Zmiana biegów/wątek oddzielony

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez yahoo234 » niedziela 03 lutego 2008, 20:47

ja uczyłam się tak:
1 - tylko do ruszania, potem od razu dajemy 2
powyżej 20 km/h - 3
powyżej 40 km/h można dać 4 ale niekoniecznie, gł. jeśli jestem na prostej drodze
powyżej 55 km/h - na pewno 4
powyżej 75 km/h - 5
Avatar użytkownika
yahoo234
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 22 grudnia 2007, 13:55

Postprzez jamnik » niedziela 03 lutego 2008, 22:45

taka skala to nie wiem jakim samochodem :shock:

rozumiem ze od 75 do 150 bedziesz rozpedzała sie na 5 biegu??
albo jadac 90 km/h i chcac wyprzedzic, to tez na 5 biegu?

Zobacz od 0 do 20 wykorzystujesz juz 3 biegi, natomiast 55-75 tylko 2.. Troche za szybko moim zdaniem ta zmiana.


ja yaris dieslem 1.4 jezdze

1 - do 20
2- do 35
3 - do 55
4 - do 80
5 - ponad 80

Zreszta trzeba sie wsluchac w obroty silnika a nie patrzec na predkosciomierz. Ewentualnie obrotomierz moze byc jakims wyznacznikiem, np jezdzimy do 3-3,5 tys obrotow (benzyna). Bo nie wierze zebys rozpedzajac sie od 0 do 20 az dwa razy uzyskala 3 tys obrotow i zmieniala na 2, a potem na 3.. :D
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ad_aM » poniedziałek 04 lutego 2008, 01:26

Jak będziecie mieli 0,9 w CC i 2,0 Turbo to też tak będziecie zmieniali?
W samochodzie mojego brata na 1 do 80km/h dojdę w parę sekund. Mój ma za to krótszą niż seria w PL skrzynie biegów i zazwyczaj mam +500 rpm w porównaniu do standardu. Wszystko zależy od konkretnego modelu auta i silnika
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez AgaG » poniedziałek 04 lutego 2008, 11:50

Ja zmieniam biegi jak samochód zaczyna"wyć",a jak nie jestem pewna to patrzę na prędkościomierz.Ale bardziej tak na wyczucie :wink: Każdy samochód chodzi inaczej dlatego nie uczę się na pamięć jaki bieg do jakiej prędkości.Wydaje mi się,że to też jest kwestia praktyki a z czasem człowiek automatycznie zmienia biegi :wink:
AgaG
 
Posty: 204
Dołączył(a): wtorek 04 grudnia 2007, 20:27
Lokalizacja: k/krakowa

Postprzez yahoo234 » poniedziałek 04 lutego 2008, 14:00

jamnik napisał(a):taka skala to nie wiem jakim samochodem :shock:


podejrzewam, że to raczej na potrzeby egzaminu.
corsą.
Avatar użytkownika
yahoo234
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 22 grudnia 2007, 13:55

Postprzez BOReK » poniedziałek 04 lutego 2008, 19:20

tom9 napisał(a):slyszacego i głuchoniemego ucze na moment obrotowy silnika. kaze zmieniac przy 3000 obrotach.

Na liczbę obrotów na minutę, nie na moment obrotowy, nie myl pojęć >_>.

Poza tym powinno to zależeć od stylu jazdy. Jak chcę się powoli i spokojnie toczyć, to wrzucam piątkę przy 50km/h albo i ciut niżej (obroty idą wtedy od 1000/1200 rpm). Jak chcę jechać szybciej, to na czwórce dobijam do 60 i więcej, a w razie potrzeby mogę i na dwójce do 90 spokojnie dotrzeć. Tylko po co? Paliwo tanie nie jest.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Thomaszek » poniedziałek 04 lutego 2008, 22:04

Mnie uczyli Dieslem nie przekraczać 2,500 a benzyną 3,000 rpm.

Czasami jak trzeba było (trasa, wyprzedzanie) mogłem trochę przeciągnąć i konsekwencji nie było.

Gdy jeżdżę sam i chcę jechać dynamicznie staram się korzystać z maksymalnego momentu obrotowego (zależnego od typu silnika oczywiście) przy różnej wartości obrotów. Gdy nie ma takiej potrzeby (trasa) to zmieniam biegi tak by nie buczało (do 2,500-3,000 rpm).
Thomaszek
 
Posty: 27
Dołączył(a): wtorek 28 sierpnia 2007, 20:52
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez HARNAŚ » poniedziałek 04 lutego 2008, 22:18

Określenie iż zmieniam biegi, gdy silnik zaczyna "ryczeć" chyba nie jest trafne, kiedy ryczy ? Przy 5 tyś obr. no może przy 4. Jeśli chce się na słuch, to wystarczy wtedy, gdy silnik zaczyna przewyższać głośnością szumy związane z opływem powietrza oraz toczeniem kół ;) Jeźdżę Punto II LPG, 5 bieg zapodaje dopiero przy ok 70, poniżej po prostu to męczenie silnika.
HARNAŚ
 
Posty: 69
Dołączył(a): niedziela 09 kwietnia 2006, 01:47
Lokalizacja: Kalisz

Postprzez mat4u » środa 06 lutego 2008, 17:22

ja seatem toledo jezdze 1.6 i powiem ze na 5 przy 80, 90 bo inaczej to jest dla niego meczarnia.... a po miescie jak smigam to na 3- 50 km/h bo na 4 to neeeee..... a jak za to jezdzilem aveo po miescie uczac sie to na 4- 50 km/h i ladnie smigal.... to zalezy od samochodu jak juz inni tu mowili
____
Ford Escort 1.8 16V

auto wartości ok. 2000 zł.... kupione 2 lata temu za 3000 zł..... władowane jakieś 10000 zł przez 2 lata....... po prostu świetna inwestycja.....
Avatar użytkownika
mat4u
 
Posty: 673
Dołączył(a): poniedziałek 10 grudnia 2007, 17:01
Lokalizacja: Poznań

Postprzez lled3 » środa 06 lutego 2008, 22:53

jak nauczyc gluchoniemego ?

wzorowac sie dynamika :wink:

jak masz np. 3 i przy powiedzmy do polowy wcisnietym pedale (w normalnej jezdzie :P) czujesz ze samochod osiaga pewna wartosc mocy wyczuwalna doswiadczalnie, no to zmiana na 4, jak znowu czujesz ze, wciskasz pedal, a samochod nie ma mocy, to 2

ale to wsztsko zalezy od samochodu, i od sposobu jazdy - nie ma konkretnego przepisu
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości