.

Dlaczego zatem tylko 60 latków ?
Proponuję posunąć się dalej i robić obowiązkowe egzaminy tak powiedzmy co 5 lat. Sam po sobie widzę, że teoretycznego dla "B" bym z marszu nie zdał po kilkunastu latach jeżdżenia... Tylko, kto będzie płacił za te ponowne egzaminy, bo ja już raz nabyłem uprawnienia i za nie zapłaciłem ? Co innego, jak będę musiał zdać egzamin tylko teoretyczny i za darmo. Wtedy z miłą chęcią poświęcę tydzień na testy i ustawy, a potem pół godziny na egzamin weryfikacyjny. :)

[lith]

Ja tam wolałbym ten czas inaczej spożytkować. Nie macie co robić? :P

[BOReK]

WOJO - nie masz obowiązku posiadania prawa jazdy, więc za okresowe egzaminy płaciłbyś Ty. Przepraszam, ale nawet 30 złotych co pięć lat to chyba nie problem? ;)

Tak samo z badaniami co te 5 lat (powiedzmy), ale dla osób starszych przy krótszym odstępie między badaniami powinny być one juz częściowo lub całkowicie refundowane. Medyczną część projektu uważam ogólnie za dobry pomysł, ale egzaminy powinny być ograniczone właśnie do teorii. Na praktyczne będzie protest jak nic, i słusznie.