Typy kierowców

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Typy kierowców

Postprzez Tomek_ » poniedziałek 14 sierpnia 2006, 15:12

Typy kierowców

Dresiarz za kółkiem:

Opis osobowości:
Zwykle osobowości brak, choć występują tutaj szczątkowe cechy takie jak: złośliwość, skłonność do brutalności i używek. Prawie nie występuje w wieku powyżej 35 lat, gdyż naturalna selekcja i przydrożne drzewa ograniczają znacząco populacje.

Główne wady i zagrożenia:

* zachowuje się jak król szosy, wynika to z poczucia wyższości wobec reszty (myślącej) świata,
* wyprzedza na trzeciego,
* zajeżdża drogę,
* omija korek i kolejkę do skrętu na każdy możliwy sposób,
* bardzo nadmierna szybkość,
* wszystkie inne zagrożenia wynikające z ograniczonej wyobraźni i niskiego IQ.

Ulubione samochody:
Zależnie od zasobności portfela, ale na pewno nie będzie to Wartburg kombi. Autko musi być szpanerskie, nawet jeśli jest tanie. Nawet maluch będzie miał przyciemniane szyby, spojler, płytę CD na lusterku (obowiązkowo!) i dużą naklejkę w obcym języku (treść nieistotna, najczęściej PIONEER) a jak starczy forsy to i neonówki pod podwoziem…Wewnątrz sprzęt grający musi być najlepszy (czytaj: z największą liczbą
migających lampek) i głośniki skierowane na zewnątrz, żeby wszyscy wiedzieli, że jedzie nie byle kto. Bardziej zamożni Młodociani używają
samochodów lepszych marek dochodząc nawet do BMW. Jest też pewna zasada: -im lepszy samochód tym mniej ozdobników - po prostu nie są już wtedy konieczne do nęcenia panienek.


Żółtodziób

Opis osobowości:
Jest to osobnik zaraz po kursie prawa jazdy więc może to być każdy rodzaj osobowości. Zwykle po przejechaniu pierwszego tysiąca kilometrów zamienia się w normalnego kierowcę lub przechodzi do innej kategorii z mojej listy.

Główne wady i zagrożenia:

* zbyt mała prędkość,
* nieprzemyślane manewry,
* jazda bez świateł,
* kłopoty z manewrowaniem po zatłoczonym skrzyżowaniu.


Ulubione samochody:
Nie ma reguły. Najczęściej taki, jaki rodzice przeznaczają na straty.


Sixa

Opis osobowości:
Żeńska odmiana Żółtodzioba. Przedstawicielki tej grupy najczęściej w prostej linii przechodzą do grupy nr 4. Jeśli uda się im wyjść poza moją listę -proszę o kontakt listowny celem złożenia osobistych gratulacji

Główne wady i zagrożenia:

* zbyt mała prędkość,
* bezsensowne manewry,
* jazda bez świateł,
* kłopoty z manewrowaniem po zatłoczonym skrzyżowaniu,
* hamowanie na zakręcie, etc.


Ulubione samochody:
Małe, ponieważ zbyt odległe fragmenty mogłyby zostać zapomniane podczas parkowania lub zakręcania.


Kobieta za kierownicą

Opis osobowości:
Matka, żona, kochanka.

Główne wady i zagrożenia:
Poza wadami wymienionymi w pkt. 3 dochodzą inne, które przy sixie można było przemilczeć, ale tutaj już nie. Temat - rzeka , ale spróbuję:

* niemal całą uwagę pochłania jej strona techniczna prowadzenia samochodu,
* trzyma się kurczowo środka jezdni,
* używa lusterek wyłącznie do poprawiania make-up`u,
* włącza lewy kierunkowskaz i skręca w prawo,
* zero kontaktu z innymi użytkownikami drogi, brak reakcji na standardowe znaki dawane ręką lub światłami (Co tak śmiesznie miga??),
* obserwuje tylko wąski fragment drogi przed maską,
* nagle hamuje (np. tuż przed skrzyżowaniem gdy zapala się żółte światło),
* prędkość uzależnia od aktualnego nastroju a nie od warunków,
* zero wyobraźni i przewidywania,
* wjeżdża na skrzyżowanie mimo, ze nie może z niego zjechać i oczywiście zostaje na nim przez kolejną zmianę świateł tworząc korek,
* blokuje szybki pas, bo za 5 kilometrów skręca w lewo,
* po długim oczekiwaniu na drodze podporządkowanej w końcu zamyka oczy, zaciska dłonie na kierownicy i… rusza… no i… Bum!!!,
* stwarza zagrożenie nawet po opuszczeniu samochodu potrafi go bowiem zaparkować na środku skrzyżowania, lub 5 cm od otwierających się na zewnątrz drzwi czyjegoś domu.

Ulubione samochody:
Nie rozróżnia marek. Zwykle małe lub średnie, czasem (gorzej) większe.

Uwaga:
Do kobiet za kierownicą rzadko zaliczają się też niektórzy mężczyźni. Są to przypadki beznadziejne ale i nieliczne przez co nie chce mi się dla nich tworzyć oddzielnej kategorii… Dupa Wołowa?.


Kapelusznik

Opis osobowości: Drobnomieszczanin, w weekendy zwany tez niedzielnym kierowcą.

Główne wady i zagrożenia:

* zbyt wolna jazda, często najszybszym pasem,
* brak reakcji na sygnały świetlne,
* anemiczne i niesygnalizowane manewry,
* przyprawiające innych o ataki bluźnierstwa dojeżdżanie na luzie do skrzyżowania,
* fanatyczne przestrzeganie ograniczeń prędkości,
* patrzy tylko przed siebie, gdyż utrzymanie się na prostej drodze absorbuje 100% jego uwagi.


Ulubione samochody:
Wszystkie modele Skody, ale głównie te starsze. W grę wchodzą też Trabanty i duże Fiaty, czasem maluchy.

Uwaga:
Skarcony używa brzydkich wyrazów. Jest przekonany, że wszyscy użytkownicy drogi oprócz niego to wariaci chcący się pozabijać.


Weteran szos

Opis osobowości:
Jeździ samochodem tak długo, że powinien nauczyć się już paru podstawowych rzeczy, a się nie nauczył. Zna wszystkie potrzebne mu drogi na pamięć. Wszelkie zmiany pierwszeństwa i objazdy traktuje jako złośliwość Zarządu Dróg Miejskich wobec jego osoby.

Główne wady i zagrożenia:
Wszelkie zagrożenia wynikające ze złego stanu technicznego samochodu i właściciela.

Ulubione samochody:
Stare trupy odziedziczone po przodkach którzy zginęli w kampanii wrześniowej.


Rolnik przejazdem w mieście

Opis osobowości:
Rolnik przejazdem w mieście. Nocą nosi nazwę cicho-ciemny, bowiem zapala światła dopiero na wyraźne żądanie policjanta. Zaraz potem zresztą gasi.

Główne wady i zagrożenia:

* niemożność zrozumienia, że w Fiata 125 wchodzi tylko 5 osób i 50 kg buraków, a każdy dodatkowy burak stwarza ryzyko, że samochód zapadnie się pod własnym ciężarem,
* brak zrozumienia dla obowiązku włączania w nocy świateł przy jednoczesnych podwyżkach cen elektryczności,
* nieumiejętność poruszania się po ulicy szerszej niż 6 metrów,
* ignorowanie wszelkich objawów niesprawności samochodu,
* nieznajomość znaków drogowych i przepisów.

Ulubione samochody:
Fiat 125, Żuk, Tarpan - obowiązkowo przerdzewiałe na wylot.

Uwaga:
Nie drażnić! Na wszystkie pytania przytakiwać! Rozdrażniony zawoła kolegów i zablokują całą drogę. Kilka razy akcja taka rozszerzyła się na cały kraj.


Polski chamek

Opis osobowości:
Cham pospolity. Ma kłopoty z czytaniem, pisaniem i liczeniem. Jego zachowanie wynika z chęci odreagowania na upokorzenia codzienności.

Główne wady i zagrożenia:

* zajeżdża drogę,
* nie przepuszcza nawet jeśli nic mu to nie szkodzi,
* wciska gaz, kiedy próbujesz go wyprzedzić, a jak zrezygnujesz - zwalnia,
* omija korek i kolejkę do skrętu na każdy możliwy sposób,
* i wiele innych, które jego mały móżdżek wymyśla on-line.

Ulubione samochody:
Brudne.

Procentowiec

Opis osobowości:
Pijak - minimum 4 piwa przed jazdą.

Główne wady i zagrożenia:
Wszelkie związane z pomrocznością jasną.

Ulubione samochody:
W jego stanie - bez znaczenia. Byleby jechało samo.


Dawca narządów

Opis osobowości:
Kierowca motocykla wyścigowego z umiejętnościami rikszarza. Jeździ i żyje szybko i krótko.

Główne wady i zagrożenia:

* bardzo nadmierna prędkość,
* może przejechać na wylot przez samochód nie posiadający wzmocnień bocznych,
* w wypadku może uszkodzić swoje narządy, jakże cenne dla społeczeństwa.

Ulubione samochody:
Używa tylko motocykli. Im są głośniejsze - tym lepiej. Jeśli zdjęcie tłumika nie wystarczy dawca przy każdym przyspieszaniu wydaje ustnie dźwięk: UUUaaaaaaeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!!!!!!
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez She18 » poniedziałek 14 sierpnia 2006, 17:17

Hehe, fajna lista :) Zastanawiam sie tylko do której z grup należe::żółtodziób(sama często tak o sobie mysle kiedy gdzieś jade :) ) a moze sixa :?: :hmm: sama nie wiem :D

Gratuluje pomysłu Tomek_ :wink:
Egzamin zdany:12.05.2006r.
Prawko odebrane:24.05.2006

Obrazek
Avatar użytkownika
She18
 
Posty: 200
Dołączył(a): wtorek 21 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez Tomek_ » poniedziałek 14 sierpnia 2006, 17:21

She18 napisał(a):Gratuluje pomysłu Tomek_ :wink:


To nie moj pomysl, skopiowalem gdzies z internetu. ;)
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Matylda » poniedziałek 14 sierpnia 2006, 17:24

Yyyy...skąd ja to znam? No jasne, codziennie ich widzę :lol: :mrgreen:
Zastanawiam sie do której z grup należę, bo mam napewno pewne cechy wymienione w opisach np. omijnie kolejki do skrętu na wszystkie sposoby albo wciskanie się w korku :twisted: Ogólnie to do żadnego opisu nie pasuję...ale to chyba dobrze.
Dzięki Tomek za poprawienie humoru :wink:
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez ella » poniedziałek 14 sierpnia 2006, 19:03

Kapelusznik
Jazda samochodem to dla niego duże przeżycie, coś w rodzaju wyprawy na safari. Wkłada swój kapelusz albo przynajmniej okulary i rozpoczyna kilkugodzinną wyprawę na drugi koniec miasta, podczas której czeka go wiele niebezpieczeństw, na przykład skręt w lewo na ruchliwym skrzyżowaniu. Jedzie powoli, bo skupienie się na kilku rzeczach naraz sprawia mu sporą trudność. Lewy pas nie różni się dla niego od prawego. Jeżeli za dwa kilometry czeka go skręt w lewo, będzie przemierzał tę odległość lewym pasem z konsekwentnie utrzymywaną prędkością 40 km/h. Zmiana pasa kosztuje go zbyt dużo nerwów i zajmuje sporo czasu. Woli więc raz podjąć decyzję i trzymać się swojego pasa oraz wyznaczonej trasy. Wszystkie znaki drogowe skrupulatnie ogląda i analizuje. Panicznie boi się wyprzedzać i nie lubi parkować. Nie lubi też... innych kierowców, bo utrudniają mu poruszanie się po mieście. Najchętniej znalazłby się na pustej drodze.

Zimny Łokieć
Ten typ najłatwiej poznać po lanserskich okularach słonecznych na oczach i otwartym oknie, w którym chłodzi się łokieć kierowcy. Konieczna też jest bardzo głośna muzyka, najlepiej w stylu „umcy, umcy”. Pożądana jest też tuba w bagażniku, żeby samochód aż się trząsł od basów. Sensem podróży Zimnego Łokcia nie jest dotarcie do jakiegoś celu. Chodzi raczej o lansowanie się, wzbudzanie wątpliwego podziwu i podrywanie panienek. Idealne pole działania etatowego Zimnego Łokcia to kurorty wakacyjne. Przemierza wtedy tłoczne uliczki nadmorskie w tempie sześćdziesięcioletniego ślepego żółwia, czyli wolno na tyle, by wszyscy zdążyli przyjrzeć się jego furze i usłyszeć „umcy umcy”. Dobrze też, żeby dostrzeżono jego snobistyczny telefon leżący w samochodzie na jakimś bardzo eksponowanym miejscu. Jednym słowem Zimny Łokieć poszukuje przechodniów, u których zauważy oznaki zazdrości lub podziwu, dzięki którym poprawia mu się humor. Zazwyczaj nie jest to niebezpieczna kategoria kierowcy, choć tuba może czasem zagłuszyć sygnał karetki.

Dresiarz
To osobowość bez osobowości. Znany wszystkim ze swojego stylu poza autem, za kółkiem zachowuje się jeszcze gorzej. Niezmiennie posiada niski iloraz inteligencji i brak mu wyobraźni. Jeździ szybko i źle, ale wierzy, że jest świetnym kierowcą i ważną postacią na drodze. Z pogardą traktuje innych użytkowników dróg, czyli myślącą część świata. Dresiarz zwykle wyprzedza na trzeciego, używa klaksonu częściej niż szarych komórek, zajeżdża drogę i parkuje gdzie ma ochotę, łącznie z przejściem dla pieszych. Rozumie tylko niektóre znaki drogowe i zwykle nie te, które mają cyferki i literki. Dresiarz zawsze też zaznacza swoją obecność jakąś formą hałasu. Może to być drogi tłumik, dziurawy tłumik, głośna muzyka albo krzyki połączone z wymachiwaniem złotym łańcuchem.

Dwupołożeniowiec
To może być zarówno doświadczony, jak i nowy kierowca. Zna tylko dwa położenia pedału gazu: gaz w podłodze i puszczony pedał. Pędzi zawsze i wszędzie. Gdy jedzie autostradą i w centrum miasta. Zdaje się nie zauważać, że za 200 metrów ma skrzyżowanie z czerwonym światłem i wciska gaz w położenie nr 1. Następnie po 4 sekundach musi ostro lub bardzo ostro zahamować. I tak od skrzyżowania do skrzyżowania. Nawet wyjeżdżając z garażu czy parkingu rusza z piskiem opon. Nieświadomy istnienia innych pozycji pedału gazu zupełnie nie rozumie innych kierowców jadących na przykład z prędkością 60 km/h. Prawdopodobnie uważa, że popsuł im się samochód. Współczuje im i czym prędzej pozostawia za sobą. Jego ulubionym manewrem na drodze jest wyprzedzanie, najlepiej czterech samochodów na raz. Podwójna ciągła stanowi jedynie zachętę, by jeszcze szybciej wykonać ten manewr.

Baba
To najczęściej komentowana i krytykowana grupa kierowców. Grupa najmniej lubiana i najcięższa we współżyciu na drodze. Baba jeździ wolniej niż przewiduje ustawa i jest nadmiernie ostrożna. Ale ta ostrożność nie oznacza, że jeździ bezpiecznie. Reakcje Baby są powolne i stwarzają zagrożenie. Przestrzega zwykle tylko jednego przepisu – ograniczenia prędkości i łamie wszystkie inne, łącznie z jazdą pod prąd na jednokierunkowej ulicy. Często nie zwraca uwagi na znaki, albo nie pamięta ich znaczenia. Baba nie musi być nieinteligentna, ona po prostu traci rozum na czas kierowania pojazdem czterokołowym. Wynika to prawdopodobnie z faktu, że trudno jej wykonywać dwie czynności naraz i dlatego albo jedzie samochodem, albo myśli. Brak jej koordynacji ruchów - jeżeli włączy wycieraczki, to automatycznie puści pedał gazu i zwolni, a jeżeli cofa, to nie może rozmawiać ze współpasażerem. Ma też problem z parkowaniem, cofaniem, zawracaniem i ze zdecydowaniem się gdzie, kiedy i czy w ogóle skręcić. Jeździ zazwyczaj małymi autami, bo dalekie końce samochodu pozostają przez nią niezauważane podczas parkowania. W jej naturze leży też ignorowanie podczas parkowania tyłem koszy na śmieci, słupków i latarni.

Żółtodziób
Występuje zarówno w odmianie męskiej, jak i żeńskiej. Zazwyczaj to osoba bardzo młoda - świeżo upieczony kierowca, któremu brak doświadczenia. Pierwsza wersja żółtodzioba nie wie, że brak mu doświadczenia, a druga wersja wie o tym aż za dobrze.

Żółtodziób nieświadomy to pewniak przekonany o swoich doskonałych umiejętnościach, które odważnie testuje na drodze ku zgrozie innych użytkowników szos. Często też z braku własnego pojazdu porusza się samochodem rodziców. W szeregach żółtodziobów znajdziemy więc siedemnastolatki jeżdżące Porsche Cayenne i uczniów liceum podjeżdżających pod kino chryslerem. Co prawda mylą im się wycieraczki z kierunkowskazem, a parkowanie sześciometrowej limuzyny różni się od tego, czego uczyli się na kursie, ale żółtodzioby są przekonane, że nikt nie zauważa ich zagubienia. Rozpiera ich duma z trzymania kierownicy w rękach.

Druga odmiana żółtodzioba to kierowca bojaźliwy. Nakleja na samochód zielony listek, a najlepiej po jednym na każdą szybę, żeby wszyscy wiedzieli, że wymaga specjalnej troski. Nie można na niego trąbić, trzeba mu wybaczać wszystkie dziwne manewry, które uda mu się wykonać na ulicy i nie wolno zmuszać go do parkowania na powierzchni mniejszej niż pusty pas startowy. Żółtodzioby mogą zasilić szeregi każdej innej grupy.

Pan Samochodzik
To po prostu dobry i doświadczony kierowca. Zna przepisy i łamie tylko te, które są nielogiczne lub niepotrzebne. Ma wyobraźnię i zazwyczaj występuje u niego nie najniższe IQ. Doskonale parkuje, wychodzi z poślizgów, potrafi wpuścić kogoś w korku i ma szansę usłyszeć sygnał karetki. Dodatkowym atutem Pana Samochodzika może być bardzo dobra znajomość samochodów.

Tirowiec
Główną cechą Tirowca jest to, że jest większy niż wszystko inne na drodze. Lepiej nie wchodzić, a raczej nie wjeżdżać mu w drogę. Tirowiec to kierowca weteran. Przejechał miliony kilometrów, zmieniał kilkadziesiąt kół, kilka razy zasypiał za kierownicą i zna każdy bar z grochówką w Polsce. Jako weteran oprócz doświadczenia ma też dodatkowe prawa. A właściwie jest przekonany o dodatkowych przywilejach i z nikim na drodze się nie liczy. Tirowcy to najbardziej solidarna grupa na drodze.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez speedy » piątek 25 kwietnia 2008, 18:29

Dobre,,,miałem doła, ale polepszyło sie po tym co napisaliscie.heh ;)


Chyba podłącze sie pod zoltodzioba ;)
Ostatnio zmieniony piątek 25 kwietnia 2008, 20:10 przez speedy, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
speedy
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 16:28
Lokalizacja: Morąg - Olsztyn

Postprzez Driver'ka » piątek 25 kwietnia 2008, 18:54

Baba jest najlepsza :lol2: Ja to się pewnie jeszcze do żółtodziobów zaliczam. Zresztą chyba z każdego typu coś bym w sobie znalazła ;P
Ostatnio zmieniony piątek 25 kwietnia 2008, 18:57 przez Driver'ka, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez Paloma » piątek 25 kwietnia 2008, 18:54

Hihi, super!! :lol: Widzialam w Polsce naklejki na szybe "Uwaga baba". Szukam tutaj czegos podobnego :wink:
Egzamin praktyczny - 18 kwietnia 2008 :)
Kocham moje auto :)
Paloma
 
Posty: 64
Dołączył(a): środa 20 lutego 2008, 22:05
Lokalizacja: GB

Postprzez Driver'ka » piątek 25 kwietnia 2008, 18:58

Paloma napisał(a):Widzialam w Polsce naklejki na szybe "Uwaga baba".

Ja sobie chyba nakleję "Uwaga - baba za kierownicą!" :lol:
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez speedy » piątek 25 kwietnia 2008, 19:36

Naklejka jaka widziałem na polonezie na tylniej szybie: "No co? Szybciej nie moge!" :)
Obrazek
Avatar użytkownika
speedy
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 16:28
Lokalizacja: Morąg - Olsztyn

Postprzez kwito » piątek 25 kwietnia 2008, 20:01

na podstawie marki samochodu to bym do kapeluszników widzę pasował i pewnie zostałbym najmłodszym członkiem tejże grupy ;)

ja właśnie szukam naklejki "nie trąb, szybciej już nie mogę" albo "uwaga! gubię części" na tylną szybę do mojego traba, bo niektórzy nie rozumieją na trasie, że trabantem z dość już zjeżdżonym silnikiem więcej jak 80-90 po prostu nie da rady ;)
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez mat4u » piątek 25 kwietnia 2008, 21:07

tak o mnie to raczej to :D (ale ze mnie samochwala :oops: ) ;p

Pan Samochodzik

To po prostu dobry i nie doświadczony kierowca. Zna przepisy i łamie wiecej niz tylko te, które są nielogiczne lub niepotrzebne. Ma wyobraźnię i zazwyczaj występuje u niego nie najniższe IQ(u mnie to sie nie zgadza wogole :P. Doskonale parkuje, wychodzi z poślizgów, potrafi wpuścić kogoś w korku i ma szansę usłyszeć sygnał karetki. Dodatkowym atutem Pana Samochodzika może być bardzo dobra znajomość samochodów. to tak srednio :) to tyle o mnie :D
____
Ford Escort 1.8 16V

auto wartości ok. 2000 zł.... kupione 2 lata temu za 3000 zł..... władowane jakieś 10000 zł przez 2 lata....... po prostu świetna inwestycja.....
Avatar użytkownika
mat4u
 
Posty: 673
Dołączył(a): poniedziałek 10 grudnia 2007, 17:01
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości