transplantacja

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

jesteś za czy przeciw?

Tak
33
94%
Nie
2
6%
 
Liczba głosów : 35

Postprzez Mara » sobota 19 czerwca 2004, 16:07

A ty widziałeś Snuj zmasakrowane zwłoki że tak się szumnie wypowiadasz?
Z tym tatuażem chodzi o to że nie mogę być dawcą krwi przez 2 lata po zrobieniu tatuażu ze względu na utajone przez 2 lata nosicielstwo na hiv. To jest tzw I grupa ryzyka (razem z homo, narkomanami itp) I podobno jako dawców też takich nie biorą bo niewiadomo kiedy tatuaż był robiony i tylko o to mi chodziło. Wypowiadał się kiedyś taki lekaż ( to było z 3 lata temu jak ktoś wypalił z pomysłem żeby sobie tatułować na ramieniu zgodę na wykożystanie swoich organów po śmierci). No i ten lekarz powiedział że z tatuażami i tak nie wzięto by ich organów.
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Snuj ze Szczecina » poniedziałek 21 czerwca 2004, 12:02

Po 3 miesiącach od momentu ryzykownego zachowania (np. wykonanie tatuażu niesterylnymi igłami) można na podstawie badań wykluczyć ryzyko zakażenia. Poza tym krew pobrana od dawców nie jest od razu przetaczana, ale dla bezpieczeństwa jest ponownie badana po okresie zapobiegającym wystąpieniu okienka serologicznego i przetoczenia wirusa we krwi.
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez speedy » poniedziałek 05 maja 2008, 21:43

Oddałbym. Nawet mam w potfelu oswiadzczenie, ze zgadzam sie na pobranie moich narzadów po smierci w celu ratowania zycia ludzkiego.

A na co mi narzady jak juz nie bede zyl? :)
Obrazek
Avatar użytkownika
speedy
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 16:28
Lokalizacja: Morąg - Olsztyn

Postprzez tom634 » wtorek 06 maja 2008, 11:50

speedy napisał(a):A na co mi narzady jak juz nie bede zyl? :)

No chociażby po to, żeby mieć je również w życiu pozagrobowym. ;)
Weteran dróg
Na co dzień jeżdżę GL500 V8 388KM
tom634
 
Posty: 546
Dołączył(a): wtorek 29 maja 2007, 21:55

Postprzez Driver'ka » wtorek 06 maja 2008, 12:32

Też oddam, jeśli zajdzie taka sytuacja. Również noszę takową zgodę w portfelu. Mnie narządy po śmierci potrzebne nie będą, komuś mogą bardziej się przydać. Nie jestem do nich jakoś mocno przywiązana ;)
Krew też chciałabym móc oddać honorowo, ale jest to niestety niemożliwe z powodu leków, które przyjmuję.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez ButterflyEffect » wtorek 06 maja 2008, 15:52

Ja również mam oświadczenie woli w portfelu, zresztą sporo moich znajomych również ma, niektórzy właśnie dzięki mnie.
Oddałabym, bo mi tam niepotrzebne moje narządy w 'życiu pozagrobowym' które nie wiadomo czy istnieje :]
Poza tym: i tak chcę być skremowana, to co za różnica czy mnie skremują całą, czy bez kilku narządów? :P
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez speedy » wtorek 06 maja 2008, 15:58

tom634 napisał(a):
speedy napisał(a):A na co mi narzady jak juz nie bede zyl? :)

No chociażby po to, żeby mieć je również w życiu pozagrobowym. ;)



A w życiu pozagrobowym bez nerek pić nie można? :)
Obrazek
Avatar użytkownika
speedy
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 16:28
Lokalizacja: Morąg - Olsztyn

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości