
Zawracajac czerwonym autem na skrzyzowaniu ustepuje zielonemu, a przed niebieskim mam pierwszenstwo. Tylko czy ja sie wtedy wyrobie na tym zawracaniu jesli niebieski bedzie na podporzadkowanej (przeciez nie moge czekac na srodku bo to ja ma pierwszenstwo) ? :roll:
Moze byc tak ze niebieski pojedzie nie ustepujac mi myslac ze bede skrecal a nie zawracal (bo czesto tak sie dzieje) - wtedy problem z glowy. 8)
:idea: A moze od prawej strony wtedy zawracac jak ktos bedzie stal na podporzadkowanej ? :roll: