przez HARNAŚ » niedziela 30 marca 2008, 17:31
Ja koledze wyżej nie pomogę, ale chcę na inny temat napisać. Mianowicie chodzi o drobne kradzieże: wszelkie emblematy, kołpaki, anteny, radia, wycieraczki i inne elementy. Sami ten interes napędzamy, niejednokrotnie bywa tak, że poszkodowany idzie na najbliższą giełdę w dzień jej otwarcia, i za dużo mniejsze pieniądze kupuje jakiś element ze źródła bliżej nie określonego. Jaka wtedy pewność że nie odkupujemy swojej straconej własności. Prawda jest taka ze gdyby nie było chętnych na zakup używanych części np. na wszelakiego rodzaju giełdach, takie kradzieże zmalałyby o co najmniej 70% (reszta np. na potrzeby własne).