RONDO - PYTANIE

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

RONDO - PYTANIE

Postprzez Laaro » wtorek 29 sierpnia 2006, 12:40

Witam Serdecznie ! Nie znalazłem odpowiedzi w już istniejących tematach więc zakładam nowy...

Mam następujące pytanie:

Mamy Rondo 3 Pasmowe 1,2,3 Pas ruchu.
Mamy Wjazd na rondo 2 pasmowy 1,2 Pasy.

dwa auta mają zamiar wjechać na rondo równocześnie jeden z pasa 1 (Zewnętrzny) drugi z pasa 2. (Wewnętrzny)

O co chodzi w sytuacji gdy pojazd na pasie 1 wskakuje na środkową nitkę (2) po czym pojazd na pasie 2 również wskakuje na środkową no i mamy kolizję.

ja tłumaczę to sobie w sposób taki, że pojazd wjeżdżający z pasa 2 (wewnętrznego)
musi zająć pas 3 na rondzie (wewnętrzny) a w przypadku wcześniej przedstawionej sytuacji winny jest właśnie on (pojazd z pasa 2)

no i jeszcze jedno pytanko, czy wjeżdżając na rondo 3 pasmowe z pasa 1 (zewnętrznego) mogę spokojnie wskoczyć na 2 nitkę na rondzie... (nie przejmując się że będę sprawcą wypadku gdy pan po lewej pyknie mi w boczek ;] ... )

Sorka że nie dałem żadnego rysunku, i może trochę niezrozumiale wytłumaczyłem o co mi chodzi ... ;]


Peace
Laaro
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 29 sierpnia 2006, 12:19

Postprzez Regmen » wtorek 29 sierpnia 2006, 12:53

sytuacja faktycznie nieco skomplikowana. Toretycznie jest tak, ze pas zewnetrzny, czyli pierwszy z prawej zajmujesz wjezdzac z pasa 1 na rondo czyli rowniez zewnetrznego (najblizej prawej) i skrecasz w prawo, albo jedziesz na wprost. Jesli skrecasz w lewo to zajmujesz pas wewnetrzny. W tym wypadku co opisujesz, pojazd z pasa1(zewnnetrznego) musi przepuscic tego co z wewnetrznego jechal, pasem wewnetrzynym. W przypadku ronda 3 pasmowego, ten wjezdzajacy musi przepuscic pas 2 i 3, albo skrecac w prawo, ewentualnie prosto.

no i jeszcze jedno pytanko, czy wjeżdżając na rondo 3 pasmowe z pasa 1 (zewnętrznego) mogę spokojnie wskoczyć na 2 nitkę na rondzie... (nie przejmując się że będę sprawcą wypadku gdy pan po lewej pyknie mi w boczek ;] ... )

nie mozesz wskoczyc, musisz przepuscic i to bezwglednie.

Podsumowujac winny jest pojazd 1 z pasa zewnetrznego. To jest wymuszenie pierwszenstwa. Bo on mogl jechac sobie srodkowym pasem jesli jechal prosto i mogl miec w du*** tego co mu sie chcial wepchac z pasa z ktorego sie jedzie w prawo. Ewidentna wina 1.
Rozpoczęcie kursu - 23.06.2006r.
Zakończenie kursu - 15.08.2006r.
Egzamin Kat. B - 19.08.2006r.
Teoria - bezbłędnie
Praktyka - Pozytywny (za pierwszym razem)
23.08.2006r. - trwa postępowanie administracyjne
29.08.2006r. - odbiór prawka :)
Regmen
 
Posty: 40
Dołączył(a): czwartek 24 sierpnia 2006, 09:30

Postprzez Laaro » wtorek 29 sierpnia 2006, 13:17

Nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś, ( Rondo jest puściutkie są jedynie dwaj wjeżdzający na nie)
A tymczasem przypomniałem sobie słowa instruktora na kursie. Że wjeżdzając na rondo 3 pasmowe z pasa wewnętrznego ... (2) musimy wskoczyć na ostatnią nitkę na rondzie czyli (3) Wewnętrzną.

Nadal czekam na opinie, i wyprowadzenie mnie z ewentualnego błędu, bo nie jestem jeszcze przekonany :) ...
Laaro
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 29 sierpnia 2006, 12:19

Postprzez Regmen » wtorek 29 sierpnia 2006, 14:16

bez sensu skakac na ostatnia nitke skoro jedziesz prosto :shock: Na zewnetrzny pas przy 3 pasmowym rondzie wjezdzasz tylko po to by skrecic w prawo, a ja zechce ci sie jechac w lewo i skoczyc na 2 nitke lub 3, przepuszczasz tych co na niej juz sa. Chyba logiczne?
Rozpoczęcie kursu - 23.06.2006r.
Zakończenie kursu - 15.08.2006r.
Egzamin Kat. B - 19.08.2006r.
Teoria - bezbłędnie
Praktyka - Pozytywny (za pierwszym razem)
23.08.2006r. - trwa postępowanie administracyjne
29.08.2006r. - odbiór prawka :)
Regmen
 
Posty: 40
Dołączył(a): czwartek 24 sierpnia 2006, 09:30

hmm

Postprzez Laaro » wtorek 12 września 2006, 16:47

Rozmawiałem w dniu dzisiejszym z panem policjantem :wink:

Potwierdził moje przekonanie iż pierwszeństwo wjazdu na rondo na pas środkowy ma auto stojące na pasie zewnętrznym (1 pas ruchu) czyli prawym :D

W przypadku kolizji aut wjeżdzających na rondo jednocześnie na środkowy pas
winny jest ten po lewej (zasada prawej strony)


Peace
Laaro
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 29 sierpnia 2006, 12:19

Zgadzam się z policjantem

Postprzez lechu » wtorek 19 września 2006, 09:03

Większość rond z którymi mam do czynienia jest taka jak opsiujesz: dwa pasy wjazdowe i trzy na rondzie. Jak widać powyżej dużo osób nie zgadza się z tym ,że pierwszeństwo wjazdu na pas środkowy ronda ma auto z pasa prawego.

W praktyce, dla bezpieczeństwa, nie powinno się tak robić, ale rondo w świetle ustawy to zwykłe skrzyżowanie, więc zarówno na rondzie jak i przed ,nie ma żadnych wymagań co do pozycji pojazdu jadącego prosto.
A jak udowodnić, że pojazd z pasa prawego nie chciał jechać prosto?

Nie znam też żadnego przepisu który, mówiłby, że z prawego pasa przed rondem należy wjechać na prawy na rondzie, chociaż właśnie takie zachowanie polecam. Jednak gdy droga wjazdowa na rondo ma tylko jeden pas ruchu, logiczne jest że z tego pasa powinienem wjechać na lewy na rondzie gdy skręcam w lewo.

Ogólnie uważem, że powinna wyjść jakaś ustawa, czy chociaż publikacja, która jednoznacznie przełozyłaby zapisy z ustawy o ruchu drogowym na ronda.
Liczba tematów o rondach na forum chyba o tym świadczy
lechu
 
Posty: 6
Dołączył(a): czwartek 14 września 2006, 22:09


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości