przebieg samochodu

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

przebieg samochodu

Postprzez czeslaw » sobota 06 października 2007, 16:18

zastanawiam sie ile samochód tak sredni jest w stanie przejechac od nowosci kilometrów zanim sie rozwali?
czeslaw
 
Posty: 42
Dołączył(a): poniedziałek 13 sierpnia 2007, 19:56

Postprzez wiesniak » sobota 06 października 2007, 17:35

Ogólnie to mało który samochód doczekuje momentu, że sam się rozwala ze starości :). Najbardziej "doświadczony" Mercedes "beczka" jakiego znalazłem na Allegro ma prawie 700tys. Ale to ten typ samochodu, co już tylko radziecki czołg może być bardziej wytrzymały, więc średnia byłaby pewnie dużo mniejsza. To jeśli chodzi o osobówki, jak patrzę na autobusy i ciężarówki to takie przebiegi już do najwyższych wcale nie należą.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez marcij » niedziela 07 października 2007, 00:48

Sprawa jest ciezka do okreslenia, to zalezy od tego jak kto dba o samochod , jak dokonuje w nim napraw, i do jakiego momentu, bo od pewnego wieku i przebiegu wiekszosc napraw staje sie nieoplacalna. Dla starszych silnikow wysokopreznych przebiegi rzedu 500kkm bez rementu bylo osiagalne , po remontach przekreca milion , potem to juz remont bylby na tyle powazny ze oznaczalby w praktyce wymiane silnika. To oczywiscie dla pojazdow samochodowych , dla ciezarowki przebieg miliona kilometrow nie jest niczym specjalnie nadzwyczajnym.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez ZIELU » niedziela 07 października 2007, 13:34

W firmach transportowych ciężarówki w ciągu miesiąca robią średnio przebiegi 10-12 tys. km. Tak że w ciągu roku wychodzi niezła sumka i silniki takich aut są wykonane w innej technologii i z innych materiałów niż w osobowych ponieważ osobowe auta średnio robią 14-20 tyś w roku. I jeśli wytrzymywały by tyle co aut ciężarowych to producenci mieli by niską sprzedaż swoich samochodów. Przekonał się o tym Mercedes, który produkował takie modele jak w115 i w123 które wytrzymywały spokojnie 500-600 tyś. km bez remontu. A były przypadki silników diesla które robiły przebiegi po milion km. I spadła im nieco sprzedaż. Obecnie chyba nikt nie robi aut "na wieczność" tak jak to czynił Mercedes, bo jest to mało opłacalne.

Nie wiem jakie są przebiegi obecnie nowych samochodów ale auta takie jak audi, vw, renault, seat, skoda, peugeot z połowy lat 80-tych i z lat 90-tych bez remontu średnio robią przebiegi po 250-350 tyś. km. Ale wszystko zależy jak je ktoś użytkował styl jazdy, do czego auto było używane, jakie paliwo było lane.
ZIELU
 
Posty: 47
Dołączył(a): czwartek 16 sierpnia 2007, 19:49
Lokalizacja: Kraków

Postprzez slayer17 » niedziela 07 października 2007, 17:36

Takim silniczkiem co robi lekką ręką 500tys jest na pewno SD33 Nissana, silnik o pijemności 3,3litra, 6 cylindrów, pompa wtryskowa smarowana olejem. Zdarzało się, że blacharka i rama nie przeżywała silnika i podzespołów, które były przekładane do innych blacharek :mrgreen:
Mój tato ma Terrano I 2,7td, który ma 250tys bez remontu silnika, który wygląda jak nowy i tak chodzi, tylko ostatnio poszła pompa wtryskowa do regeneracji :D
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez ivytomek » piątek 12 października 2007, 15:41

silnik w mojej Toyocie na 110kkm, podobno przebiegi tych dizelków osiągają spokojnie 0,5 Mkm. Trzeba robić bieżące naprawy i wtedy reszta autka też może wytrzymać taki przebieg. Moje autko jest z 1989 roku; teraz już się takich nie robi i sądzę, że realny przebieg dla nowego auto to ok 300kkm.
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Postprzez DEXiu » sobota 13 października 2007, 01:09

ivytomek ==> Sorki za lekki offtop ale czy "megakilometry" i "kilokilometry" to jakieś nowe jednostki długości/odległości? :D
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez assik » sobota 13 października 2007, 13:26

DEXiu napisał(a):ivytomek ==> Sorki za lekki offtop ale czy "megakilometry" i "kilokilometry" to jakieś nowe jednostki długości/odległości? :D

jak mowisz 2k ,5k to znaczy ,ze 2tyś ,5tyś,a tu sobie przełóż na kilometry :)
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez remik » sobota 13 października 2007, 17:52

moj znajomy ma astre w kombii z 94 roku, i nie uwierzycie... ma przebieg 840 pare tysięcy, kupił ją jak miała 120 tys. z tego co wiem to wymiana pompy paliwowej była, no i wszystkie rzeczy ekspluatacyjne...
ogolnie nie lubie opli bo niby słabe, ale ten konkretny model to dłuuugowieczny jest
Avatar użytkownika
remik
 
Posty: 24
Dołączył(a): wtorek 30 stycznia 2007, 00:09
Lokalizacja: Kamienna Góra

Postprzez marcij » sobota 13 października 2007, 18:27

remik , 94 to jaki silnik ? 1.7 TD od isuzu , czy jeszcze poczciwy wolnossacy 1.7 D opla ?

Dexiu, nowe jak nowe , powszechnie obowiazujace . Przedrostki mega- i kilo- moga byc uzywane do wszelkich wilekosci fizycznych i oznaczaja zawsze to samo (w informatyce prawie to samo).
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez kwito » sobota 13 października 2007, 22:38

VW transporter T4 którym sporo jeździłem miał przebieg ponad 450tys.km i nie przeżył jeszcze większego remontu silnika poza drobnymi zwykłymi naprawami

marcij napisał(a):Dexiu, nowe jak nowe , powszechnie obowiazujace . Przedrostki mega- i kilo- moga byc uzywane do wszelkich wilekosci fizycznych i oznaczaja zawsze to samo (w informatyce prawie to samo).

no tak - tylko że kilometr nie jest jednostką fizyczną - jednostką podstawową jest 1metr
a wyrażenie ileśtam kilokilometrów, albo megakilometrów nie jest poprawne :)
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez scorpio44 » niedziela 14 października 2007, 13:16

Tak jak pisze Kwito - w fizyce wszelkie przedrostki dodaje się tylko do jednostek, a nie ich wielokrotności (a takową jest kilometr). Czyli np. kilo+metr=kilometr, czyli 1000 metrów (k+m=km), ale nie ma czegoś takiego, jak kkm (kilokilometr, czyli 1000 kilometrów).

Ale w potocznym pisanym języku od wieków takiego zapisu się używa. Skrót "k" stosuje się w każdym tego typu kontekście jako tysiące. A zatem 300 000 kilometrów, to 300 kkm. Spotykam się z tym bardzo często.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości